Niewidomy Tymonek ['] Odpoczywaj mój najsłodszy kotku.......

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt gru 10, 2010 11:38 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Tak jak Asia napisała byłam u Tymonka. Biedactwo leżało w kuwecie. Przełożyłam chucherko na posłanie.
Biedniusi jest strasznie. Ledwo na nóżkach stoi.

Wierzę, że Tymonek zadziwi nas jednak wszystkich. :ok: :ok: :ok:
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 10, 2010 11:49 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

najważniejsze, że je, że ma apetyt
to znaczy, że idzie mu na zdrowie
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 15:38 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Ja myślę że chłopak zaskoczy i nabierze wraz z tłuszczykiem na brzuszku,sił witalnych.Jest u Ciebie dopiero piąty dzień.Nie ważne że pomalutku,ważne że do przodu :ok: :ok: :ok:
" ... wolę zwierzęta bez duszy niż katoli bez serca "

Małgocha Pe

Avatar użytkownika
 
Posty: 4338
Od: Wto paź 30, 2007 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 10, 2010 15:49 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Mam pod opieka w piwnicy Rufusa. Teraz w październiku przez 2 tygodnie bałam się, że to koniec. A pozbierał się. Leżal już i niemal pod siebie robił, chudy i słaby. Karmiłam go mięsem, bieluchem z żółtkiem, dobrym suchym. Juz nie jest taki chudy, jebardzo chetnie. Tylko, że zaczal łazikować paskuda jedna i teraz martwię sie o niego.

Lidka

 
Posty: 16220
Od: Wto lut 03, 2004 8:57
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt gru 10, 2010 17:39 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Biedne,chudziatko-ileż musiał wycierpieć,ile głodować,że jest w takim stanie?
Dobrze,że apetyt ma ,jak je to i siły wrócą i chęć do życia,ale czas,czas teraz musi mieć,by dojść do siebie,bo miłości mu nie zabraknie!
Asieńko! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Pt gru 10, 2010 18:38 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

zaznacze i doczytam pozniej :ok:
Asia jestes aniolem :1luvu:
"Umrzeć - tego nie robi się kotu,bo co ma począć kot w pustym mieszkaniu.." - Wisława Szymborska.

Obrazek

Ciepła

 
Posty: 15709
Od: Nie cze 22, 2008 14:10
Lokalizacja: Wejherowo

Post » Pt gru 10, 2010 19:21 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Asiu ja to już się pogubiłam w ilości Twoich i czasowo Twoich futerek :roll:
Dwa piesy, to wiem :)
Rezydentów, nie wiem, to co kojarzę to piątka :roll:
I dwójka tymczasów Tymonek i Smużka.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 21:01 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Tymonek jak na razie się nie poddaje. Jest jednak strasznie zmęczony. Wykonuje niesamowitą walkę ze swoim organizmem. Dzisiaj jak na niego patrzyłam to miałam łzy w oczach. Dla niego położenie się jest wyczynem. Każdy ruch trwa i trwa....
Obrazek**Obrazek**"Zdobyć przyjaźń kota nie jest rzeczą łatwą. Nie lokuje on swych uczuć nierozważnie: może zostać Waszym przyjacielem, jeśli jesteście tego godni, ale nigdy waszym niewolnikiem."Théophile Gautier

Petka

 
Posty: 14372
Od: Nie cze 22, 2008 23:31
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 10, 2010 21:13 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

:(
Tymonku dasz radę :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 21:14 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Tymusiu kochany, prosimy, walcz koteńku :!:
Zdrówka kotuniu :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 10, 2010 21:23 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Myślę o Tymonku i trzymam kciuki. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pt gru 10, 2010 21:54 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Zapraszam na bazarek:

viewtopic.php?f=20&t=121322

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 22:02 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Asiu, ogromne kciuki za Tymonka trzymam. Ogromne!! :ok: :ok: :ok: :ok:
Huśtawka emocjonalna mi nie mija, choć cieszę się bardzo, że apetyt kotkowi dopisuje. :ok:
Dziś z Anetką rozmawiałyśmy o nim.
Stwierdziłam, że trudno mi sobie wyobrazić bardziej zabiedzone stworzenie.
Nie chcę nawet myśleć, jak wyglądało dotychczasowe jego życie.
Nie chcę.
Buziaki i kciuki. :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 22:11 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

biedactwo, i ja się przyłączam. Koteńku, bądź silny!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt gru 10, 2010 22:36 Re: Niewidomy Tymonek-kupka nieszczęścia:( Leukocyty 41 .8...???

Tymonku, to dla Ciebie :ok: :ok:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, zuza i 73 gości