Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro gru 08, 2010 17:30 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

jak Paprotek znaczył to nierozcieńczonym octem waliłam po wszystkim.
a gdzie tam,pomagało?jasne że nie.
Urine Off pomógł,ale jeden spray jest nieopłacalny zupełnie.
przymierzam się do zakupu Bio Stalfris.

Bio Stalfris przybędzie.
trzeba zawalczyć z aromacikiem...
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 08, 2010 18:15 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

Śliczny kocio :1luvu: Domku nie ma?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy


Post » Śro gru 08, 2010 18:18 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

Agulas74 pisze:Śliczny kocio :1luvu: Domku nie ma?

był,ale się zmył :(

co mam jeszcze napisać o nim,by ułożyć zgrabne ogłoszenie?
taka przylepka o małym,poczciwym rozumku...
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 08, 2010 20:10 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

Szkoda wielka... Rozumiem, że ogłoszenia są z fotkami?
Obrazek

Agulas74

Avatar użytkownika
 
Posty: 4566
Od: Pt maja 11, 2007 12:30
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw gru 09, 2010 11:39 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

Ojej, kciuki za odjajczanie :ok:

Na smrodki po-kocie dobry jest też Vitopar. Ja zasikaną wersalkę całkowicie odczarowałam tym środkiem.
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Czw gru 09, 2010 19:37 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

o Vitoparze też słyszałam.

hm,mogłabym poprosić o zredagowanie zgrabnego tekstu?
o Bąbelku.
drugą turę ogłoszeń będzie dopiero miał :roll:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 09, 2010 22:04 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

Wymyśliłam "limeryk" dla Bąbelka:

Był raz sobie kocur Bąbelek.
Ktoś traktował go, jak zbędny mebelek.
W tę porę zimową,
Daj mu dach nad głową,
A ogrzeje cię, jak tuzin farelek ;)

Czasem takie wierszyki przynoszą szczęście moim tymczasom, to może i Bąbelkowi się uda.
Niestety nie umiem pisać wzruszających ogłoszeń.
A z moich doświadczeń wynika, że najlepiej działa allegro i lokalne portale. :ok: :ok: :ok:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt gru 10, 2010 12:23 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

nie opuszczono go zimową porą,ale limeryk prześwietny:)
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 10, 2010 13:29 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

W porę zimową, ktoś ma mu dać dach nad głową 8) :ok:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt gru 10, 2010 17:22 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

:oops: liceum sie skonczylo,to wyparowal zmysl ktory podpowiada "co poeta mial na mysli"
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 10, 2010 18:33 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

eee tam, gdyby to poeta miał na myśli, to i zmysł by podpowiedział :wink:
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Pt gru 10, 2010 19:31 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

treść nowego ogłoszenia,proszę,napiszcie co o tym myślicie...
"Był raz sobie kocur Bąbelek.
Ktoś traktował go, jak zbędny mebelek.
W tę porę zimową,
Daj mu dach nad głową,
A ogrzeje cię, jak tuzin farelek

Bąbelek w wieku ok.4-5miesięcy został znaleziony przeze mnie we wrześniu na skwerku przed szkołą sportową na kijowskiej.
Siedział na nim i przymilał się do uczniów i odbierających dzieci rodziców przez trzy tygodnie zanim go nie zabrałam...uznałam że parking przed szkołą w sąsiedztwie ruchliwej aleji kijowskiej to nie jest odpowiednie miejsce dla małego,przymilnego kociaka.
kiedy go przyniosłam do domu,okazało się że był przegłodzony.w ok.15minut zjadł tyle co moje dwa kocury jedzą przez jeden dzień...
Dzisiaj Bąbelkowi nie zagraża nic.jest zdrowy,zaszczepiony a niedługo także wykastrowany:)
to kot który kocha ludzi.jest wręcz namolny.uwielbia się bawić zabawkami,które dzwonią lub grzechoczą i mruczeć na kolanach człowieka,ssąc od czasu do czasu odsłonięte ciało.
nie nadaje się na kota-jedynaka,potrzebny mu koci przyjaciel,lub przyjaciółka z którym będzie się mógł gonić przez całą długość mieszkania i zasnąć wtulonym w futerko towarzysza.
wymogiem adopcji jest zabezpieczenie okna i/lub balkonu,nie wypuszczanie kota bez nadzoru[nadzór=szelki,smycz,człowiek na drugim końcu smyczy;)] oraz podpisanie umowy adopcyjnej."

dzisiaj Bąbel miał przygodę-a mianowicie uciekł.
siedzę ja sobie i słyszę jego wysokie i bardzo płaczliwe MIAUU ale z daleka.
"jezu,siedzi na klatce" pomyślałam i wyleciałam z mieszkania nie zamykając drzwi.
kiciam,a on dalej żałośnie miauczy...z góry.jedno piętro-nie ma kota,drugie piętro-nie ma kota,następne dwa piętra też,umknął na poddasze i siedział na nim i płakał bardzo.wzięty na ręce od razu się całym sobą przytulił i mruczał.
przygoda z Bąbelkami :wink:
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt gru 10, 2010 19:42 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

Koszmaria, a nie myślałaś o tym, żeby poprosić o pomoc CatAngel?
viewtopic.php?f=27&t=117559&start=0
Za 15zł. masz 30 ogłoszeń i CatAngel napisze Ci wzruszające ogłoszenie.
Obrazek

wania71

 
Posty: 4234
Od: Pt maja 19, 2006 17:17

Post » Sob gru 11, 2010 16:07 Re: Mój pierwszy tymczas do adopcji-Bąbelek.

dzisiaj Babel mial kolejna przygode-odjeto mu jajka :twisted: :twisted:
sam zabieg nie zajal panu wet.wiecej jak 10min.ale Babel jest nieprzytomny do teraz...
Odezwalo sie tez wrogie nastawienie Paprotka do jakichkolwiek zmian-burczy na transporterek z Bablem;/
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Gosiagosia, IrenaIka2 i 24 gości