Chrupki pożerały, ale tak jakby sie nimi nie najadały, ale też nie jakoś bardzo dużo. Natomiast mięso kochają, nie nudzi im się w ogóle, zawsze leca tak samo podniecone jak widzą mięcho

i nie ważne czy mięso z kością, czy jakieś krojone, czy mielone, ostatnio nawet mielone zmieszałam im z tym glutem bo nie chciałam ich stresować podawaniem doustnym i bałam sie zaparć póki nie robię prawdziwej mieszanki, no i pożarły nawet z glutem

jajo uwielbiają więc jak zmieszałam z żółtkiem to pożerały jeszcze szybciej. Chyba rosną i to bardzo, Frejka ponadto ostatnio utyła, taka kuleczka się z niej robi, a Konan rosnie wzdłuż i jest zabawnie chudy. Dziennie zjadają ok 200-250 g mięsa na pyszczek, plus suche bo muszą dojeść żeby się najeść. Jak im daję tego Applawsa jako dodatek to Konanka tak nie podrażnia i kupale mamy idealne ostatnio

poza wczorajszą wpadką, ale to było do przewidzenia.
I niech juz przyjdzie ta paczka bo nie mogę się doczekać robienia pierwszej mieszanki. Tylko mam właśnie problem w czym to przechowywać, słoiczków nie mam, wagi nie mam, nie wiem jak to poporcjować
