No, dwa miechy bez paru dni... Czas leci. Na razie spokojnie, więcej strachu niż radości, tak że nie cieszymy się póki co za bardzo - wszystko się może zdarzyć.
Maciejowa, masz rację, też wolałabym byc teraz w Polsce, znaleźć dobrego gina i mieć full wypas od początku - tu pierwszy trymestr nikogo nie rusza, jak ciąża leci to zwykle zalecają położyć się w domu, dużo odpoczywać i przyjść za tydzień-dwa na scan żeby sprawdzili czy się macica oczyściła. Podtrzymanie w pierwszym trymestrze? A po co? Cóż - nie można mieć wszystkiego, wyszło że będziemy żyć tutaj i tutaj będziemy próbowali się dołożyć do biblijnego nakazu zaludniania Ziemi.
Jutro mam midwife, więc jest szansa na paradoksu c.d., ale te papierki, tematyka chlania, jest jak najbardziej pod rodzime ciężarówki. Tu kobieta w ciąży z papierosem nie rusza, weekendy wiara ma imprezowo-alkoholowe, więc dość często się zdarzają przerwy w życiorysie. A narodek taki mało myślący raczej z tego co widzę, więc uświadomienie że przypalanie papierosami jest be i chlanie w ciąży jest be... Może mieć sens. Wiem, że Anglia ma porażający odsetek małolatów z dziećmi - to wygoda. Kończy się college (albo 16 lat) i trzeba by do pracy, ale ja się machnie dzidzia, najlepiej z tatusiem NN (samotne matki mają większe benefity) to na jakiś czas pociągnie z macierzyństwa - czysty zysk. A zbyt kłopotliwe to nie jest. To u nas się nad dziećmi matki trzęsą - tu przy aktualnej pogodzie niemowlak z zimowej kurtce ale z gołą głową to norma. Spadło dziecku ciastko z kremem na chodnik? No to co? Pozbierało sobie dziecko łapkami na tackę to ciacho z piaskiem i czort wie czym jeszcze wbitym a masę i papuśka dalej. Dziś przeżyłam szok kosmiczny - pojemniczki na różności do badań bierze się w przychodni, pojemniczek na mocz nie miał instrukcji obsługi.

Tu wszystko ma instrukcję obsługi.

Jak spadł śnieg to na szczycie wzniesienia z którego się zjeżdża ulicą, stał radiowóz i policjant zatrzymywał każdy samochód. Mówił że warunki drogowe grożą zblokowaniem kół przy gwałtownym hamowaniu, więc żeby tak nie hamować, tylko wbić "dwójkę" i powolutku zjeżdżać to będzie dobrze. Niania dla przygłupków?
Mary_Poole, pisałyśmy razem. A młody popatrzył na tę rządową stronę i zaczął strasznie bluźnić - mówi że on się w tym nie połapie, żebyśmy mu konkretnie powiedzieli co ma sprawdzić. A skąd ja mam wiedzieć co sprawdzać?