Kefir & Morfeusz - i COŚ na kuchence

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 06, 2010 10:20 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

:strach: Przypomniała mi się mała Mrumri, ona też tak bez widocznych powodów okulała, a parę dni później okazało się, że ma jakąś wredną wirusówkę, która tak sobie pogalopowała, że czasu na ratunek nie było

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon gru 06, 2010 10:48 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

8O Morfeuszu, nie choruj :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon gru 06, 2010 10:54 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

Wygląda to na sprawę neurologiczną. Podpytuję weta i to potwierdza, ale oczywiście będziemy obserwować i Morfa badać.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Wto gru 07, 2010 15:22 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

Fajnie dagmara ze już jesteś na nowym mieszkanku :ok: Własnie o tobie myslałam bo przechodziłam koło twojego nowgo i starego domku.
Morfi może przeziebił sie albo coś ,niech chłopak wraca do zdrówka szybko. :kotek:

claudia66

 
Posty: 605
Od: Czw kwi 24, 2008 12:40
Lokalizacja: Kalisz

Post » Wto gru 07, 2010 20:05 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

no zdecydowanie nie chorować proszę
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com

Killatha

 
Posty: 9652
Od: Sob lis 17, 2007 12:04
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 08, 2010 8:37 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

no i co z łapką? jak go nie boli i nie powoduje dyskomfortu to może odpuścić ?...?
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro gru 08, 2010 9:00 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

Morf przebadany pod kątem neurologicznym - wszystko ok. Badanie wkurzało Morfa - opukiwany młoteczkiem i nakłuwany igiełką warczał i łypał okiem. Potem lekarz zrobił mu "taczki" i Morf zasuwał po gabinecie - to akurat było fajne :twisted:
Łapy nie używa...albo używa...albo macha nią dziwnie...albo podkurcza, ale skacze i łazi dzielnie - może to jakieś naciągnięcie ścięgien w stawie barkowym a może jakiś niedowład bez objawów bólu, ale jest pod obserwacją. On i tak chodzi nierówno, co może powodować zmiany w kręgosłupie itp więc lepiej, by łap używał jak trzeba.
Koty trochę zmienione - Kefir włazi regularnie na kolana i mruczy i barankuje - czego Kefir nie robił, Morf śpi przy twarzy - zupełnie jak Felicjan.
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro gru 08, 2010 9:31 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

To znaczy, że mimio tak krótkiego czasu Felicjan zmienił coś w ich zachowaniu i do tego jeszcze potem przeprowadzka do nowego domu. :wink:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Śro gru 08, 2010 9:31 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

Któż to wie, co może zmienić kocie zachowanie.... Przeprowadzka? Odejście Felicjana? :roll:

Edit: AgaPap - pisałyśmy w tym samym czasie i wnioski są takie same :)

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29533
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 08, 2010 9:35 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

Kefir potrafi teraz podejść do mnie gdy siedzę przy biurki i miauczy "ęęe" żeby go wziąć na ręce 8O jak Felicjan...

Kefir zawsze był introwertykiem, był nieco "autystyczny", taki odłączony od świata, nie zwracający uwagi, zamknięty, tylko czasem sie "przełączał" na szaleńczą zabawę. A tu takie zmiany!
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Śro gru 08, 2010 9:41 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

U mnie podobnie jak Kefir zachowuje się Czikitka. Wzięta prawie 4 lata temu spod mojej pracy, gdzie żyła co najmniej 4-5 lat od pojawienia się następnego kota z każdym nowym przybyszem, mimo, że żyje ewidentnie obok stada, widać było jak uczy sie nowych kocich zachowań. To było coś niesamowitego jak małymi kroczkami nam zaufała, jak pierwszy raz sam wlazła na kolana, jak zaczęła barankować i jak wreszcie na łóżku spać.
Jej do tej generalnie inne koty są w domu nie potrzebne, no chyba żeby łapą strzelić jak za blisko niej się znajdzie, ludź jest dla niej wszystkim. :D Ale właśnie inne koty zmieniały jej zachowanie.
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Czw gru 09, 2010 11:36 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

przytulaski dla Wszystkich, a dla Dużej największe....

Athalyse

 
Posty: 648
Od: Nie paź 03, 2010 19:21
Lokalizacja: Myslowice / Szombierki BYTOM

Post » Czw gru 09, 2010 11:39 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

Witamy Czarnych Panów
Czarne Panny

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw gru 09, 2010 20:22 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

sprawa strasznie trudna - potrzebny DT bo eksmisja w sobotę, może ktoś.... ? Choćby na trochę? Mogę pomóc finansowo.

viewtopic.php?f=1&t=119510&start=285
Obrazek

czarno-czarni

Avatar użytkownika
 
Posty: 42097
Od: Pon lip 21, 2008 12:35
Lokalizacja: Hradec Králové

Post » Czw gru 09, 2010 20:25 Re: Kefir i Morfeusz - już po przeprowadzce.

Tu też straszne nieszczęście...
Obrazek
Obrazek

Mruczeńka1981

 
Posty: 12562
Od: Sob gru 29, 2007 17:12
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 26 gości