» Wto gru 07, 2010 20:02
Re: pamiętnik Poldka
Duża chodzi wściekła. Nie, nie na któregoś nas. My wszyscy jesteśmy grzeczni. No ... prawie wszyscy.
Dużej wczoraj zepsuła się pralka, Duża miała w oczach "przedświąteczną panikę" (tak powiedziała Malwinka). I Duża powiedziała,że to nasza wina bo w pralce pewnie dużo kłaków. Ale my do pralki nie wchodzimy. A dzisiaj miał przyjechać pan do tej pralki, żeby ją reanimować. I pan nie przyjechał, i zapomniał zadzwonić, że nie przyjedzie. Duża miała mord w oczach. Jak to się tym Dużym zmienia zawartość oczu.
A ja mam teraz w oczach apetyt bo Duża znowu zrobiła pierś z kurczaka, a my wszyscy to bardzo, bardzo lubimy.
"Człowiek nie jest apoteozą ewolucji, a jedynie ślepą uliczką pomniejszej, bocznej gałęzi jednej z mniej wykształconych podgrup ssaków." pamietnikpoldka.blogspot.com