Dwa kocie KARZEŁKI znalazły najlepsze na świecie DT :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon gru 06, 2010 19:44 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

przesyłam buziaki w te małe pyszczki i niech dziewuszki zdrowieją :ok: :ok:

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Pon gru 06, 2010 22:31 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Mieliśmy takie karzełki, jest nawet gdzieś wątek, wydawało się, że takie
zostaną. Nie zostały - wyrosły na wielkie koty niestety ciężkie dzieciństwo
przyniosło plony, jeden kociak z tego miotu zmarł tuż po kastracji.
Kociak duży ale serduszko było za słabe:( to już zawsze będą kociaki specjalnej troski:(

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto gru 07, 2010 0:03 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Ale jak widać z powyższego - zawsze jakaś szansa jest. Kociakom specjalnej troski - specjalnego domku potrzeba. U Pipi jest dom specjalny - ciepły, szczęśliwy i pełen miłości. I niechby w tym lub innym takim domku nigdy im tego nie zabrakło. Tego im życzę. Amen.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto gru 07, 2010 8:12 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

jasdor, u Pipi jest przepełnienie kotów i psów.....
karzełki jak się podpasą to powinny iść do odpowiedzialnego DT a najlepiej DS :kotek:
Obrazek Obrazek

ina11

 
Posty: 858
Od: Pon sty 29, 2007 2:29
Lokalizacja: ok.Warszawy

Post » Wto gru 07, 2010 8:14 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Narazie więc trzeba maluchy odchuchać, a potem szukać domku.
A Pipi bez pomocy nie zostanie :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 07, 2010 12:02 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Maluszki ladnie utulam i caluski w nosek rozdaje. Dzis jest jakos piekny dzien, chociaz nas zycie kopie w d...
Zostawiam Wam troszke slonca i zwiewam. :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto gru 07, 2010 16:09 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

co tam u was słychać ?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43974
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto gru 07, 2010 16:33 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Jak dziewczynki po Zylexisie?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto gru 07, 2010 18:57 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Wszystko jest dobrze, na razie. Ja ciągle piszę na razie, bo boję się i nie wiem, czy wierzyć, że już sie nic nie stanie????
Zylexis wet przyjedzie podać w czwartek.
Dziś byłam w mieście, zrobiłam dla nich zakupy. Kupiłam wołowinki, pierś z kurczaczka, ryby i saszetki. Wołowinkę już zjadły przed chwilą z wielkim smakiem.
Teraz jak zjedzą, to zawsze się bawią. Tinusia jest bardzo delikatna i ostrożna. Tolka, to szatan. Tylko patrzy gdzie by tu wskoczyć. Najlepiej jest jej w doniczkach z kwiatkami. Dziś wyniosłam z pokoju wszystkie kwiatki, bo boję się, żeby się nie najadła. Nie wiem, czy mam trujące, ale lepiej uważać.Kocinki pozdrawiają wszystkie Ciocie i wójka.
Jutro będą świeże foty.
:kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek:
moj nr tel: 789 084 913
gg: 7163414


Obrazek
jankowska.irena@wp.pl

pinokio_

 
Posty: 1375
Od: Wto mar 09, 2010 20:49
Lokalizacja: Białystok

Post » Wto gru 07, 2010 18:58 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Super :D .

honda11

 
Posty: 6665
Od: Wto maja 27, 2008 10:43
Lokalizacja: Leszno / Wielkopolska

Post » Wto gru 07, 2010 19:00 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

kochane maluchy :)

a te pozostałe kotki co masz Pipi to też do adopcji? Ogłszasz je?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto gru 07, 2010 19:06 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

a wiadomo juz kiedy bylby transport do wwy? w tym roku, czy raczej w styczniu?
ja bym chciala wiedziec tak tydzien przedtem, zeby sie przygotowac 8)

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 07, 2010 19:08 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Never, a Ty masz mieszkanie po pp odkażone?
Czy koteczki będą zaszczepione jednak?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto gru 07, 2010 21:05 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Erin pisze:Never, a Ty masz mieszkanie po pp odkażone?
Czy koteczki będą zaszczepione jednak?

wlasnie wymieniam podloge, tzn. przyklejam plytki na podloge, na wszelki wypadek. pp mialam rok temu, za kilkanascie dni bedzie rocznica :(
ja uwazam, ze nie jestem najlepszym rozwiązaniem, chocby dlatego, ze codziennie jezdze teraz do lecznic, a tam trafiaja czasem kotki z pp. Dlatego ta mala jesli trafi do mnie, po pierwsze skoncza sie moje wizyty w schronisku i lecznicach w sprawie paluchowych kotow, po drugie, pojedzie od razu do lecznicy, gdzie pobierzemy jej krew na testy i na badanie ogolne, zeby wiedziec w jakim jest stanie, oraz dostanie caniserin. Albo surowice. Inaczej nie wezme jej, bo nie wierze ze nie zalapie pp. A badanie krwi musze jej zrobic, bo tylko wtedy bede wiedziec jak jej pomoc, czy jest szansa na leczenie, czy tez po prostu trzeba pozwolic jej zyc tak dlugo, ile bedzie mogla... A pobieranie krwi = pojscie do lecznicy, gdzie moze cos zalapac.
Buty zostawiam przed drzwiami, rozbieram sie od razu po przekroczeniu progu, staram sie jak moge zachowac srodki ostroznosci, ale mimo wszystko boje sie o nia. a do klatki nie chce jej zamykac.
Mam w domu 3 koty, regularnie szczepione.
Nie ma dla niej innego domu, a do wrocka naprawde kawal drogi + tam tez moze sie zarazic pp... jesli ktos kto nie ma kotow albo ma lepsze warunki chce ja zabrac, nie widze przeszkod, naprawde. ale jesli jest dt dla malej czarnej, to mysle, ze od razu mozna zabrac tu i burasie....

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Wto gru 07, 2010 21:13 Re: 4 KARZEŁKI i ich bieda...ok. B-stoku-SZUKAMY PILNIE DT

Koteczki na razie nie maja byc zaszczepione, bo to za duze ryzyko. Weci mowia, ze by ich za mocno oslabilo.

A na zdjecia sie strasznie ciesze.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 24 gości