Angeliko dokładnie tak jak napisałaś.Wetka mówiła,że leukocyty ma obniżone ale mamy odczekać 7 do 10 dni i powtórzyć,żeby sprawdzić czy wartości się jeszcze obniżą czy będzie poprawa i wzrosną.
Co do tych bąbli to u mnie w domku nie miała możliwości wejścia np.do kuchni by mogła się poparzyć,bo jest w izolacji.Na pewno jest to z zewnątrz tyle,że wcześniej nie widziałam tego,bo łapci jej nie oglądałam.Najbardziej pasuje mi to do odmrożonych łapci.Na 100% będę wiedziała jak zapytam weta.
A teraz kolejna kwestia i niespodzianka jak mnie przed chwilą spotkała.Miałam kotę na kolanach,leżała,zasypiała,ja ją miziałam.Nagle wstała i pobiegła do kuwety i tu wszystko ok,ale zostawiła mi na spodniach trochę koopy.Fakt jeszcze nie ma ścisłych odchodów,bo jelitka uczą się na nowo pracować,ale ona nie czuła,że jej poleciało?Poczuła dopiero po chwili,gdy już trochę tej niespodzianki miałam na spodniach

Mam się o co martwić?Może chciała sobię "bączka"puścić i jej poleciało po prostu,no ale znowu nie była to koopa tak rzadka...hmmm...
To mam dylemat idealny na nocne rozmyślania
Będę ją obserwowała.