Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
villemo5 pisze:To życie zaskakuje, nie ja...
Ja jeszcze z szoku nie mogę wyjść.
MissTake2 pisze:Gratuluję wszystkim nowozakoconym
Ja myślę że tak na kilkanaście lat mam spokój
MissTake2 pisze:Właśnie tego się boje, zwłaszcza że miał być tylko jeden i dla Tygrysa szukałam domu, a jak już ktoś zadzwonił, to powiedziałam, że jednak nie jest do oddania
pomponmama pisze:Witam wszystkie czarownice w niedzielny poranek. Chciałam powiedzieć, że moje rybki są szalone. Dokupiłam im dodatkowe urządzenie napowietrzajce, ponieważ moje akwarium jest wysokie i deszczownia nie napowietrzała dolnej części. Chcąc więc żeby rybkom było dobrze musiałam zainwestować w dodatkową pompkę i taką kostkę leżącą na dnie, z której lecą bąbelki. Rybki są przeszczęśliwe. Bąbelki są dla nich najfajniejszą zabawą. Najbardziej podobają się rybce o imieniu Mućka (bo jest łaciata jak krowa). Mućka rzuca się w prąd bąbelków z rozcapierzonym ogonem i walczy z nim zawzięcie, aż bąbelki wyniosą ja do góry.Potem robi zwycięską rundę wokół akwarium, ustawia się do kolejnego ataku ( zatrzymuje się na chwilę przyczajona - kojarzy mi się w tej pozycji z Pomponem przebierającym zadnimi łapami podczas ataku na Frędzla) i nagle znienacka rzuca się znowu w wir
Normalnie gdyby mogła mówić, pewnie by przy tym krzyczała "Banzai!!!"
MissTake2 pisze:Ano jest pięknieChociaż ja wolę patrzeć przez okno
![]()
Znalazłam pchły u kotówŻe skąd?
villemo5 pisze:Nawet i weta mogły złapać. Wszak różni pacjenci tam przychodzą.
Trinity36 pisze:Ja tez mam w domu od dziś wielkokota, a właściwie wielkokotę
Mamy w Kielcach problem, bo fiona22, która ma pod opieka ponad 10 bezdomniaczków musi iść do szpitala i na gwałt szukamy DT dla nich!!!
Mnie "trafiła" się Mela, koteczka ważąca ok 6 kg.. Jeszcze tyle na raz kota w jednym nie miałam
Nie wychodzą no ale jest parę możliwości jak pchły mogły przyjść do nasSkąd toto? Masz wychodzące?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 301 gości