jasdor pisze:No właśnie, pogoda i czas nie sprzyja takiej podróży. Może wreszcie się już z nieba wysypało i szlaki niedługo będą przetarte .![]()
tak czy siak jedziemy jutro do Wrocka więc zgarniemy kociucha w drodze powrotnej
Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
jasdor pisze:No właśnie, pogoda i czas nie sprzyja takiej podróży. Może wreszcie się już z nieba wysypało i szlaki niedługo będą przetarte .![]()
jasdor pisze::( Jeden wielki obraz nędzy i rozpaczy![]()
![]()
Dobrze, że go przywieźliście, przynajmniej podstawową opiekę będzie miał zapewnioną. A do kuwetki może by go po prostu nosić co jakiś czas żeby się wysiusiał. I ta białaczkawiadomo, że nieszczęścia stadami chodzą .Q....
, a taki śliczny jest.
Biedny Kubuś. Może interferonem go poczęstować i wspomagaczami. Ale Wy tam już lepiej wiecie, jak z nim postępować.
Tweety pisze:(...) Można by było zoperować gdyby nie dodatni test na białaczkę. Zrobiliśmy dzisiaj jeszcze PCR-a, wyniki pewnie będą w piątek, i morfologię , która też wskazuje na białaczkę. W tym wypadku operację możemy sobie wsadzić. On bardzo oszczędza łapki, czasem woli nasiusiać pod siebie byleby nie chodzić. Ma super apetyt, mizia się cały czas i mruczy. Nie wiem co to będzie, nie mam pomysłu i chce mi się beczeć
(...)
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości