Tanie Dranie. Part Five. Biduś[`]. Można zamknąć ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob gru 04, 2010 18:12 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Wielbłądzio pisze: Pan Doktor policzył nam ZNACZNIE mniej niż wynoszą oficjalne ceny. Hmm, może następnemu weterynarzowi się spodobałam :smokin: ? Nie miałabym w sumie nic przeciwko temu, ponieważ Doktor Adam, w przeciwieństwie do tamtego poprzedniego indywiduum :wink: jest całkiem w moim typie: wysoki, szczupły brunet, na oko ze 35-letni, błyskotliwy, o inteligentnym, spokojnym spojrzeniu...
No dobra, koniec tej bajki. Na jednym z palców prawej ręki ma obrączkę. Tacy faceci luzem nie chodzą :twisted:
Właściwie to ta obrączka też bardzo dobrze o nim świadczy: facet, który nie wstydzi się nosić obrączki, uczciwie przyznaje przed światem: "Jestem zajęty i jestem wierny. Nie próbuj". Niewielu znam innych takich :twisted:

Wg mnie ciemny blondyn i nie szczupły tylko tak w sam raz :mrgreen: . No i rzeczywiście - zaobrączkowany...
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob gru 04, 2010 18:27 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Przywiozłam.
Sztuk dwie.

Koteczce dałam na imię Klarcia.
Ma około 6-7 lat, została zabrana w sierpniu tego roku z jakiejś warszawskiej meliny i od tamtego czasu przebywała w schronie. Kotek z gatunku miziak natrętus lizus, już w ciagu tych kilku godzin zdążyła zaprezentować mi, jak słodko umie mruczeć, wywalać brzuch i lizać po dłoniach :D
Nieduża, ale kluseczkowata, przy mizianiu wyraźnie identyfikowalne pokłady sadełka :wink: ... Zęby do odkamienienia, ale dziąsła na szczęście zdrowe; uszka czyste, pcheł brak, jedynym, co zaniepokoiło naszego Pana Doktora, była wyczuwalnie powiększona wątroba :roll: ... W związku z tym (i bez związku też, warto wiedzieć, co ogólnie rzecz biorąc w nowym domowniku piszczy :wink: ) w przyszły weekend wybierzemy się z Klarcią na pobranie krwi.
Aaaa. Ma piękne żółte oczy. Co prawda nieco inne niż Bidziunia (bo Biduś miała bardziej bursztynowe niż złote), ale wyraźnie żółte, bez odcienia zieloności.

Koczurek... Ach, koczurek... :1luvu:
:oops: :oops: :oops:

Koczurek aż do wczoraj absolutnie nie był planowany. Ale okazało się, że trafił tam niedawno jeden taki: wielki, przepiękny, miły... z galopującą depresją po śmierci swojego właściciela :( W schronisku podobno prawie wcale nie chciał wychodzić z budki, nie miał apetytu, od dnia przyjazdu (chyba 19.11) schudł już około 1,5 kg...
No to co mialam zrobić :roll: - wzięłam. W założeniu na tymczas - tylko i wyłącznie na tymczas !!!
Nie wiem, jak temu podołam, bo koczur jest (podobnie jak obaj Mężczyźni Mojego Życia, czyli Żabsko i Glamiś) zjawiskowo piękny i przemiły. Ale muszę jakoś podołać. Przede wszystkim dla jego dobra, ale również dla dobra pozostałych Drani oraz swojego własnego.
Czy ktoś byłby chętny do codziennego przypominania mi (ew. w razie potrzeby udzielania konstruktywnych zjebek :oops: ), że ten kot ma być BEZWZGLĘDNIE do adopcji...?

Ponieważ jest tak oszałamiająco piękny, ochrzciłam go Dorianem 8) Dla rodziny i znajomych: Doryś, pewnie ma szanse wkrótce ewoluować w Rysia :wink:
Ogrrromny, lśniący, z malutką kępką białych kłaczków pod szyją. Bardzo gadatliwy (hmm... krzykliwy wręcz :twisted: pierwszym moim pomysłem na jego imię było: Wrzaskun), grzeczny, miziasty. Nasz wet ocenił go na góra 4-5 lat. Namacalnie wszystko w porządku, osłuchowo: lekki stan zapalny dróg oddechowych, na który powinien wystarczyć czas :wink: , betaglukan, w ostateczności można dołączyć też unidox. Uszka i ząbki jak nowe :)

Bidy-Niebidy dostały do dyspozycji naszą wielką klatkę, a w niej: gruby polarowy kocyk + dwa inne mniejsze, starą leżankę po Królewnie z kocykową wyściółką, kuwetę o raz miseczki z chrupkami, mokrym i wodą. Na dzień dobry goście sprzątnęli na spółkę małą puszeczkę gourmeta (posypaną połową kapsułki betaglukanu), popili wodą, po czym pozwijali się w kłębuszki i śpią. Klarunia - w Busiakowym 'łóżeczku', Doryś - na kocyku (prawdziwy dżentelmen: nawet nie próbował przepychać się z damą o lepszą miejscówkę ;))
Fajne, kochane kociska.
Klarcia zostanie z nami, dla Dorianka po odchuchaniu będziemy szukać wspaniałego Domu, wartego takiego Skarba w futrze :wink:

Aha. Plu oczywiście oblazł dookoła całą klatkę i grrrroźźźnie obwarczał jej czarną zawartość :twisted: Inne koty - zero emocji, lata doświadczeń z mamuśką-kociarą zrobiły swoje :mrgreen:

OKI, Never, Aniko - bardzo Wam dziękuję za całą dzisiejszą wyprawę. Za transport (OKI :1luvu: ), 'zorientowanie' nas na miejscu (Never :1luvu: ) i za formalną adopcję jednej sztuki (Anika :1luvu: )

Tak. Wreszcie znowu czuję, że żyję.
A tenże powrót do życia w ogromnej mierze zawdzięczam właśnie kotom. I swoim i tymczasom... i Wam tu wszystkim - wszystkim moim Przyjaciołom i dobrym, życzliwym Znajomym z Miau :D Dziękuję :1luvu:

I oby już nigdy żadna SZELMA nie zdołała zepchnąć mnie na takie dno, na jakim byłam jeszcze do późnej wiosny tego roku :? .
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob gru 04, 2010 18:35 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Marcelibu pisze:
Wielbłądzio pisze: Pan Doktor policzył nam ZNACZNIE mniej niż wynoszą oficjalne ceny. Hmm, może następnemu weterynarzowi się spodobałam :smokin: ? Nie miałabym w sumie nic przeciwko temu, ponieważ Doktor Adam, w przeciwieństwie do tamtego poprzedniego indywiduum :wink: jest całkiem w moim typie: wysoki, szczupły brunet, na oko ze 35-letni, błyskotliwy, o inteligentnym, spokojnym spojrzeniu...
No dobra, koniec tej bajki. Na jednym z palców prawej ręki ma obrączkę. Tacy faceci luzem nie chodzą :twisted:
Właściwie to ta obrączka też bardzo dobrze o nim świadczy: facet, który nie wstydzi się nosić obrączki, uczciwie przyznaje przed światem: "Jestem zajęty i jestem wierny. Nie próbuj". Niewielu znam innych takich :twisted:

Wg mnie ciemny blondyn i nie szczupły tylko tak w sam raz :mrgreen: . No i rzeczywiście - zaobrączkowany...


Co jak co, ale ciemnego to on nie sprawia wrażenia, ma stanowczo zbyt inteligentny wyraz twarzy :ryk:
Gdybyś przypadkiem zapomniała, jaki miewają istoty ciemne, zerknij sobie na mordkę Głupiego ze Stempelkami :mrgreen: Może i blondyn, na tyle dokładnie się nie przyglądałam, no ale w każdym razie: nie jakiś tam rudawy blondyn :wink: , tylko właśnie (niech Ci będzie!) ciemny. Wysoki, także jeśli nawet ma jakąś malutką nadwagę, to wcale jej nie widać (a swoją drogą Monia, to skąd Ty to wiesz, czyżbyś miała okazję widzieć go bez fartucha :mrgreen: ? ).
No ale żonaty :( :( :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob gru 04, 2010 18:49 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

Wielbłądku okropnie krzyczysz- na tymczas - tylko i wyłącznie na tymczas !!! chcesz coś zagłuszyć :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43978
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob gru 04, 2010 18:54 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

dorcia44 pisze:Wielbłądku okropnie krzyczysz- na tymczas - tylko i wyłącznie na tymczas !!! chcesz coś zagłuszyć :wink:


Tak Dorciu, zgadza się.
Moje własne czarnokocurze zboczenie i zbieractwo :oops:

Bo Doryś po prostu nie może zostać.
Wystarczy, że Klarunia będzie już dziesiątą rezydentką...

Klarcia ma spojrzenie Bidzi. Tak samo spokojne, mądre... Ciekawe tylko, czy kochać będzie też AŻ TAK :(

Zabierzcie tego namolnego marmurka z mojej klawiatury :twisted:
Marcelibu, jesteś tu gdzieś w pobliżu :twisted: ?
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob gru 04, 2010 19:25 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

Wielbłądziu, Aniele, mogłabyś zrobić nowe zestawienie? Bo już się pogubiłam. Oba są czarne?
Paluszek
 

Post » Sob gru 04, 2010 19:38 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

Paluszek pisze:Wielbłądziu, Aniele, mogłabyś zrobić nowe zestawienie? Bo już się pogubiłam. Oba są czarne?

Oui.
Doryś ma tylko kilka białych kłaczków pod szyją, a Klarcia - miejscami trochę siwych.

Do zestawienia na razie nie mam fotek ani czasu (tym bardziej, że i tak zbliża się koniec tej części, co zmusi mnie do kolejnej prezentacji członków stada na początku Part Six 8) ), ale zmieniło się tylko tyle, że:
1. odeszła Bidusia :cry:
2. Glamiś uzyskał tym samym status rezydenta
:arrow: 9 - 1 = 8 :arrow: 8 + 1 = 9 :arrow: czyli nie byłoby w ogóle zmiany liczebności stada, gdybym na dziesiątą nie przywiozła sobie dziś ze schronu Klarci (od razu z zamiarem pozostawienia u nas na zawsze)
3. jak wyżej, czyli dziesiątą rezydentką będzie Klara

Dorian jest w tym momencie kotem nr 11, ale przezornie nie uwzględniłam go przy wymienianiu TRWAŁYCH zmian w składzie i liczebności naszej i tak już zbyt licznej rodziny 8)
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob gru 04, 2010 20:10 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

No właśnie jakoś mi się zdawało, że przekroczyłaś dziesiątkę :wink: Z fotami poczekamy do nowej części :kotek:
Paluszek
 

Post » Sob gru 04, 2010 20:15 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

W lato przez pewien czas była tu nawet dwunastka :twisted: :strach:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob gru 04, 2010 20:16 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

Wielbłądzio pisze:
Marcelibu, jesteś tu gdzieś w pobliżu :twisted: ?

Nie, absolutnie nie.... :mrgreen:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob gru 04, 2010 20:16 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

Ewidentnie we wszystkich schronach powini mieć Twoje zdjęcie z napisem - tej pani czarnych koczurów nie dajemy :mrgreen:

To czekamy na zdjęcia nowych wspólmieszkańców :ok:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob gru 04, 2010 20:23 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

Trzymam Doriana na kolanach. Achhhh :1luvu:

Pierwszą wyciągnęłam z klatki Klarcię, ale od razu mnie podrapała :twisted:
Czyli wcale nie jest takim samym kocim Aniołem jak Bidek :( ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Sob gru 04, 2010 20:26 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

Nikt nie będzie taka jak Bidzia, doskonale o tym wiesz, mimo, że by się chciało :(
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob gru 04, 2010 22:37 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Klarcia i Dorian-czarrrne koty dwa;)

Podziwiam Twoją determinację w przyjmowaniu czarnych kotów na tymczas. Ja też uważam, że czarne koty są najpiękniejsze :1luvu: ale niestety tzw. ogół społeczeństwa tak nie uważa :( wolą jakieś rude, tri ewetualnie szylkretki.
Nie to, żebym potępiała tego typu gust, bo każdy kot potrzebuje domu, ale ja naprawdę staram się bronić rękami i nogami przed przyjmowaniem "niechodliwych" kotów na tymczas, bo nie chcę, żeby jakieś koty u mnie zostały :(
Niestety wiem jak to jest. Jak ma się rudego kota, to dużo ludzi dzwoni i jest jakiś wybór. A jak kot jest czarny i na dodatek dorosły, to mało kto w ogóle dzwoni :(
Owszem czasami bywa tak, że po zwykłego buraska, czy czarnuszka zgłosi się super dom. Sama ostatnio oddałam do takiego domu Burka. Ale to są naprawdę cuda, a nie jakaś reguła. Burek był u mnie półtora roku, sadzę, że wiele osób dałoby sobie spokój z szukaniem mu domu i ogłosiło go swoim rezydentem.
No cóż, staram się być twarda, a nie miętka i rezydenty są cztery, więcej nie będzie.
Uważam, że takie podejście jest lepsze dla kotów. GumkoMisiki pewnie domu nie znajdą, ale tak samo myślałam o Burku, że już domu nie znajdzie, a znalazł i to jaki :D
No ale jak mi stanie na drodze kot, to przecież mu pomocy nie odmówię. Tylko czemu stają mi na drodze jakieś czarne cholery, a jak jest rudy, to ląduje u karmicielki, bo u mnie nie już miejsca :roll:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob gru 04, 2010 23:04 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Wielbłądzio pisze:
Marcelibu pisze:
Wielbłądzio pisze: Pan Doktor policzył nam ZNACZNIE mniej niż wynoszą oficjalne ceny. Hmm, może następnemu weterynarzowi się spodobałam :smokin: ? Nie miałabym w sumie nic przeciwko temu, ponieważ Doktor Adam, w przeciwieństwie do tamtego poprzedniego indywiduum :wink: jest całkiem w moim typie: wysoki, szczupły brunet, na oko ze 35-letni, błyskotliwy, o inteligentnym, spokojnym spojrzeniu...
No dobra, koniec tej bajki. Na jednym z palców prawej ręki ma obrączkę. Tacy faceci luzem nie chodzą :twisted:
Właściwie to ta obrączka też bardzo dobrze o nim świadczy: facet, który nie wstydzi się nosić obrączki, uczciwie przyznaje przed światem: "Jestem zajęty i jestem wierny. Nie próbuj". Niewielu znam innych takich :twisted:

Wg mnie ciemny blondyn i nie szczupły tylko tak w sam raz :mrgreen: . No i rzeczywiście - zaobrączkowany...


Co jak co, ale ciemnego to on nie sprawia wrażenia, ma stanowczo zbyt inteligentny wyraz twarzy :ryk:
Gdybyś przypadkiem zapomniała, jaki miewają istoty ciemne, zerknij sobie na mordkę Głupiego ze Stempelkami :mrgreen: Może i blondyn, na tyle dokładnie się nie przyglądałam, no ale w każdym razie: nie jakiś tam rudawy blondyn :wink: , tylko właśnie (niech Ci będzie!) ciemny. Wysoki, także jeśli nawet ma jakąś malutką nadwagę, to wcale jej nie widać (a swoją drogą Monia, to skąd Ty to wiesz, czyżbyś miała okazję widzieć go bez fartucha :mrgreen: ? ).
No ale żonaty :( :( :(

moim zdaniem też niestety ;) nie jest to brunet, a ciemny blondyn (ale bez zrudzień :twisted: )
i też nie jest jakiś specjalnie szczupły, ale w drugą stronę też nie przesadzajmy ;)
obrączkę od razu zauważyłam (u mnie pierwsze na co się patrzy po stwierdzeniu że "ładne to" 8) )
ale rzeczywiście sprawia wrażenie inteligentnego i dobrego.


Wielbłądzio pisze:(...)i za formalną adopcję jednej sztuki (Anika :1luvu: )

Przyznaję się - adoptowałam dzisiaj sobie kotka - koczura :mrgreen: i tym sposobem mam już trzy koty w domu :lol:
i zamierzam go wcisnąć pani, która ostatnio adoptowała ode mnie moją tymczaskę Sonię (akurat szuka czarnego kota)

czekam na zdjęcia!
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: aania, Google [Bot], Lifter, ruda_maupa i 27 gości