Moderator: Estraven
Kocia Lady pisze:dostałam info od koleżanki z pracy, że na Żabiej 8 jest kotka ciężarna i małe kotki, które w ten mróz nie mają gdzie się podziać, a domków nie ma gdzie postawić,...oto nr tej kobiety: 856520944
kassja pisze:Kocia Lady pisze:dostałam info od koleżanki z pracy, że na Żabiej 8 jest kotka ciężarna i małe kotki, które w ten mróz nie mają gdzie się podziać, a domków nie ma gdzie postawić,...oto nr tej kobiety: 856520944
Juz miałam nadzieję, że nie będzie takich wpisow. Zima z zaspami, a tu wciąż kociaki![]()
Ja mogę tam przejść się na wizję lokalną dziś poźnym popołudniem. Może ktoś może wcześniej?
kassja pisze:kassja pisze:Kocia Lady pisze:dostałam info od koleżanki z pracy, że na Żabiej 8 jest kotka ciężarna i małe kotki, które w ten mróz nie mają gdzie się podziać, a domków nie ma gdzie postawić,...oto nr tej kobiety: 856520944
Juz miałam nadzieję, że nie będzie takich wpisow. Zima z zaspami, a tu wciąż kociaki![]()
Ja mogę tam przejść się na wizję lokalną dziś poźnym popołudniem. Może ktoś może wcześniej?
Byłam na wizji terenowej, rozmawiałam z karmicielem, miłym, starszym panem, który mnie zaczepił sam, gdy zobaczył, że chodzę i rozglądam się. Kotki (prawdopodobnie 2) wiosną pojdą do sterylki, a kociaki (sztuk 4) były małe 5 miesięcy temu. Budki spod bloku spółdzielnia kazała usunąć, ale obok bloku są 2 domki jednorodzinne i kotki tam dały drapaka. Może tam mają jakieś schowki. Karmione są regularnie.
nie można w żaden sposób się do niego odwołać?Czarnulka21 pisze:Lu - przejdzie jej, tak kicia co u mnie jest biało-szara fuczała i burczała na pozostałe futra przez tydzień, teraz bawi się i bryka ze wszystkimi. Largo jedzie w sobotę na kastrację, a w niedzielę do DS.
Natomiast Vigo otworzył dzisiaj drzwi od kociego pokoju i wypuścił całe kocie towarzystwo czyli w sumie 8sztuk futer. Oczywiście mój TŻ ledwo stadko kotów połapał i usłyszałam parę ciepłych słów
agni3szka1 pisze:A ja tak trzymam kciuki za Vigusia! Prześliczny kocur! Aż się dziwie, że tyle czasu czeka na dom...


bozennak pisze:ellza1 pisze:bozennak pisze:Mitunik od środy przebywa w u mnie izolowany w kuchni, brak innej możliwości. We czwartek miał kastrację. Problem w tym, że kot od czwartku nie zrobił kupki.
Wypuszczony na balkon /w sobotę/ wysiusiał się ale nie do kuwety, po prostu wyglądało to tak, jakby chciał oznaczać, bo oddał mocz na ściankę na regał. Było tego dużo, normalna chyba porcja. Baaaardzo zapachowo, więc praktycznie w porządku, ma prawo jeszcze jakiś czas mocno pachnieć.
Brak kupki bardzo mnie niepokoi, może ktoś zna takie przypadki?
Mitunik ma ok.roku, więc jest dorosłym kotem. Dotychczas przebywał na podwórku ma swoje zwyczaje.
Co będzie jak nie załapie do czego służy kuwetka?
Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, Blue, Google [Bot], sebans i 40 gości