Hrabia Cagliostro (') 7.12 godz. 14.35 :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 26, 2010 12:54 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Co u Was słychać i czy są nowe wieści z Fundacji?- wpłaciłam wczoraj kilka złotych, może kilka innych osób też? No i w poniedziałek o ile dożyję :wink: i niebo nie spadnie nam na głowę wystawię mały bazarek z książeczkami Ali na Lolka i Hrabiego. Niestety u niej w szkole nie bardzo idzie zbiórka :oops:
Pozdrowienia i myzianki dla całego kociopsiostanu :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Sob lis 27, 2010 11:20 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Ja też wpłaciłam na Lolka.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Sob lis 27, 2010 12:47 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Super, pomalutku uzbieramy cała kwotę. Forum ma moc :!:
I porcja głasków dla wszystkich zwierzów :D

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Sob lis 27, 2010 17:16 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Bardzo Wam dziękuję!!! Kwota na koncie fundacji wzrosła do 216 zł, we wtorek odbiorę z lecznicy pierwszą fakturę! Tym sposobem dług z 700 zmniejszy się do 500!
Loluś ma się doskonale, bawi się, brzuszek porasta futerkiem, na zagwoździowanej łapce chodzi coraz sprawniej.
Bardzo bym chciała po nowym roku poruszyć temat jego ostatniej operacji, doktor wstępnie oceniał koszt na jakieś 100 zł.
Hrabionek - no cóż - to dla mnie bolesny temat. Bardzo gorąco pragnęłam, aby ten niezwykły, tak doświadczony przez życie kot przeżył u mnie przynajmniej do kolejnego lata. Aby jak najdłużej cieszył się domem, bezpieczeństwem, pełną miską... Niestety, wiele wskazuje na to, że los zrządzi inaczej... :(
Dzisiaj Hrabuś spał, otoczony wianuszkiem przyjaznych kotów - jego nowym stadem. Układ ciała wskazywał na to, że jest odprężony i śpi spokojnie. Niestety, cała jego tylna część ciała wygląda, jakby opanowywał ją zanik mięśni. Hrabuś jest jeszcze w stanie chodzić, ale ma problemy z koordynacją. W poniedziałek zabiorę go jeszcze na konsultację do lecznicy, by sprawdzić, czy cokolwiek da się zrobić, by choć trochę spowolnić postęp nieubłaganej choroby...

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pon lis 29, 2010 12:26 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Mimo wszystko trzymam kciuki nie tylko za Lolka, żeby jak najszybciej wyszedł na prostą, ale także za Hrabiego, by przeżył jeszcze sporo dobrego czasu u Ciebie. Niestety niebo spadło mi na głowę i książkowo/poduszkowo/mufkowo/skarpetkowy bazarek ruszy dopiero w środę lub czwartek :oops: (Te skarpetki to na komórkę). Oby się uzbierało jak najwięcej pieniędzy na leczenie Lolka - po przecież jeszcze to wyjmowanie gwoździa :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon lis 29, 2010 15:08 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Super że finanse nareszcie ruszyły.
Teraz jak najwięcej zdrowia dla całego stada :ok: :ok: :ok:

anna_s

 
Posty: 713
Od: Sob kwi 25, 2009 8:29
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt gru 03, 2010 12:03 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Według wszystkich znaków na ziemi i niebie bazarek ruszy dopiero w poniedziałek :oops:
Mam nadzieję, że przynajmniej u Was wszystko gra - jesteście cali, zdrowi i nie zasypani po dach :)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt gru 03, 2010 17:17 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Hrabuś niestety słabnie i niknie w oczach, postępuje też niedowład. Ale nadal je, pije i kuwetkuje, nie wygląda na cierpiącego - więc nie spieszę się z tą ostatnią decyzją. Wczoraj z ogromnym apetytem zajadał RC Exigent - niech się nacieszy smakołykami, których nie znał przez całe swoje niełatwe życie... Niech pośpi w ciepłym łóżku, nie niepokojony, nie straszony nie przeganiany przez nikogo. Najdłużej, jak się da.
Loluś za to kwitnie, rośnie w oczach, nabiera ciałka. Jest uroczym przytulakiem.
Tola jest okrąglutką podusią na krótkich łapkach, ze śmiesznym króciutkim ogonkiem. Wygląda jak kotek z bajek. To samo Berta - tyle że Bertusia jest kotkiem-miniaturką: ma proporcje normalnej kocicy, tylko jest wielkości 6-miesiecznego kociaka. Petunia - która gdy przyszła do mnie była mniejsza od Berci, teraz ponad dwukrotnie ją przerosła. Malwinka dogania już Bertę wielkością :-)
Och, mogłabym o nich pisać i pisać.... :oops:

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Pt gru 03, 2010 17:29 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Lisabeth pisze:Och, mogłabym o nich pisać i pisać.... :oops:

Pisz, pisz - założę się, że każdy z lubością poczyta :1luvu:
"Niektórym ludziom aż chce się przybić piątkę! ...W twarz. ... Krzesłem."
Obrazek
Obrazek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Ludmiłku... [*] żegnaj Najukochańszy Przyjacielu...30.12.2011r.
Mikusiu... [*] Ty też...17.04.2013r.
Obrazek

Szejbal

 
Posty: 2215
Od: Czw maja 08, 2008 23:16
Lokalizacja: Krosno/ (czasem Rzeszów)

Post » Sob gru 04, 2010 16:51 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Szejbal pisze:
Lisabeth pisze:Och, mogłabym o nich pisać i pisać.... :oops:

Pisz, pisz - założę się, że każdy z lubością poczyta :1luvu:
Zagdzam się :D

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5910
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie gru 05, 2010 18:14 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Dzięki, kochane jesteście :1luvu:
Ale nie mam zbyt dobrych wiadomości. Hrabuś niknie w oczach. Dziś odwiedziła go p. Danusia, która karmiła go przez 10 lat - miała łzy w oczach, gdy zobaczyła w jakim jest stanie. Prawie na nią nie reagował, choć zjadł połowę przyniesionej mu saszetki (dawniej saszetka, to było zaledwie preludium do posiłku).
Myślę, że było to ich ostatnie spotkanie... Hrabuś z każdym dniem zbliża się coraz bardziej do Tęczowego Mostu, tak bardzo mi przykro, że nie mogłam dać mu domu na dłużej :-(

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie gru 05, 2010 18:33 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Gdybyś nie wzięła go do siebie, najprawdopoobniej już by nie żył.... :(
Umieranie jest wpisane w los każdego. Dajesz Hrabiemu bardzo dużo właśnie teraz :!:
Spokój, ciepło i bezpieczeństwo.

Theodora

Avatar użytkownika
 
Posty: 1886
Od: Pon kwi 30, 2007 10:49

Post » Nie gru 05, 2010 21:35 Re: Hrabia Cagliostro, Loluś i reszta koterii + nowy s. 15

Bardzo się staram, aby w tych ostatnich dniach absolutnie niczego mu nie brakowało, ale strasznie mi smutno, że to tak szybko poszło.
Obrazek
To zdjęcie zrobiłam dzisiaj :-( Drżała mi ręka... Ale widać, co zostało z Hrabiulka, choroba dosłownie go zżera. Ciężko mi się z tym pogodzić.

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie gru 05, 2010 21:36 Re: Hrabia Cagliostro - czas się kończy :-( fotka s. 16

Oj.... :( :( :( nie wiem co napisac...
Gunia i Zulka&Fruzia
Obrazek Obrazek

GuniaP

 
Posty: 3817
Od: Czw sie 05, 2004 20:34
Lokalizacja: Rzeszów

Post » Nie gru 05, 2010 21:49 Re: Hrabia Cagliostro - czas się kończy :-( fotka s. 16

Smutno...

Lisabeth

 
Posty: 1184
Od: Śro wrz 21, 2005 20:24
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: CatnipAnia i 49 gości