za oknem tak pięknie że aż się chce wyjść na spacer
będę musiała ,ale spacerek do sklepu ,jakiś obiad może bym zrobiła
wczoraj była u mnie amms ,oczywiście wpadła jak po ogień ,po miziała i poleciała ,zostawiła mi parę kurtek z których żadna nie jest dobra ,żadna oprócz jednej ..ale ja mam taką identyczną
oprócz tego zostawiła coś takiego że gdyby tak wpadała 6 razy w miesiącu mogła bym rzucić jedną hm pracę

oczywiście broniłam się bardzo że nie, nie ma mowy itp. a w duchu sobie myślałam ojej ,a jak mi uwierzy i zabierze
Aniu wstyd mi bardzo ale taaak ci dziękuję
Dżaga gubi zęby ,gryzie wszystko na potęgę ,ale małe to więc strat żadnych nie ma ,no prawie żadnych
Tytek od poniedziałku dostanie antybiotyk.
Piłam kawę ,a ten mały smark wskoczył na stolik ,kawa popłynęła ,krzyknęłam ,a potem było mi wstyd ,on na prawde jest misiem o małym rozumku .
znów okropny sen,teraz koty ,dużo kotów ,piwnica ,tunele ,trafiłam na maluchy takie malutkie ale część była pokryta strasznymi robalami ,sterczały tylko kocie główki reszta to pancerz z robali ,sorki za opis ale to wyglądała koszmarnie ,jeden się do mnie przytulił ,obudziłam się wymachując rękoma ,czyściłam się z robali
co to może być ?
dlaczego tak mi się chrzani ?