Dzięki

Kolejny telefon - poopisuję Wam bo to zaczyna być zabawne.
Dzwoni pan - czy ogłoszenie o kota aktualne - którego kota. Tym razem wie. Ok. Odpowiadam ze tak.
Jakie są warunki adopcji - pan zorientowany- wie o co pytać:-). No to mówię, ze wizyta przed adopcyjna, że kot wyłącznie do domu niewychodzącego, chetnie z zabezpieczonymi oknami.
Pan ze mieszka w bloku - że ma normalny balkon....ale ze nie otwiera teraz
Na co ja, ze teraz to raczej zrozumiałe, ale latem na pewno tak. I grzecznie chciałam dodać, ze persy są ciapowate....i takie tam...
Na co pan, ze latem to kot będzie z nimi wyjezdzał na działkę, ze tam jest teren zabudowany ( hihihi hihihi )
A ja mu na to, ze kot to nie pies i teren zabudowany na nim nie robi wrażenia raczej. A pan, ze on miał kota, który był do niego przywiązany i nie uciekał. A ten co ucieka?
A ja - ze bardzo mi przykro, ale ze ja nie zamierzam sprawdzać czy ucieka czy nie ucieka.
A pan ze w takim razie kot będzie zostawał w domu u rodziców
Na co ja, a rodzice są gotowi odpowiednio zabezpieczyć okna czy balkon?
A pan się tu wydarł.....pani jest pierdolnięta!!!!!!!!
No to się rozłączyłam:-)
TAK JESTEM!!!!!

fakt humorystycznie już nieco zapytałam.. No bo nie urodziłam się wczoraj.....i cholera nie wierzę już ludziom. Naprawdę wiekszości ludzi się wydaje, ze spoko luzik mozna sobie kota wywieźć na działkę, a on się ma pilnować....
Jeden pan mi nawet o działce opowiadał przy poprzednim tymczasie ( kociak 3 miesiące ) na zasadzie cytuję "mam działkę to się wybiega". Jestem okropną babą, bo zapytałam czy odróżnia psa od kota.
Jestem pierdolnięta, bo nie pozwolę wywieźć kota na działkę i sprawdzać jego stopnia przywiązania.......Pers wedrujący po wsiach i łakach, bo nie był wystarczająco przywiązany.....
Nawet jak przesadzam to mnie to wali. Pyta o warunki adopcji? No to je poznał......a ja mam prawo takich oczekiwać. I KTO MI ZABRONI?:-)
Niestety mam śwaidomośc, ze takich domów jak ja szukam jest niewiele......ale są.
Bo tak się jakoś dziwnie składa, ze ja nie szukam jakiegoś domu.....bo jakies domy to te moje koty już miały. Ja szukam super domów.......KONIEC I KROPKA