Tanie Dranie. Part Five. Biduś[`]. Można zamknąć ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw gru 02, 2010 21:06 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Dobrze, że nie chodzę do kościoła i nie mam faceta, bo jeszcze wzięłabym to do siebie 8) :mrgreen:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Czw gru 02, 2010 21:24 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Wielbłądzio pisze:Dobrze, że nie chodzę do kościoła i nie mam faceta, bo jeszcze wzięłabym to do siebie 8) :mrgreen:

Wielbłądziu, ale ja też pseudopanna, ino niekościelna - total agnostik :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Stąd też myślę, że mogę pojęcia użyć - nie jest obraźliwe.
Natomiast dziwaczne jest bycie megakatolikiem, który jawnie nie przestrzega zasad :twisted: Ale to już temat odrębny.
Wot idiotka, która mnie doprowadza do największego szału, odpowiada tamtemu opisowi jak ulał 8)
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Czw gru 02, 2010 22:06 Re: Tanie Dranie. Biduś - 2 tygodnie:( Prośba o światełko s. 90.

Wielbłądzio pisze:Wg mnie wszystkie mamuśki małych dzieci powinny siedzieć na wychowawczym (i na garnuszku swojego chłopa, jeśli takowego natenczas posiadają) przynajmniej do momentu, kiedy dzieciak idzie do zerówki :twisted: Albo pieluszki i katarki, albo samodzielnie i rzetelnie zarabiana kasa na życie. Wkurza mnie, kiedy ktoś za siedzenie i udawanie, że coś robi, dostaje pensję prawie w takiej samej wysokości jak ja :twisted:



Kasia, to nie jest takie proste. Nie zawsze da się utrzymać dom z jednej, mężowskiej pensji. I nie każda "mamuśka" olewa swoją pracę. I nie każda jest głupia.
Miałaś po prostu pecha.

(Nie, żebym mówiła z własnego doświadczenia :twisted:, ale znam fajne młode mamy ... oraz fajne dzieci wychowywane na fajnych ludzi)
Obrazek Obrazek

Anuk

 
Posty: 6550
Od: Pon paź 15, 2007 20:58
Lokalizacja: Pruszków

Post » Pt gru 03, 2010 11:39 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Też niby znam JAKIEŚ fajne i zupełnie normalne, ale to są naprawdę pojedyncze przypadki :roll:

Od samego rana zachrzaniam za dwie, a koleżanka od Przemusia była jeszcze uprzejma zrobić mi awanturę o to, że nie chcę czegoś za nią poszukać. Bo ona musiała właśnie zadzwonić do męża, zapytać o śniadanko Przemusia.
Nie, to nie ja tu przesadzam :twisted: :twisted: :twisted:
I takie nadopiekuńcze, bezczelne bezmózgi jak ona z zimną krwią wysłałabym do domu do pieluszek i garów.

Klapnięta jakaś jestem po całym tygodniu, nie wiem jak dam radę normalnie funkcjonować w weekend i zrobić wszystko to, co zrobić muszę/zaplanowałam... A przecież już po powrocie do domu czekają mnie łowy na (grubego, owszem :wink: ) zwierza :twisted: :wink:
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt gru 03, 2010 11:55 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Zaintrygowałaś mnie ale będę na forum dopiero jutro :twisted:
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 03, 2010 11:56 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Biedna kocia staruszka, szkoda że nie doczekała ciepłego domku (*).


Co do dzieci, to ja uważam, że mimo wszystko, ale pierwsze lata wychowywania dziecka to niestety dla samej kobiety najczęściej okres cofnięcia się intelektualnego. I piszę to z moich własnych i bliskokoleżeńskich doświadczeń niestety. :oops:

A dzieci też nie lubię, a nastolatków jeszcze bardziej :mrgreen: Powinno się toto do dorosłości gdzieś zahibernować i potem takie już dorośnięte odbierać :roll:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Pt gru 03, 2010 13:18 Re: Tanie Dranie. Biduś - 2 tygodnie:( Prośba o światełko s. 90.

Wielbłądzio pisze:'Moja' staruszka ze schronu nie żyje :(
Podobno złapała katar i koniec. Jaka jest prawda, to wiedzą tylko oni sami tam na miejscu :twisted: , ale w sumie taka wersja też nie jest wykluczona: stary kot o marnej odporności, nagła infekcja, do tego typowa kocia schroniskowa depresja :( ...
Umarła w poniedziałek/wtorek, także i tak nie miałam szans jej uratować, ponieważ dopiero jutro skończyłaby się kwarantanna i kot byłby do wydania.
Kocinko[`], nawet nie zdążyłam Cię poznać :cry:

Wezmę jakąś inną starszą czarnulkę. Nie wiem tylko, jakim cudem zdołam wybrać jedną ze wszystkich, które tam są i pilnie potrzebują pomocy :crying: Tym bardziej, że czarne koczury w naprawdę wielkiej potrzebie też są :crying:
Pi?(^@$ne życie :cry:

Wbrew pozorom trzasnęło mnie to. Po Twoim telefonie potem długo myślałam. Jak to jest do cholery jasnej.... :evil: :cry:
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt gru 03, 2010 14:51 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

To są takie momenty, kiedy człowiek (względnie wielbłąd - bo ja to tak do końca nie wiem, czy jestem bardziej cżłowiekiem czy wielbłądem) czuje się kompletnie bezradny wobec rzeczywistości.
Nikt już się nie dowie, jak było naprawdę i czy aby na pewno MUSIAŁA umrzeć. Czy rzeczywiście była zbyt słaba i sama umarła, czy komuś po prostu nie chciało się poświęcać uwagi na leczenie i ofiarować kawałeczka miejsca w kociarni takiemu staremu, z całą pewnością zabiedzonemu kotu i... wiadomo co się stało :cry: ...
Czy można było uchronić ją od śmierci... ? Nie wiem. Gdybym wiedziala, być może mialabym jeszcze większe wyrzuty sumienia :(
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt gru 03, 2010 22:15 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Polowanie było tym razem całkowicie niespodziewanie krótkie, ponieważ zajęło nam najwyżej z 10 minut, a może nawet jeszcze mniej 8O Przed rozpoczęciem obławy oczywiście tradycyjnie otworzyłam na oścież drzwi szafki śmietnikowej oraz drzwiczki klatki, jednak summa summarum wyjątkowo okazało się to zupełnie zbyteczne, ponieważ dzik nieopatrznie sam złapał się w 'pułapkę", tj. w kąt za wewnętrznymi drzwiami. Korzystając z okazji, szybko pociągnęłam je aż do samej ściany i dla bezpieczeństwa dosunęłam do nich jeszcze szafkę. Dzik jakimś cudem nie zdążył nawiać. Wzięłam transporter, odsunęłam szafkę, uchyliłam drzwi tylko trochę-troszeczkę i natychmiast wetknęłam w tę 'otwartą drogę ucieczki' transporter z uchylonymi drzwiczkami... Posuwałam go powoli przed siebie, wreszcie prawie aż pod samą ścianę, tym samym zmuszając w końcu Dziczyznę do wlezienia do środka. No i cap - i mamy 8)
Przez całą drogę (pojechaliśmy niestety autobusem, ponieważ na taksówki mnie w tej chwili nie stać :() Maciek wył jak potępieniec :twisted: , w pewnym momencie Dunieczka również zaczęła mu wtórować. Postanowiłam zaryzykować i wsunęłam do niej przez kratkę kilka palców. Spodziewałam się raczej na 100% tego, że na mnie naprycha/nasyczy/pogryzie mnie w te paluchy, tymczasem Duńcia... Przytuliła się do nich bródką, zmrużyła oczy i... i pozostała w takiej pozycji przez całą drogę 8O 8O 8O W lecznicy była pokazowo grzeczna, dała się Panu Doktorowi bardzo dokładnie obejrzeć (w końcu trzeba było skorzystać z okazji, kto wie, kiedy następnym razem takowa się powtórzy :twisted: ) i wreszcie ukłuć. Anioł nie kotek.
Niestety, kiedy po powrocie do domu 'na próbę' wpuściłam ją najpierw do naszej wielkiej klatki i próbowałam powoli zbliżyć rękę - była już uprzejma standardowo na mnie naprychać :( No to ją wypuściłam z tej klatki, szkoda zachodu, nie mam czasu na taką robotę głupiego :roll:
Maciejek nie dał się dokładniej osłuchać, ponieważ nie zechciał ani na moment przestać mruczeć :ryk:

Oboje zaszczepieni purevaxem, za które to szczepionki (+nowy Calo-pet dla Buśki, bo bardzo jej smakuje, a takie wzmocnienie zawsze się Królewnie przyda) Pan Doktor policzył nam ZNACZNIE mniej niż wynoszą oficjalne ceny. Hmm, może następnemu weterynarzowi się spodobałam :smokin: ? Nie miałabym w sumie nic przeciwko temu, ponieważ Doktor Adam, w przeciwieństwie do tamtego poprzedniego indywiduum :wink: jest całkiem w moim typie: wysoki, szczupły brunet, na oko ze 35-letni, błyskotliwy, o inteligentnym, spokojnym spojrzeniu...
No dobra, koniec tej bajki. Na jednym z palców prawej ręki ma obrączkę. Tacy faceci luzem nie chodzą :twisted:
Właściwie to ta obrączka też bardzo dobrze o nim świadczy: facet, który nie wstydzi się nosić obrączki, uczciwie przyznaje przed światem: "Jestem zajęty i jestem wierny. Nie próbuj". Niewielu znam innych takich :twisted:

Zdźwigałam się strasznie, ponieważ Maciej jest duży i dorodny, a Dunieczka - zwyczajnie tłusta. Sypiący bez opamiętania, gruby i lodowaty śnieg, czapka zsuwająca się na oczy, przemoczone buty, ciężary w obu rękach... Ale taki los starej panny-kociary, mam przecież dokładnie to, co chcę mieć, zamiast niesienia tych transporterów mogłabym pewnie pchać wózek z jakimś tam Przemusiem czy innym/-ą takim/-ą :wink:

Wróciłam. Obdzwoniłam dziewczyny, z którymi jutro wybieramy się do schronu. Padłam spać.
Wstałam. Sprzatnęłam. Zjadłam.

Lili i Maciej leżą obok mnie i głośno mruczą na dwa głosy. Żyć nie umierać 8)

Ciekawe, z czym i w jakiej ilości wrócę jutro do domu :roll: ...
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt gru 03, 2010 22:22 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Wielbłądzio pisze: mam przecież dokładnie to, co chcę mieć, zamiast niesienia tych transporterów mogłabym pewnie pchać wózek z jakimś tam ...


Jeszcze można przyczepić transportery do wózeczka na zakupy - tak zawsze jeździł do weterynarza nasz Mruczuś[*]
...Obrazek...Obrazek

kussad

Avatar użytkownika
 
Posty: 14240
Od: Pt paź 13, 2006 9:59
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt gru 03, 2010 22:51 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Nie ma lekko... Drańska cenzura niczego nie przepuści :twisted: :
Obrazek

Zdjęcie fatalne, chyba z winy bocznego oświetlenia pod kompem.
Lisiaczku[`] herszcie nasz, nie ma nas bez Ciebie :( Nunku[`] krowinko najpiękniejsza :( Plupluniu głupiąteczko[`]
07.03.2019 KONIEC WSZYSTKIEGO, KONIEC MNIE: Busiunia [`]
16.05.2017 PĘKŁO MI SERCE: Żabciu najukochańszy Skarbie[`]
Maciejku[`] Buniu[`] Placuniu[`] Glamutku[`] Bidonku[`] Tadzinko[`] Gadziu złotooka[`]

Wielbłądzio

Avatar użytkownika
 
Posty: 14515
Od: Sob mar 25, 2006 15:11

Post » Pt gru 03, 2010 23:41 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Ojej! Czy buraski liżą sobie uszka? :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Sob gru 04, 2010 13:18 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

No co muszą przecież skontrolować co Ty tam o nich wypisujesz :mrgreen:

A co do zaobrączkowanych facetów to mój obrączki nie nosi i nigdy nie nosił i ja też nie noszę, bo ...... nie mamy ich i nigdy nie mieliśmy :oops: Ślub mamy tylko cywilny, a do urzędu to pożyczylismy od kogoś, a potem jakoś tak wyszło, że generalnie szkoda zawsze kasy było nam na coś bez czego się od teraz już 10 lat obchodziliśmy, bo jedyne które nam się kiedykolwiek spodobały kosztowały grubo ponad tysiąca.


Ja też ciekawa jestem kogo przyniesiesz dzisiaj ze sobą :1luvu:
19.11.10 - Tosia (*) - kocie dziecko, któremu los dał tak mało czasu
26.08.11 - Czikita (*) moja pierwsza kocia miłość - przyszła, zabrała moje serce i odeszła tak szybko
14.12.12 - Felciu (*) zawsze będziesz z nami
26.04.14 - Papaja (*) najsłodsza strachliwa królewna, takiej już nie będzie
31.07.17 - Rudolf (*) moja najukochańsza kocia pierdoła

AgaPap

 
Posty: 8937
Od: Pt sie 31, 2007 6:49
Lokalizacja: Katowice i trochę Świdnica

Post » Sob gru 04, 2010 17:33 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

Kasia, spałam :( . Przywiozłaś?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob gru 04, 2010 17:37 Re: Tanie Dranie. Biduś[`]. Dla staruszki ze schronu też [`] :(

I to dwójkę! (czytałam na wątku Promyka :wink: )

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5903
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Avian, nfd i 9 gości