Zawolaj "Felek!" i zobacz, ktore przybiegnie.


Stara Klara pisze: Dojrzała Felka je jedzonko dla maluchów, maluch wchłania to, dla dorosłych. Jak temu zapobiec? Felka trochę obrażona - do spania układa się w łazience, na pralce, tyłem do całego świata

Arcana pisze:Zapasy i mycie ... alez migiem poszlo. Nie kapuje ze spaniem. Felka nigdy nie spala w lozku czy teraz sie wyniosla? Zaloze sie, ze pozazdrosci Melkowi i bedziesz je miala razem w czulych objeciach.
. Nic dodać nic ująć. Dzisiaj było sprzątanie, nie powiem, że w moim wykonaniu (ja robiłam żeberka w sosie miodowym). Melek pomagał bardzo skutecznie, stłukł lusterko, zawiesił się, z ogromnym wrzaskiem na makatce, jednym słowem wtryniał nos w nie swoje sprawy, potem padł jak długi. Wcześniej dał się umyć Felce - był wykończony sprzątaniem. Piękny dzień
.Magdaaaa, co mu zrobiłaś, że jest takim super - men' nikiem (menelikiem). Arcana, jak ty go do mnie dowiozłaś? Felka i Melek na jednej pralce - zobaczyć i umrzeć. Baterie się wzięły i rozładowały w trakcie fotografowania zestawu zlekceważonych potraw - miski ciągnęły się przez całą kuchnię. Dlaczego one, znaczy te koty, mnie tak testują?? Arcana, one się wypięły na wołowinkę, one piją mleczko (jak mi chcą zrobić dobrze) dla kociąt. Ja im zrobię krzywdę - znaczy wymiętoszę. One dalej śpią w łazience, na pralce, a ja nie mam aparatu. Żarcie dla nich się gotuje, i nie są to żeberka w sosie miodowym - czy one zjedzą kurczaka?. Melek, być może, Felka nie, na mur. Mam trochę zdjęć, część z nich należy opatrzyć tytułem - tu był Melek z Felką. Możecie sobie wyobrazić, że nie oglądam szkła kontaktowego tylko te dwie kocie istotki? Postaram się pokazać Felkę w całej rozciągłości - brzuchol ma centkowany i kręty, no i duży, mimo moich starań. Ale się rozgadałam, całuję, pozdrawiam ST.

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość