PJD-Operacja ZABIEG! bezdomność - cel - PAL! 128!:D

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro gru 01, 2010 22:22 Re: PJD-Operacja ZABIEG! TRZYDZIEŚCI! :D

Żadne śniegi nie powstrzymają nas od tego, żeby wysterylizować kolejne koty :ryk: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 02, 2010 16:32 Re: PJD-Operacja ZABIEG! TRZYDZIEŚCI! :D

Z zimie się fajnie tropi i łapie, bo są widoczne ślady łapek na śniegu :)
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Czw gru 02, 2010 22:07 Re: PJD-Operacja ZABIEG! TRZYDZIEŚCI! :D

Dzisiaj wypatrzyłam nową kotkę do sterylizacji - mieszka niedaleko gabinetu naszej wetki, w te wakacje miała kociaki. Nieźle się kamufluje na śniegu - bo jest biała z pojedynczymi szarymi plamkami.
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 05, 2010 18:46 Re: PJD-Operacja ZABIEG! TRZYDZIEŚCI! :D

Melduję, że pod opiekę Operacji Zabieg wzięliśmy dwie koteczki, wysterylizowane przez niezmordowaną bluerat :ok:
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon gru 06, 2010 13:52 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

i jeszcze jeden bazarek z nowymi rzeczami

viewtopic.php?f=20&t=121127

i dwa bazarki z tym z czym już były

viewtopic.php?f=20&t=121131

viewtopic.php?f=20&t=121129

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto gru 07, 2010 19:35 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

Lancety naostrzone ;)

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto gru 07, 2010 20:16 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

A i jedna sterylka się kroi :)
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 09, 2010 18:28 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

Dzisiaj została w Krakowie wysterylizowana kicia o imieniu Rysia. Kota jest podopieczną starszej Pani, do której wprowadziła się pewnego dnia razem z pięcioma maluszkami. Nie są jedyne koty tej samotnej osoby, która wszystkie swoje siły kieruje na to, by pomóc zwierzakom i znaleźć maluchom dom.

Maluszkom zostanie poświęcony niedługo osobny wątek, natomiast opowiem jeszcze o Rysi. Więc Rysia... ma imię znaczące. Nie tylko wygląda jak Ryś, ale i wielkością stara się mu dorównać. Miałam dzisiaj okazję piechotą się z nią przespacerować kawałek w drodze do weterynarza, i o ile na początku strzelałam, że waży koło pięciu kg, to już pod koniec obstawiałam, że zbliża się do setki :roll: :lol: . Ma też sporo mocy w głosie, co oznajmiła wszystkim w tramwaju :ryk: .

Gdy już przedarłam się przez zaspy do gabinetu, wszystko poszło z górki. Okazało się, że kota waży "jedynie" 4,8 kg, szybko została wysterylizowana, na koszt opiekunki zaopatrzyliśmy Rysię w kubraczek i tunel (czy jak się toto plastikowe na pyszczek nazywa... :oops: :oops: :oops: ), bo sobie tego zażyczyła - no i odtransportowaliśmy wybudzającą się kicię do domu.

Jutro mam dostać wieści :).
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw gru 09, 2010 18:53 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

Kołnierz. :lol:

Kciuki za Rysię! :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob gru 11, 2010 22:22 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

Oto Rysia tuż po zabiegu:

Obrazek

Drugie, bardziej wybudzone zdjęcie nie chce mi przejść przez serwer - więc jutro mam nadzieję, że zaczniemy dzień od Rysiowego wizerunku numer 2 :mrgreen: .
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie gru 12, 2010 12:32 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

Wizerunek numer 2 kotki o imieniu Rysia:
Obrazek
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon gru 13, 2010 18:20 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

Rysia :mrgreen: i inni beneficjenci Operacji Zabieg zapraszają razem ze mną do ubierania choinki i pomocy w dalszych działaniach Armii OZ :) w ramach bazarku z nietłukącymi 8) , przyjaznymi kotu ozdobami choinkowymi! :)

viewtopic.php?f=20&t=121440&p=6799097#p6799097
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro gru 22, 2010 13:00 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

chwilę temu zrobiłam Wam przelew z bazarków w kwocie 170zł :ryk: :ryk: :ryk: dziękuję bardzo wszystkim którzy kupili te rzeczy :1luvu: :1luvu: :1luvu: może jeżeli potrzebujecie pieniędzy na leczenie kociaków to może na to weźmiecie zamiast sterylizacji :?: :?: :?:

Ziółko

 
Posty: 3959
Od: Nie lis 30, 2008 16:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 11, 2011 20:08 Re: PJD-Operacja ZABIEG! zacięty bój mimo mrozu - 32!

Ziółko, świetna robota! Chwilowo Bezdomność nas nieco przybiła swoim atakiem - w domu wolontariuszy z Bielska choróbska zaatakowały praktycznie wszystkie zwierzaki, wyłączając wolontariuszy chwilowo ze sterylizacji. W weekend jednak zostaną wysterylizowana Lili, koteczka z miotu najmłodszych obecnie PaJDotków... Jeżeli stan zdrowia jej siostry na to pozwoli, to dołączy też do niej Zoe.
:ok: :ok: :ok:
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto sty 11, 2011 22:59 Re: PJD-Operacja ZABIEG! nie przestajemy! już 27 :D

Lidan pisze:Czytałam odpowiedź w pracy, na szybkiego, ukradkiem i w telefonie i zrozumiałam najpierw, że mam sobie książkę wziąć, żeby się doszkolić w kocich sprawach :wink: Poprosiłam moją sąsiadkę, żeby spróbowała "złapać" którąś z pań emerytek i podpytać ile tych kotek w sumie jest bo ja znam z widzenia ze 3 (o ile to wszystko kotki) i czy możemy liczyć na ich współpracę chociaż w łapaniu. Być może transporterek i domowej roboty klatkę-łapkę (jakąś drewniana nie hałasującą tak bardzo) uda się sąsiadce pożyczyć od jakiś zaprzyjaźnionych kociarzy. Pisałam do pracownika i wolontariuszki KTOZ o możliwości pomocy finansowej i kazano mi pisać dając nadzieję, że jakieś pieniądze na sterylki możliwe są do uzyskania, więc jest jakaś szansa. Oni mają jeszcze tańszego weta, który robi sterylki po 80 zł. W dalszym ciągu największym problemem jest miejsce i opieka po sterylce :?

Czytam i zazdroszczę Wam zaradności.


jeżeli ktoś by potrzebował to mamy sterylki po 70 zł. Chwilowo trochę odkociliśmy się (pewnie to przejściowe,niestety) to z jedno - dwa miejsca posterylkowe możemy udostępnić na kociarni, przynajmniej na ten moment

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bpolinski33, puszatek, sebans i 47 gości