UWAGA- IKA6 TO ANGALIA! Wątek ostrzegawczy, zły dt na Śląsku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 28, 2010 11:28 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Hę? 8O 8O 8O
Czy ktoś na sali ma najbledsze pojęcie, o co chodzi w tym wyznaniu?


Nie.
Ale to sztuka dla sztuki więc ja bym się nie przejmowała.
Sztuka dla sztuki w zakresie pisarstwa (a raczej wypisywania) nazywa się grafomanią
I nie warto w ogóle czytać, a polemizować - to już zupełnie na nic...
No bo jak autor sam do końca nie wie co chce przekazać to polemika naprawdę może być trudna żeby nie rzec niemozliwa.

Za to zaśmiecanie wątku lesnej wychodzi rewelacyjnie - czy może jakiś mod mógłby powydzielać to i owo?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lis 28, 2010 14:43 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Ja wiem, że to pisanie dla pisania - żeby jeszcze składne i choć trochę na temat było... Ale strasznie mnie irytuje, że wciąż trafiają się (zwłaszcza tutaj, na forum poświęconym pomocy futrom) obrońcy. Nie kotów, które umierają w, delikatnie rzecz ujmując, urągających żywym stworzeniom warunkach, tylko osoby, która na to patrzy i nic/niewiele z tym robi. Bo szanowna pani Krystyna może się poczuć urażona naszymi słowami :roll:

Przykro mi bardzo, ale w porównaniu z życiem Milki, Tadzia, Agatki, Mini (niewiele brakowało, a również ich mamy Tosi) oraz nieznanej liczby innych kotów, które umarły, choć być może wcale nie musiały, w porównaniu z losem Omegi i Seleny - hipotetyczne uczucia IKI 6 obchodzą mnie mniej niż mucha za oknem.
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Nie lis 28, 2010 14:48 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

I całego rodzeństwa mojego Bercika... :evil:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 28, 2010 14:54 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

A Bercik juz w DS? Czy jeszcze u Ciebie Zosiu?
Jak on tak w ogóle?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Nie lis 28, 2010 15:25 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Zofia&Sasza pisze:I całego rodzeństwa mojego Bercika... :evil:
A pewnie o wielu innych nie wiemy :(
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Śro gru 01, 2010 1:20 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Liwia_ pisze:behemotko - wg mnie szkoda Twojego czasu, racjonalne argumenty do lesnej nie docierają i tak, co pokazała już w wątku Tiki - dyskusja jest wg mnie bezcelowa. Poza tym - lesna chyba lubi sobie po prostu popisać, sama kotom nie pomaga, co nie przeszkadza jej zarzucać innym, że piszą, zamiast działać :roll: I ma zerowe pojęcie o pomaganiu bezdomnym zwierzętom.

Liwia
Nie kłam proszę. Nie pomagam? Nie pomagam w żadnej organizacji, a nie nie pomagam w ogóle.. A to znaczna różnica, takie też pochopne są też Twoje i Twoich popleczników opinie o innych jak o mnie. Wyjaśnię za siebie, żaden kot nie odszedł ode mnie bez pomocy, 90% z nich zostało moimi kotami. Tak nie działam w żadnej organizacji, nikt do mnie nie dzwoni, bo jest kot do 'zaopiekowania' z zwykłego powodu, nie stać mnie na to z wielu względów, nie tylko finansowych. Te które u mnie są są zaopiekowanie zgodnie z moją najlepszą wiedzą i możliwościami. Nie zarzuciłam też nikomu tego, że kotom pomaga, jedyne czego się domagam, to to, byście nikogo tu nie oskarżali bez dowodów, lub na podstawie niesprawdzalnej, za dużo już tu waśni, stron wzajemnie się atakujących, w ten sposób tracicie tylko wiarygodność i zrozumienie w oczach innych, tych mniej zaangażowanych A teraz czysta prywata: zabolało mnie, że tak łatwo mnie skreśliłaś i podsumowałaś, tylko po moim, zgodnym z prawdą, wyznaniu, że nie współpracuje i nie działam w żadnej organizacji. Zgadza się, nawet więcej, nie zamierzam, są pewne czynniki osobiste, które o tym zadecydowały, raz na wiele lat.. Co z tego, że nie mam warunków, by się zaangażować czynnie? Już nic nie robię i tylko przeszkadzam, bo w Twojej wendetcie tak brzmi lepiej i łatwiej zdewaluować moje wołanie o uczciwość także w stosunku do tych, których oskarżamy, bo dziś Ty kogoś, jutro Ciebie oskarżą.. co w tedy zostaje, bycie bardziej 'pyskliwym', ustosunkowanym, skoro nie wiarygodne fakty? W imię tego tak łatwo, nawet nie zadawszy Sobie trudu, by cokolwiek o mnie wiedzieć, napisałaś, że nie pomagam.. Mylisz się pomagam, każdemu zwierzakowi, nie szukam zwierząt, które potrzebują pomocy, ale też nie odesłałam żadnego z własnego domu, które takiej pomocy potrzebowało, miałam sporo zwierząt, wiele kotów i tylko dwa w sposób rozsądny, bo chciałam je mieć i kupiłam w odpowiednim sklepie, lub wzięłam z własnej, nieprzymuszonej woli, reszta to znajdy, od myszki po nietoperza..
Nie znasz mnie, a oskarżasz, to pewna reguła (z tego co się zorientowałam) tego forum i to mnie razi, mało tego, jedyne co Was boli, to to, że tak uparcie o tym mówię, lepiej gdybym się dostosowała .. lub zamilkła. Masz racje, skoro nie działam w żadnej organizacji, to nie miejsce dla mnie, tyle, ze w takim razie to powinno być forum branżowe. Tylko jedno dodam, gdyby każdy postępował tak jak ja, nie mielibyście co robić. To tyle. Nadal oceniaj wedle tego, co Tobie pasuje Liwia, nadal nawet nie zadaj sobie trudu, by wiedzieć cokolwiek o osobie , którą tak jak mnie podsumowałaś, jedna tylko kwestia zostanie.. o wiarygodność takich osądów, ale to już nie mój problem, ja wiem kim jestem i co robię, mimo, że jako osoba prywatna i tylko dla Siebie, nie ludzkości, i taką postawę staram się zaszczepiać w każdym z kim się znam. Tak to nie miejsce dla mnie.
Szkoda, ze tak Was ta atmosferka zaślepiła.
lesna
 

Post » Śro gru 01, 2010 5:54 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

żaden kot nie odszedł ode mnie bez pomocy, 90% z nich zostało moimi kotami

Nareszcie coś zaczynamy rozumieć... :idea: lampka powinna być czerwona, powinna migać i wyć

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 01, 2010 8:23 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

lesna pisze:

i kupiłam w odpowiednim sklepie,


8O 8O 8O Nawet nie chce mi się skomentować tego wyznania...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5630
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro gru 01, 2010 8:31 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

ja myślę, że na takie zaczepne posty najlepszą obroną jest ignorowanie ich
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro gru 01, 2010 9:07 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

mar9 pisze:ja myślę, że na takie zaczepne posty najlepszą obroną jest ignorowanie ich

No właśnie. Jak nikt nie będzie jej odpowiadał to może w końcu sobie pójdzie; póki co zaśmieciła wątek niemożebnie.

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro gru 01, 2010 9:42 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

lesna pisze:(...) ja wiem kim jestem i co robię, mimo, że jako osoba prywatna i tylko dla Siebie, nie ludzkości, i taką postawę staram się zaszczepiać w każdym z kim się znam.

To zakrawa na zbytnią pychę. 8)
A może to tylko nieumiejętność pisania po polsku? :wink:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Śro gru 01, 2010 10:09 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

Lesna, jeśli naprawdę "przygarnęłaś" nietoperza, to miej świadomość, że popełniasz przestępstwo - to zwierze prawnie chronione i nie wolno go ot tak sobie trzymać w domu...
A w ogóle to odwiedź IKĘ 6, wyrób sobie własne zdanie - a jak nie masz na to ochoty, to proszę, idź sobie gdzie indziej mącić.
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro gru 01, 2010 13:59 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

lesna pisze:Wyjaśnię za siebie, żaden kot nie odszedł ode mnie bez pomocy, 90% z nich zostało moimi kotami. Tak nie działam w żadnej organizacji, nikt do mnie nie dzwoni, bo jest kot do 'zaopiekowania' z zwykłego powodu, nie stać mnie na to z wielu względów, nie tylko finansowych. Te które u mnie są są zaopiekowanie zgodnie z moją najlepszą wiedzą i możliwościami. (...) Mylisz się pomagam, każdemu zwierzakowi, nie szukam zwierząt, które potrzebują pomocy, ale też nie odesłałam żadnego z własnego domu, które takiej pomocy potrzebowało, miałam sporo zwierząt, wiele kotów i tylko dwa w sposób rozsądny, bo chciałam je mieć i kupiłam w odpowiednim sklepie, lub wzięłam z własnej, nieprzymuszonej woli, reszta to znajdy, od myszki po nietoperza..
Wyłącznie dla dobra kotów apeluję: pogłęb swoją najlepszą wiedzę.
Bez urazy, ale kupując kota w "odpowiednim sklepie" udowadniasz, jak niewiele wiesz o opiece nad zwierzętami. Co samo w sobie nie jest zbrodnią, nikt się nie rodzi z takimi informacjami. Moje pierwsze koty przez kilka początkowych tygodni karmiłam whiskasem i kaszką manną na mleku, nie zabezpieczyłam okien, wzbraniałam się przed sterylizacją kocicy, przekonana, że zrobię jej w ten sposób krzywdę* :oops: - wszystko w najlepszej wierze, tylko i wyłącznie z troski o futra.
Jednak kiedy już ma się koty w domu, najwyższy czas zdobyć tę wiedzę. Bo pomoc nawet w najlepszej wierze, za to ze złą wiedzą, nieraz okazuje się niedźwiedzią przysługą, która może nawet zabić.

I przykro mi bardzo, ale skoro sama nie szukasz zwierząt potrzebujących pomocy, a "tylko" pomagasz tym, które zapukają do drzwi, to niewiele wiesz o działalności przynajmniej kilku osób, które tak łatwo oceniasz jako szukające awantury i chłopca do bicia. Ja też nie wiem zbyt dużo, na koncie mam raptem kilka polowań na dzikoty, moje tymczasowanie nigdy nie osiągnęło oszałamiającej skali. Mam jednak również odrobinę pokory, za sprawą której nie robię z siebie kretynki, pouczając ludzi w temacie, gdzie mają większe doświadczenie.
Dobrze, że pomagasz w takiej skali, na jaką masz możliwość - jednak w pomaganiu z definicji powinno być mniej Siebie, a więcej reszty świata :roll:

Co do IKI 6 i "oskarżeń bez dowodów"... :? Powoli i spokojnie: Dowody są. Opinie wetów są. Zdjęcia są. Relacje niezależnych świadków są. Wypowiedzi samej zainteresowanej są. Wszystko to wystarczy rozsądnemu człowiekowi do wyrobienia sobie opinii. Masz wątpliwości - umów się, pojedź, zobacz na własne oczy; zamiast piać bezproduktywne peany o sprawiedliwości.

PS. Jeżeli chcesz, aby ludzie brali poważnie to, co chcesz przekazać, jednym z warunków jest pisanie po ludzku. Składna konstrukcja, akapity, mniej ideologii czy paranoi, więcej konkretów, mniej Siebie i odnoszenia WSZYSTKIEGO do Siebie.


* dla jasności: sterylizacja się odbyła, ponieważ sama wpadłam na to, że nie mam co zrobić z kociakami, a bezdomnych już jest i tak za dużo; młodych nie było i z pewnością NIE BĘDZIE, podkreślam tylko, że wtedy miałam zabieg za dobro dla kotów ogólnie, ale zło dla konkretnej kocicy
Chlory, Potwory & Psy
ObrazekObrazek Obrazek

"A house is not a home without a cat"

behemotka

 
Posty: 2155
Od: Sob maja 10, 2008 20:58
Lokalizacja: z Gdyni do Glasgow

Post » Śro gru 01, 2010 14:08 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

magaaaa pisze:
żaden kot nie odszedł ode mnie bez pomocy, 90% z nich zostało moimi kotami

Nareszcie coś zaczynamy rozumieć... :idea: lampka powinna być czerwona, powinna migać i wyć

Leśna, to ile masz zwierząt, skoro 90% zostało u Ciebie :roll:
Bo jak ja zostawiłabym sobie 90% zwierząt, które miałam na tymczasie to musiałabym założyć dość duże schronisko :strach:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro gru 01, 2010 14:15 Re: Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!! - część II

anna57 pisze:
magaaaa pisze:
żaden kot nie odszedł ode mnie bez pomocy, 90% z nich zostało moimi kotami

Nareszcie coś zaczynamy rozumieć... :idea: lampka powinna być czerwona, powinna migać i wyć

Leśna, to ile masz zwierząt, skoro 90% zostało u Ciebie :roll:
Bo jak ja zostawiłabym sobie 90% zwierząt, które miałam na tymczasie to musiałabym założyć dość duże schronisko :strach:

Gorzej jeśli tych kotów było MNIEJ niż 10 :strach:
Przepraszam, nie mogłam się powstrzymać :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek, zuza i 1484 gości