K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 30, 2010 20:30 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

fiszka13 pisze:
kasumi pisze:W jakim miejscu Huty ten czarnulek się pojawiał?


Centrum, a dokładnie os. Centrum D i Handlowe.
Mąż widział go około trzy tygodnie temu, ale przemknął mu tylko i nie byliśmy pewni czy to nie szczur, bo od tamtej pory do wczoraj go nie było widać. Wczoraj spadł śnieg, a maluch czarny, więc widoczny jak na dłoni.

Mieszkam niedaleko, ale niestety nie widziałam. Jak tyle czasu się nie pojawia to mógł go też ktoś złapać - oby tylko jakiś rozsądny ktoś. Jakbym jednak przyuważyła w okolicy małe czarne coś, dam znać.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Wto lis 30, 2010 20:30 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocimska odpracowana, BarbAnn przywiozła klatkę dla Mjs i obfociła Madame i Truskawkę, cudnie wyszły :)

Kminek w klatce w pierwszym pomieszczeniu, o kuwecie i wodzie. No, posłanko też mu dałam :wink: Musiałam łapać w podbierak. Jutro jedzie na ciach.

W cat-roomie już lepsze kupy w kuwetach i tylko jedna w budce. Zauważyłam, że Lejla ma jeszcze rozwolnienie.

Kocuria, to czarne w klatce w cat-roomie to TYMIANEK (ma sraczkę), Sezam lata luzem. To tak a pro pos jutrzejszej wizyty.

U Majeranka już lepiej. Elma chce na wolność, a Dygotka się drze. Kiedy się ją wypuści?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 30, 2010 21:18 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

miszelina pisze:
Kminek w klatce w pierwszym pomieszczeniu, o kuwecie i wodzie. No, posłanko też mu dałam :wink: Musiałam łapać w podbierak. Jutro jedzie na ciach.


Zaczął znaczyć, czy to kara za to że nie współpracuje?
I co z nim będzie, jak sie nie oswoi? Kuśnierz?

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 21:25 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Tosza pisze:
miszelina pisze:
Kminek w klatce w pierwszym pomieszczeniu, o kuwecie i wodzie. No, posłanko też mu dałam :wink: Musiałam łapać w podbierak. Jutro jedzie na ciach.


Zaczął znaczyć, czy to kara za to że nie współpracuje?
I co z nim będzie, jak sie nie oswoi? Kuśnierz?

Nie znaczy, ale już jego czas. Sezam ma jutro wizytę, więc odpada ciach, Tymianek i Majeranek mają kokcydia cy cuś, więc też się nie da. No a Truskawka idzie w sobote do GK i jak by wyglądala w kubraczku?!
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 30, 2010 21:30 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Tweety, to jest jakiś baaardzo stary grafik. Ja zgłaszałam się w soboty 11 i 18 grudnia na zmianie z Noemik, a po kolejnych apelach jeszcze 19.12 rano z Miszeliną. I wydaje mi się, że taki wypełniony grafik już widziałam ... zaraz poszukam ....

Znalazłam, ja w nim jestem, ale za to inaczej wygląda 4 i 5 grudnia. Nie wklejam go, żeby nie robić zamieszania, ale podtrzymuję chęć kwestowania w powyższych terminach
Ostatnio edytowano Wto lis 30, 2010 21:55 przez Kinga Warmijska, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 21:34 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

miszelina pisze:
Tosza pisze:
miszelina pisze:
Kminek w klatce w pierwszym pomieszczeniu, o kuwecie i wodzie. No, posłanko też mu dałam :wink: Musiałam łapać w podbierak. Jutro jedzie na ciach.


Zaczął znaczyć, czy to kara za to że nie współpracuje?
I co z nim będzie, jak sie nie oswoi? Kuśnierz?

Nie znaczy, ale już jego czas. Sezam ma jutro wizytę, więc odpada ciach, Tymianek i Majeranek mają kokcydia cy cuś, więc też się nie da. No a Truskawka idzie w sobote do GK i jak by wyglądala w kubraczku?!

Rozumiem, Fundacja ma silną potrzebe obcięcia komuś jajek i tylko on sie nadawał :mrgreen:
pamiętaj jutro, że gdyby Sezam jutro się nie spodobał, to u mnie jest Dupek i półtoraroczny Partyzant Czarny. Wprawdzie nie wiem, jak funkcjonowałby bez Partyzanta Burego, ale mam wrażenie , że z wiekiem są sobie coraz mniej potrzebni.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 21:38 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Jak juz przywiozę coś do Galerii, to w sumie moge postać, tylko że zupełnie nie nadaje się do nagabywania ludzi, więc moge stać, uśmiechać się, odpowiadać uprzejmie na pytania, wręczać uletki, nawet trzymać puszkę. Ale nagabywać-nie. Więc taka ułomną osoba służe, gdyby była potrzeba :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 21:47 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

pamiętam, notuję, może ja temu panu po prostu link do miau dam, co? ;)

anyway, pytanie: coś poza ogólnym sprzątactwem i miziactwem do obowiązków zmiany wieczornej należy?
że na noc się kociurom lampki energooszczędnej nie zostawia, to już wyczaiłam. coś jeszcze?

pozdrowienia od karmela z jego karnego jeżyka ;)

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto lis 30, 2010 22:00 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocuria pisze:pamiętam, notuję, może ja temu panu po prostu link do miau dam, co? ;)

anyway, pytanie: coś poza ogólnym sprzątactwem i miziactwem do obowiązków zmiany wieczornej należy?że na noc się kociurom lampki energooszczędnej nie zostawia, to już wyczaiłam. coś jeszcze?

pozdrowienia od karmela z jego karnego jeżyka ;)


Tak, Zuzi w klatce króliczej kolo łazienki trzeba zakropic oczka - nad klatką rozpiska, leki w pierwszej szufladzie. Zuzia syczy, ale ani nie gryzie, ani nie drapie. Wzięta za kark zwisa jak szmatka.

A Elmie - małej burej w dolnej klatce - przeczyścić uszka i założyć oridermyl, do znalezienia też w szufladzie z lekami. Ona też przy zabiegach nie protestuje, tylko mruczy.

A czemu Karmel ma karnego jezyka?
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 30, 2010 22:06 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

miszelina pisze:Tak, Zuzi w klatce króliczej kolo łazienki trzeba zakropic oczka - nad klatką rozpiska, leki w pierwszej szufladzie. Zuzia syczy, ale ani nie gryzie, ani nie drapie. Wzięta za kark zwisa jak szmatka.

A Elmie - małej burej w dolnej klatce - przeczyścić uszka i założyć oridermyl, do znalezienia też w szufladzie z lekami. Ona też przy zabiegach nie protestuje, tylko mruczy.

A czemu Karmel ma karnego jezyka?


okej, to kilka pytań dodatkowych:
jak zakrapiam kotu oko? sobie zakrapiałam, kotu jeszcze nie, a to jakby inna anatomia ;)
uszek czyszczenie rozumiem, że tak zewnętrznie, patyczkiem np., nie wrażać kotce w mózg tej waty?
ale co to znaczy założyć oridermyl? założyć? :?:

a karmel ma karnego jeżyka bo ukradł mi pufę i na niej rezyduje... a to taka niska podnóżkowa pufka, więc wygląda jak na karnym jeżyku z superniani.

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Wto lis 30, 2010 22:15 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocuria pisze:
miszelina pisze:Tak, Zuzi w klatce króliczej kolo łazienki trzeba zakropic oczka - nad klatką rozpiska, leki w pierwszej szufladzie. Zuzia syczy, ale ani nie gryzie, ani nie drapie. Wzięta za kark zwisa jak szmatka.

A Elmie - małej burej w dolnej klatce - przeczyścić uszka i założyć oridermyl, do znalezienia też w szufladzie z lekami. Ona też przy zabiegach nie protestuje, tylko mruczy.

A czemu Karmel ma karnego jezyka?


okej, to kilka pytań dodatkowych:
jak zakrapiam kotu oko? sobie zakrapiałam, kotu jeszcze nie, a to jakby inna anatomia ;)
uszek czyszczenie rozumiem, że tak zewnętrznie, patyczkiem np., nie wrażać kotce w mózg tej waty?
ale co to znaczy założyć oridermyl? założyć? :?:

a karmel ma karnego jeżyka bo ukradł mi pufę i na niej rezyduje... a to taka niska podnóżkowa pufka, więc wygląda jak na karnym jeżyku z superniani.

No to po kolei:
Oczka - przytrzymujesz kota za kark jedną ręką, a drugą starasz sie wpuścić po jednej kropelce do każdego oczka, najlepiej w wewnętrzny kącik. Trzymaj lek blisko nad okiem, tak lekko pod kątem, żeby kropla nie uderzyła bezpośrednio w oko. Przy odrobinie zręczności uda sie rozchylić lekko powieki (kot mruży oczy) i wpuścić kropelkę. Zuzia się nie wyrywa. Ma jaskrę i oczka podbiegnięte krwią.

Uszy: leciutko przeczyścić patyczkiem, nie za głęboko. A potem wpuścić do każdego ucha trochę oridermylu - to maść z takim dłuuugim dozownikiem, który wkłada się do ucha. Po wpuszczeniu maści rozmasować ucho u nasady. I uwaga: zaraz po tej akcji kot energicznie będzie trzepał głową :wink:
Obrazek

miszelina

Avatar użytkownika
 
Posty: 13549
Od: Nie maja 06, 2007 13:31
Lokalizacja: Krakow

Post » Wto lis 30, 2010 22:25 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

gdzie znajdę zdjęcia Leona i lenki oraz layi?
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 22:47 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Wasyl, Dexter i Debra zostali dziś zaszczepieni.
Dzięki, Robert!
Kinga, dzięki za fajne towarzystwo. Ależ wielki już ten Prince.

Małe niech nabierają odporności, a ja piszę, co następuje:
- Wasyl pakuje plecak. Już na niego czekają.
- Debra miała wczoraj odwiedziny. Też się pakuje powoli.
- Dexter będzie miał gości w czwartek wieczorem. Może to CI goście?
:)
dzięki, ogłaszarki kochane!
Obrazek

noemik

 
Posty: 1604
Od: Czw paź 11, 2007 21:15
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto lis 30, 2010 23:18 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocuria

 
Posty: 4075
Od: Nie kwi 02, 2006 12:47
Lokalizacja: Kraków / Tricity

Post » Śro gru 01, 2010 0:18 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

mjs pisze:Moi drodzy, czy planuje ktoś zakup pudeł styropianowych na budki? Przydałyby mi się jeszcze dwa, więc dołożyłabym się do zamówienia, ewentualnie chętnie odkupię jeżeli ktoś ma zbędne.


w czwartek się okaże czy budki są potrzebne na niedzielę do ich oklejania przez wolontariuszy czy nie a jeżeli tak to ile. Mam dziewięć pudeł w biurze do oklejenia więc jak możesz wstrzymać się dwa, no od 8 minut już jeden dzień z tym zamówieniem to ok.

Kosma czy Ty możesz wkleić aktualny grafik i jeszcze go pilnować? bo tak się nie da przecież, blisko połowa nie obsadzona a temat zaginął, zwłaszcza, że teraz wszyscy mówią kiedy nie mogą a ważne jest aby obstawić te wszystkie dziury. Taką okazję mamy raz w roku to ją wykorzystajmy, bo nikt w kasie się nie tarza. Chyba, że znowu na mieście mówią, że jest inaczej, tak jak o tym nieszczęsnym mleku co to ponoć je dostaliśmy.
Akima, czy Ty już wiesz kiedy możesz wpisać się na kwestowanie?
Koty oczywiście też mieszają, bo Leon poszedł do domu, Debra też idzie a może i Dexter więc koty od Noemik odpadają a w jeden dzień i ona sama.To co przywiózł dzisiaj wislackikot z Kryspinowa to wszystko dziczy, całe 3 sztuki, maluchy z Ułanów za malusie. Może się okazać, że Sezam też zdąży iść do domu :roll:

Miszelino, Elma jest chyba od poniedziałku u nas więc w następny można ją zaszczepić i w kolejny weekend mogłaby chyba wystąpić w GK. Dygotka chyba też, mam rację?

_Namida_, Robert zaniesie na kociarnię karmę dla Re i Portosa, przyniosła ich przysmaki poprzednia opiekunka, bo wpadła do Krakowa z wizytą
Ostatnio edytowano Śro gru 01, 2010 0:22 przez Tweety, łącznie edytowano 1 raz

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 75 gości