Zoe walczy z panleukopenią...niestety nie udało się [*]

» Wto lis 30, 2010 9:13 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Bardzooooooo mi przykro. To kolejna niewinna ofiara tego paskudztwa. Współczuję Ci bardzo, znam to uczucie. Doświadczyłam go dwa razy w tym roku. Trzymaj się. :cry:

Współczuję... Mam nadzieję, że wróci do Was w innym futerku.

pieprzona zaraza, jak ja jej nienawidzę (zabrała 8 naszych podopiecznych w październiku) :evil:

ogromnie Wam współczuję :cry:

Dla malusiej [']

Lo jejku ... jaka smutna wiadomość :cry:

... maleńka pozdrów Iskierkę z TM [*]

Bardzo dziękujemy za wsparcie i wszystkie rady jakie od was otrzymaliśmy, na prawdę dużo nam pomogły. Wiemy, że za tęczowym mostem będzie jej lepiej... I oto w tak smutny i niesprawiedliwy sposób kończy się kolejna kocia historia, kolejne małe futerko zostawiło Dużych mimo ich wszystkich starań i ogromnej miłości w ogromnym smutku, ze łzami w oczach. Śpij dobrze kochana Zoe [*][*][*][*][*][*][*][*][*], zawsze będziesz w naszych sercach.

Przykro mi ogromnie....

Zoe walczy z panleukopenią...niestety nie udało się [*]

Kto przegląda forum