Franek i Lorek. Prosimy o zamknięcie wątku.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 12:42 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

gattara pisze:Za najlepsze dla Franulka rozwiązanie :ok: :ok:

:) :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 14:38 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

Łał, czyżby Franulkowi szykował się własny domek 8O
Trzymam kciuki za najlepsze decyzje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Buziole dla Frania :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Pon lis 29, 2010 18:43 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

:1luvu: :1luvu: :1luvu:

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Pon lis 29, 2010 19:04 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

Franiu, jedziesz do domku?
Kciuki! :ok: :ok: :ok:
Wujek Rudi
Moje koty: Rysiek, Mefisto, Nikita, Rudi. Noreczka za TM [*]. I Gacek na doczepkę...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=102921
Obrazek

ewaw

 
Posty: 4249
Od: Czw cze 22, 2006 11:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon lis 29, 2010 23:48 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

Inga nie oddawaj Frania!!!!!!!!!!!!!!!


Ani się waż :twisted:




No i kciukasy za najlepszą decyzję!

Malati

 
Posty: 4660
Od: Nie sie 19, 2007 12:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 30, 2010 7:32 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

CO ZA RADOŚC ; FRANIO DO DOMKU ;-)

hanunia2008

 
Posty: 97
Od: Wto lis 17, 2009 22:47

Post » Wto lis 30, 2010 7:42 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

A cóż to za ostrzeżenie?Franiu jest kotem specjalnej troski i nikt go tak szybko nie odda i widać ,że jest pod opieką wspaniałej opiekunki,ja wiem że Franiu nie miał by krzywdy u mnie,ale po rozmowie z opiekunką wiem, że nie byłoby łatwo ze względów na to, że mieszkam w bloku Franio ucieka i jak INGA napisała ......Franio nie jest kotem sprawnym..życzę mu wspaniałego domku,napewno sercem będę z nim ,bo jest wyjątkowy,ale ja nie mogę zaryzykować.Blok jest wielorodzinny,Borys ucieknie,a Franiu moze sobie nie poradzić..

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

Post » Wto lis 30, 2010 9:47 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

Malati pisze:Inga nie oddawaj Frania!!!!!!!!!!!!!!!


Ani się waż :twisted:




No i kciukasy za najlepszą decyzję!


to co? bierzesz go, Malati???? :mrgreen:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 30, 2010 12:00 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

JOOAŚKA pisze:A cóż to za ostrzeżenie?Franiu jest kotem specjalnej troski i nikt go tak szybko nie odda i widać ,że jest pod opieką wspaniałej opiekunki,ja wiem że Franiu nie miał by krzywdy u mnie,ale po rozmowie z opiekunką wiem, że nie byłoby łatwo ze względów na to, że mieszkam w bloku Franio ucieka i jak INGA napisała ......Franio nie jest kotem sprawnym..życzę mu wspaniałego domku,napewno sercem będę z nim ,bo jest wyjątkowy,ale ja nie mogę zaryzykować.Blok jest wielorodzinny,Borys ucieknie,a Franiu moze sobie nie poradzić..


:? przyznam, że trochę mi dziwnie...
ostatnie pw dostałam wczoraj popołudniu. JOOAŚKA pisała, że zdaje sobie sprawę ze stanu Frania, że prześledziła cały wątek, opisała gdzie mieszka, itd. Nie odpisałam, bo wracałam do domu ponad 2 godziny (cholerna zima!), dotarłam wieczorem, w domu okazało się, że nie mam netu (cholerna, cholerna zima!), dziś od rana była kupa roboty, dopiero odpaliłam miau i ... przeczytałam post JOOAŚKA...
Nie mówię, że byłam już zdecydowana i w ogóle, dobrze, że dziewczyna wzięła pod uwagę moje wątpliwości ale i tak dziwnie się poczułam. Franio rzeczywiście pcha się do drzwi, ale tak robi chyba większość kotów. Tylko, że u mnie za drzwiami jest podwórko, a nie bezpieczna klatka schodowa, na której można kota złapać. Jakoś... nie wiem, no... dajmy spokój.

Franio szaleje z Lorkiem, ćwiczą judo. Znaczy Lorek ćwiczy rzuty, a Franek pady :roll: dźwięk walącego o podłogę kociego ciała doprowadza mnie do trzęsiawki, zwłaszcza o 4 nad ranem... Poza tym nie mogę się powstrzymać od śmiechu obserwując taki na przykład obrazek: z pokoju do misek w kuchni, statecznym truchcikiem przemieszcza się Georg. Sekundę później na oślep leci Lorek. Śpieszy się, bo może Georg dostał coś dobrego do jedzenia, a on się nie daj Boże spóźni i go ominie!!! Franio nie wie o co chodzi, ale skoro wszyscy idą to on też. Brzuszek buja się na łapkach, tup, tup, tup, kołysząc się z boku na bok Franio spada z progu, podnosi się i leci dalej. Dobiega do misek. Georg pije wodę. Lorek po koszu na śmieci wdrapał się na parapet i wygląda przez okno. Franio 8O "i po co ja tak biegłem?"
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 30, 2010 12:04 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

magdaradek pisze:
Malati pisze:Inga nie oddawaj Frania!!!!!!!!!!!!!!!


Ani się waż :twisted:




No i kciukasy za najlepszą decyzję!


to co? bierzesz go, Malati???? :mrgreen:


oj, Magda, to by dopiero był dom... ale przecież nie zmuszę Malati, nie? ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 30, 2010 12:05 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

Georg-inia pisze:
JOOAŚKA pisze:A cóż to za ostrzeżenie?Franiu jest kotem specjalnej troski i nikt go tak szybko nie odda i widać ,że jest pod opieką wspaniałej opiekunki,ja wiem że Franiu nie miał by krzywdy u mnie,ale po rozmowie z opiekunką wiem, że nie byłoby łatwo ze względów na to, że mieszkam w bloku Franio ucieka i jak INGA napisała ......Franio nie jest kotem sprawnym..życzę mu wspaniałego domku,napewno sercem będę z nim ,bo jest wyjątkowy,ale ja nie mogę zaryzykować.Blok jest wielorodzinny,Borys ucieknie,a Franiu moze sobie nie poradzić..


:? przyznam, że trochę mi dziwnie...
ostatnie pw dostałam wczoraj popołudniu. JOOAŚKA pisała, że zdaje sobie sprawę ze stanu Frania, że prześledziła cały wątek, opisała gdzie mieszka, itd. Nie odpisałam, bo wracałam do domu ponad 2 godziny (cholerna zima!), dotarłam wieczorem, w domu okazało się, że nie mam netu (cholerna, cholerna zima!), dziś od rana była kupa roboty, dopiero odpaliłam miau i ... przeczytałam post JOOAŚKA...
Nie mówię, że byłam już zdecydowana i w ogóle, dobrze, że dziewczyna wzięła pod uwagę moje wątpliwości ale i tak dziwnie się poczułam. Franio rzeczywiście pcha się do drzwi, ale tak robi chyba większość kotów. Tylko, że u mnie za drzwiami jest podwórko, a nie bezpieczna klatka schodowa, na której można kota złapać. Jakoś... nie wiem, no... dajmy spokój.

Myślę tak samo, że klatka schodowa jest dużo bezpieczniejsza niż otwarty świat. Nie bardzo rozumiem o co chodzi.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Wto lis 30, 2010 12:06 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

Mnie też zdziwił post Jooaśka, bo pomyslałam sobie:"eeeeee........Inga nie oddaje Frania do bloków, bo klatka schodowa jest niebezpieczna, czy o co w ogóle chodzi????" :roll:

no ale Franio znajdzie dom. Taki najlepszy z najlepszych :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 30, 2010 12:19 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

magdaradek pisze:Mnie też zdziwił post Jooaśka, bo pomyslałam sobie:"eeeeee........Inga nie oddaje Frania do bloków, bo klatka schodowa jest niebezpieczna, czy o co w ogóle chodzi????" :roll:


:ryk: no faktycznie, niezła wariatka ze mnie wyszła :ryk:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 30, 2010 12:30 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

Georg-inia pisze:Franio szaleje z Lorkiem, ćwiczą judo. Znaczy Lorek ćwiczy rzuty, a Franek pady :roll: dźwięk walącego o podłogę kociego ciała doprowadza mnie do trzęsiawki, zwłaszcza o 4 nad ranem... Poza tym nie mogę się powstrzymać od śmiechu obserwując taki na przykład obrazek: z pokoju do misek w kuchni, statecznym truchcikiem przemieszcza się Georg. Sekundę później na oślep leci Lorek. Śpieszy się, bo może Georg dostał coś dobrego do jedzenia, a on się nie daj Boże spóźni i go ominie!!! Franio nie wie o co chodzi, ale skoro wszyscy idą to on też. Brzuszek buja się na łapkach, tup, tup, tup, kołysząc się z boku na bok Franio spada z progu, podnosi się i leci dalej. Dobiega do misek. Georg pije wodę. Lorek po koszu na śmieci wdrapał się na parapet i wygląda przez okno. Franio 8O "i po co ja tak biegłem?"


:ryk: :ryk: :ryk: :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 30, 2010 12:35 Re: Rzucano nim o ścianę. Franio szuka domu - foto i filmik :)

Nie jesteś wariatka,może ja jestem?Jesteś odpowiedzialną opiekunką,ja poprostu nie chciałabym żeby mu się coś stało,czy to takie dziwne?to jest duży blok 12rodzin,w tym psy..nie chciełabym żeby obwiniano mnie jakby sie coś stało,Franek jest wspaniały bardzo go pokochałam,, :oops: :oops: :oops: :oops:

JOOAŚKA

 
Posty: 959
Od: Sob lis 27, 2010 8:45

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości