K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 19:05 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

BarbAnn pisze:To jest boskie

Obrazek



cudne!!

sorry za oT, ale powiem wam, że dziś wsiadłam do autobusu linii 116 o 06.55 i w pracy byłam o 09.37 8O
Obrazek

kosma_shiva

 
Posty: 3109
Od: Czw lip 03, 2008 16:56
Lokalizacja: Kraków, (Sanok)

Post » Pon lis 29, 2010 19:29 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Laserki na bazarku: viewtopic.php?f=20&t=120798
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 20:29 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

eju pisze:sorki, że się wtrącam ale ... to nowy hosting i może jeszcze nie do końca objaśniony (brak chociażby pomocy - pisze się :wink: )
Do każdego zdjęcia jest wygenerowany kod - w zależności gdzie chcemy wstawić foto (i jakiej wielkości). Warto zatem z tego korzystać by post wyglądał tak:

Wisienka i Borówka
Obrazek Obrazek
link do wszystkich fotek: http://hostingkota.domowe-tygrysy.info/ ... al=4&cat=2

Pozdrawiam wszystkich ... a szczególnie tą, co jest w naszym hostingu zdjęć adopcyjnych kotów pionierem :wink:


Ano właśnie.
Zapisałam się na testy, bo szukam dla naszych kotów alternatywy dla awaryjnej picasy. Gdyby ktoś też chciał potestować, to można poczytać tutaj: viewtopic.php?f=8&t=120358&start=0

Fiodor znowu nie przyszedł :(
Mam nadzieję, że ma po prostu cieplejsze miejsce i ciekawsze zajęcia :(

A D&D oboje są boscy - takie dzieciuszki mruczące i tulące się. W trakcie zdjęć wyczerpały im się baterie po jedzeniu :)

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 20:43 Re: K-ów, maluchy z Kryspiniowa - kto przygarnie przed zimą?

j3nny pisze:
BarbAnn pisze:
Tweety pisze:
a co to jest za pasta?



Tutaj przykładowy opis z przykładowego sklepu

http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie ... 1891077382

30 g


co u Fredzi? jak je? może jej by się taka pasta przydała?


To jest pasta dla niejadków i anorektyków,
Bardzo dobrze podaje się ją przez strzykawkę i koty zaczynają jeść.
Wypraktykowałam ją na BUBIE ze schronu i innych chorych nie jedzących podrostach
a także osłabionych.

Lekarze ze schronu nówią że są efekty, koty zaczynają same jeść.
Jedna tubka to ponad 2 i pół strzykawki 10.

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon lis 29, 2010 21:46 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

domu szuka taka srebrna kotka. Dr Gubała określił jej braciszka na 4 miesiące, ale braciszek jest niedorobiony i dwa razy mniejszy. Jutro zobaczę ją na żywo i się wszystkiego dowiem. Mieszka w melinie, nie ma podobno bardzo wesołego życia, na szczęście wygląda całkiem dobrze.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 22:02 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Czy Archimedes jest jeszcze do wzięcia bo mam o niego zapytanie?
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 22:11 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

ode mnie ktoś chciał adoptować Biedronkę. Nie dośc że jej nie mam, to jeszcze nie mogłam rozmawiac, facet pewnie pomyślał, że do wariatki się dodzwonił :oops:

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 22:13 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

BarbAnn pisze:Czy Archimedes jest jeszcze do wzięcia bo mam o niego zapytanie?


Tak, mam nowe foty. Dziś jeszcze postaram się wysłać.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 22:38 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

To ja pytałam o Archimedesa, chętnie oglądnęłabym zdjęcia jeśli dałoby radę podesłać na maila maadapl@gmail.com albo tu na forum.
Jeśli wszystko by się dobrze ułożyło to nawet jutro lub pojutrze mogłabym go wziąć do siebie.

W zasadzie to chciałabym się dowiedzieć jak to wygląda jeśli chodzi o adopcję? Podpisuje się papierki jakieś? Wpłaca się jakieś kwoty za adopcję? Jestem zielona w tym temacie forumowych adopcji, aż mi głupio.. :)

Magdaa_

 
Posty: 8
Od: Pon lis 29, 2010 21:26

Post » Pon lis 29, 2010 22:41 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Magdaa_ pisze:To ja pytałam o Archimedesa, chętnie oglądnęłabym zdjęcia jeśli dałoby radę podesłać na maila maadapl@gmail.com albo na forum.
Jeśli wszystko by się dobrze ułożyło to nawet jutro lub pojutrze mogłabym go wziąć do siebie.



Jak obrobię, to Ci wyślę razem z ankietą adopcyjną do umowy ;).
Jutro lub pojutrze będzie trudno, natomiast ja na święta będę jechać w Twoje strony.

queen_ink

 
Posty: 3758
Od: Nie lis 20, 2005 17:45
Lokalizacja: Stolica Powiatu/Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 22:42 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Akima pisze:Kingo Warmijsko od wczoraj usiłuje sie skontaktowac z Tobą osoba, która chce zaadoptować Prince. Podobno nie odpowiadasz, albo ja mam zły numer telefonu :-(

Przepraszam, od piątku do wczorajszego wieczoru miałam mega konferencję i cały czas wyłączony telefon.Dzisiejszy ranek upłynął mi na szukaniu samolotów, które może jednak odlecą. Niektóre odleciały. Niestety nie wszystkie :) Wieczorem oddzwoniłam do wszystkich i okazało się, że są trzy chętne domy. Prince jest jeden proszę więc uprzejmie o info (bo sama, sorki, nieco się zagubiłam) kto ma młodego czarnego kocurka (oczywiście wszyscy chcieliby malucha :( ale może dadzą się przekonać do troszkę starszego). Ja pamiętam tylko o czarnulku na Kocimskiej - Tymianek, zdaje się? i o Hani, ale ona jest dziewczynką. Oczywiście będę tez przekonywać potencjalnych chętnych do innych kocich maści.
No i reklamować Stefka i Heńka, ale one na razie dzikawe nieco są.
Obrazek

Kinga Warmijska

 
Posty: 1272
Od: Śro sie 11, 2010 17:39
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 22:45 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Szkoda, czemu byłoby ciężko?

Tyle jest kociaków do adopcji, że prędzej czy później na pewno jakiegoś znajdę, a już pisałam w innych wątkach, że zależy mi mocno na czasie póki jeszcze nie pracuję i mam więcej czasu żeby przyzwyczaić kociaka do siebie i do sytuacji nowej bo kiepsko by było przywieźć kota i od razu zostawić go na kilka godzin samego w nowym miejscu. Więc sprawa wygląda następująco, chcę jakiemuś biedakowi pomóc, a na którego padnie na tego bęc :)

Magdaa_

 
Posty: 8
Od: Pon lis 29, 2010 21:26

Post » Pon lis 29, 2010 22:45 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

W centrum Nowej Huty jest małe czarne pod samochodem. Nieufne bardzo. Dałam puszkę, ale jak tylko podchodziłam bliżej niż metr znikało pod auto. Poradźcie coś... jak to to złapać? Na dziś ma otwarte okienko piwniczne. Pytałam panią z psem, widziała go wczoraj jak tam właził. Jutro znowu dam jeść, mam nadzieję, że przeżyje.
To małe już zapewne łazi po osiedlu jakiś czas, bo mój kot wyczyniał tańce na parapecie. DO tej pory w nocy było niewidoczne, dziś na białym śniegu się zmaterializowało.
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 23:04 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

fiszka13 pisze:W centrum Nowej Huty jest małe czarne pod samochodem. Nieufne bardzo. Dałam puszkę, ale jak tylko podchodziłam bliżej niż metr znikało pod auto. Poradźcie coś... jak to to złapać? Na dziś ma otwarte okienko piwniczne. Pytałam panią z psem, widziała go wczoraj jak tam właził. Jutro znowu dam jeść, mam nadzieję, że przeżyje.
To małe już zapewne łazi po osiedlu jakiś czas, bo mój kot wyczyniał tańce na parapecie. DO tej pory w nocy było niewidoczne, dziś na białym śniegu się zmaterializowało.

Klatka łapką złapać.oswoić i wydać :)

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 29, 2010 23:08 Re: K-ów, maluchy z Kryspinowa - kto przygarnie przed zimą?

Kinga Warmijska pisze:
Akima pisze:Kingo Warmijsko od wczoraj usiłuje sie skontaktowac z Tobą osoba, która chce zaadoptować Prince. Podobno nie odpowiadasz, albo ja mam zły numer telefonu :-(

Przepraszam, od piątku do wczorajszego wieczoru miałam mega konferencję i cały czas wyłączony telefon.Dzisiejszy ranek upłynął mi na szukaniu samolotów, które może jednak odlecą. Niektóre odleciały. Niestety nie wszystkie :) Wieczorem oddzwoniłam do wszystkich i okazało się, że są trzy chętne domy. Prince jest jeden proszę więc uprzejmie o info (bo sama, sorki, nieco się zagubiłam) kto ma młodego czarnego kocurka (oczywiście wszyscy chcieliby malucha :( ale może dadzą się przekonać do troszkę starszego). Ja pamiętam tylko o czarnulku na Kocimskiej - Tymianek, zdaje się? i o Hani, ale ona jest dziewczynką. Oczywiście będę tez przekonywać potencjalnych chętnych do innych kocich maści.
No i reklamować Stefka i Heńka, ale one na razie dzikawe nieco są.

Ja mam półrocznego Dupka. Naprawdę uroczy, kontaktowy, łażący za człowiekiem. Wykastrowany. Ma drobny mankament w postaci wiecznego malutkiego strupka na tyłku, ale nic więcej się z tego nie rozwinie ( kot jest po czterech operacjach, by mu sluzówka sie wysuwała, wszystko jest przyszyte na amen, został tylko skrawek przerosniętej śluzówki.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bestol, kasiek1510, puszatek i 57 gości