Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 27, 2010 18:37 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

O, biedny Morfuś. Miłego wieczorku dla Was! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lis 27, 2010 22:53 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No tak, po antybiotykach to bardzo prawdopodobne. A kotu nie daje się probiotyków przy antybiotyku? Tak jak ludziom?

Nelly

Avatar użytkownika
 
Posty: 19847
Od: Nie lut 10, 2002 9:36
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lis 28, 2010 9:02 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lis 28, 2010 11:10 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Nelly pisze:No tak, po antybiotykach to bardzo prawdopodobne. A kotu nie daje się probiotyków przy antybiotyku? Tak jak ludziom?

Podaje się. Ale probiotyk ochrania układ pokarmowy, a inne rzeczy.... Ja często dostaję grzyba po antybiotyku, najwyraźniej przytrafiło się też to i Morfeuszkowi.
Morfeuszek to gadatliwy kotek, goście chyba się u mnie nie wyspali... Do tego Joachim mruczy jak traktor.... Ale pośpią sobie w pociągu :) Walizka to rzeczywiście hit nad hity, każdy kot chciał trochę na niej poleżeć :)
Joachim na walizce:
Obrazek Obrazek

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon lis 29, 2010 8:48 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej koteczki z rana! :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lis 29, 2010 17:00 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej hej :) Z popołudnia. A ciemno jak w nocy....

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Pon lis 29, 2010 17:43 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

No niestety.... 8)
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon lis 29, 2010 19:31 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

kalairku, a Ty jeszcze ciemne okulary zakładasz?? :)
Na jutro ugotowałam kapuśniak - będzie pyyysznie :) A koty dostały mięsko.
Joachim uwielbia koncentrat pomidorowy. Zaskoczył mnie chłopak, bo bym nie pomyślała, że kot takie coś będzie tak wcinał - aż mu się uszka trzęsły :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Wto lis 30, 2010 11:13 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Mniam kapuśniaczek :-) A na deser mizianki z Czekoladowym Księciem :-)
Jak tam ogonek Księciunia?
Muszę przyznać, że Joachimek na walizce prezentuje się przeuroczo. Pogłaskaj ode mnie Gajeczkę, Joachimka i Czekoladowego Księcia :-)

ewung

 
Posty: 9961
Od: Pon lis 13, 2006 13:04
Lokalizacja: Usa

Post » Wto lis 30, 2010 13:17 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ja tam spałam... Trochę się budziłam, jak Morfeusz się darł, potem znów spałam. Ale mój TŻ to nie za bardzo. Jeszcze rano Joachim się po nim przespacerował mrucząc rozkosznie. Swoją drogą Morf to takie maleństwo, ale głos to ma...
Mratawoj jest obrażony, że mu zrobiłam zimę. Z podwórka wraca bardzo prędko, patrzy mi w oczy i miauczy, a potem zaczyna buszować po półkach- robił tak zawsze, gdy nie chciałam go wypuścić. To co ja mam zrobić ? Wyłączyć zimę ??? Jak ???

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto lis 30, 2010 18:20 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej Sihajko, no tak jakoś te okularki, w końcu śnieg bielutki, może oślepić! :P
Witanko wieczorne, czy kapuśniaczek zjedzony?? :D
Buzi dla Morfunia! :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto lis 30, 2010 18:34 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Hej wszystkim :)
Zimno jak diabli, najlepiej to w domku siedzieć.
Ewung, dziękuję za pozdrowienia i głaski :) Kapuśniaczek pyszny, jeszcze na jutro będzie :) Jednak zupka to zupka, wpada się do domu, raz-dwa odgrzewa i gotowe.
Kalairku, Morfeuszek wycałowany.
Mrata, jak już będziesz wiedziała, jak wyłączyć zimę, to przyjedź tu i wyłącz ją też w Olsztynie :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

Post » Śro gru 01, 2010 9:16 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

ObrazekSihajke i Koteńki! :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 01, 2010 14:48 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Dzień dobry ! Widzę, że tu też narzekają na zimę :lol:

annette88

 
Posty: 14574
Od: Nie lis 25, 2007 20:52
Lokalizacja: Wodzisław Śląski

Post » Śro gru 01, 2010 16:36 Re: Gaja, Morfeusz, Joachim - moja ogoniasta rodzinka :)

Ano, narzekamy. Chociaż wolę mrozik niż wilgoć, to i tak najlepiej by było, gdyby już wiosna przyszła :)
Moje kicie dziś bawiły się śniegiem. Otworzyłam balkon - Morfeuszek oczywiście z daleka obserwował, ale Gaja i Joachim kopali w śniegu. I nakopali go do pokoju. Zebrałam w miskę, żeby mokrej podłogi nie było i się zaczęło. Śnieg w misce to baardzo fajna sprawa. Tylko siedzieć w niej wtedy nie można. Joachimek usiadł dupką, a jak mu się zimno zrobiło, to wyskoczył z miski i dawaj szybko czyścić mokre futerko :) Uśmiałam się :) Gajeczce do głowy nie przyszło siadanie na czymś tak dziwnym - można to jedynie łapką zagarniać :)

Sihaja

Avatar użytkownika
 
Posty: 20592
Od: Pon sty 03, 2005 22:17
Lokalizacja: Warmia, Dolny Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MAU i 184 gości