Edisia kochana kruszynka...(*)(*)(*)..4 lata bez Edisi...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 29, 2010 0:39 Re: Chory mały Edison.."tęsknię za człowiekiem..mam dość klatki"

Aleksandra59 pisze:
Marzenia11 pisze:
Aleksandra59 pisze:Kłócić się nie będę :kotek:



No!! :D PIerwszy raz, w końcu! :piwa: :piwa: :piwa:


To ja się wcześniej kłóciłam :?


Hm.. nawet nie było na to szans tak twardo stawiałas na swoim :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon lis 29, 2010 21:07 Re: Chory mały Edison.."tęsknię za człowiekiem..mam dość klatki"

Bo ja twarda kobieta jestem :mrgreen: :lol: :lol: :lol:

Rozmawiałam z wet Małgosią. Propozycje dalszego leczenia Edisona są następujące:

- będzie kontynuowane leczenie autoszczepionką, tylko teraz zastrzyki podskórne;

- konsultacje u prof. Galantego, wet Małgosia podejrzewa jakieś problemy z budową krtani;

- dalej karma hypoalergiczna;

- Edison może opuścić lecznicę - jeden warunek, albo co drugi dzień wizyta w lecznicy, albo zastrzyk podskórny z autoszczepionką w domu.

Totka zabieram do mnie. Niestety nie mogę dać DT Edisonkowi :? :oops:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Pon lis 29, 2010 22:25 Re: Chory mały Edison.."tęsknię za człowiekiem..mam dość klatki"

DT dla Edisona poszukiwany

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon lis 29, 2010 23:13 Re: Chory mały Edison.."tęsknię za człowiekiem..mam dość klatki"

dite pisze:DT dla Edisona poszukiwany


Bardzo, ale to bardzo DT/DS - dla dobra kota Edisonka - poszukiwany ..............

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Wto lis 30, 2010 0:14 Re: Chory mały Edison.."tęsknię za człowiekiem..mam dość klatki"

Aleksandra59 - proszę, dowiedz sie dokładnie o wytyczne dla Edisonka. Chodzi mi o to, czy oprócz przyjazdu do weta co 2 dzień na autoszczepionkę musi brac jeszcze jakieś leki? Rozumiem, ze zostaje na karmie antyalergicznej.
I tak zwięźle, dla potencjalnego dt/ds - co mu było/jest?
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lis 30, 2010 6:56 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

Pilnie szukamy doświadczonego w leczeniu kotów DT dla Edisonka. On może już opuścić lecznicę!!!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto lis 30, 2010 21:16 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

Napisałam posta z informacją o Edisonie i Aluś przytulił się do lapka i wykasował :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Wściekła jestem .....................

U Edisonka ok - kołnierz jednak nie był zdejmowany.............Nie wiem dlaczego :roll:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Śro gru 01, 2010 9:01 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

Może na wszelki wypadek???
Powiedz Alusiowi, że skoro skasował to niech teraz sam napisze - i to migusiem! :D
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 01, 2010 10:28 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

PILNIE DT DLA EDISONKA!!!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 01, 2010 15:44 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

:!: :!: :!: Edisonku, może ktoś Cię wypatrzy!!!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro gru 01, 2010 19:32 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

Zaczynam od nowa historię leczenia Edisonka w telegraficznym skrócie ....... Jest jednak zagrożenie - Aluś leży obok lapka i nie ma mowy aby to miejsce opuścił :mrgreen:

Edison trafił do lecznicy 13. lipca tego roku w bardzo ciężkim stanie. Zawalone górne drogi oddechowe, zapalenie płuc i podejrzenie płynu w płucach ......... Przez kilka dni trwała walka o życie Edisona. Na początku z uwagi na stan Edisona nie były robione badania - natomiast działania wetów koncentrowały się na zmniejszeniu stanu zapalnego, zwiększeniu odporności kota i poprawie samopoczucia. Były antybiotyki oraz namiot tlenowy ..........

Jak poprawił się stan ogólny Edisona - przyszły badania. Dwie rynoskopie wykazały brak jakichkolwiek polipów i innych narośli w górnych drogach oddechowych, które utrudniałyby oddychanie. Bo Edison strasznie charczał :(

Wyszły natomiast bakterie w wydzielinie z nosa .... Poszły w ruch odpowiednie antybiotyki. Ponieważ nie było efektu po podawaniu kolejnych antybiotyków została podjęta decyzja - zastosujemy autoszczepionkę.

Edison dzisiaj kończy sesję związaną z autoszczepionką dopyszczną. Potem lecimy w autoszczepionkę iniekcyjną, podawaną podskórnie.

Wet prowadząca chce jeszcze skonsultować Edisona u prof. Galantego - ponieważ charczenie ciągle jest podejrzewa jakieś zmiany w krtani Edisona.

W czasie, gdy Edison był w lecznicy pokazały się objawy alergii :cry: Edison rozdrapywał skórę głowy :( Diagnoza poszla w kierunku alergii pokarmowej. Edi jest na karmie wet. Ale rownie dobrze to moze byc efekt stresu ..........

Ufff, napisalam. Ale Alus zadzialal. Musze zresetowac kompa. Literki nie wspolpracuja :evil:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

Post » Czw gru 02, 2010 1:49 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

Aluś - dziękuję że pozwoliłeś jednak dokończyć post! :lol: :lol: :lol:
No jednak dzisiaj nieposłuszny był komputer... Ty to się masz! :ryk: :ryk: :ryk:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 02, 2010 9:15 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

Pilnie szukamy domku tymczasowego dla Edisonka!!!!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 02, 2010 17:25 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

Marzenia11 pisze:Pilnie szukamy domku tymczasowego dla Edisonka!!!!
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35636
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 02, 2010 17:51 Re: Chory mały Edison.. po 4 mcach w szpitalu szukamy DT/DS!!!!!

Edison już jest bez kołnierza ochronnego :ok: :ok: :ok: :ok:

Podobno były próby drapania, ale teraz jest wszystko OK :ok: :ok: :ok: :ok:

Baaaaaaaaaardzo się cieszę, że Edisonek taki mądry jest :1luvu: :1luvu:

Aleksandra59

 
Posty: 12973
Od: Czw lip 05, 2007 21:15
Lokalizacja: Warszawa, Wilanów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 84 gości