Fundusz Onkologiczny - pomagajmy kotom z nowotworami!

Rozmowy o chorobach onkologicznych u kotów
Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Sob lis 27, 2010 22:30 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Weterynarz wystawi fakturę i opłacić można później. Więc po operacji prześlę fakturę. No bo w sumie może to być 120 zł może być mniej a może być więcej. Zależy co się będzie działo. Może trzeba będzie np. narkozę dodać. Oby nie było żadnych komplikacji.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Nie lis 28, 2010 9:31 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Witam z mroźnego Krakowa :roll:
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 28, 2010 10:52 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

ewan pisze:Witam z mroźnego Krakowa :roll:


Brr... Nic mi nie mow. Wole nie myslec o zimie. U nas dzis nawet znosna pogoda, sniegu jeszcze nie ma. Jeszcze :| .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Nie lis 28, 2010 14:27 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Dziewczyny w tym tygodniu ma przyjść do mnie paczka z magnesami z kotkami, podarowanymi przez znajomą. Chciałabym wystawić bazarek na leczenie Lusi, ale żeby pieniążki poszłyby na fundusz. Czy mogę tak zrobić? Nie chcę, żeby ktoś mi zarzucił , że wystawiam bazarki i korzystam jeszcze z pomocy funduszu.

gagga

 
Posty: 1348
Od: Pon cze 21, 2010 10:42

Post » Nie lis 28, 2010 15:41 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

gagga pisze:Dziewczyny w tym tygodniu ma przyjść do mnie paczka z magnesami z kotkami, podarowanymi przez znajomą. Chciałabym wystawić bazarek na leczenie Lusi, ale żeby pieniążki poszłyby na fundusz. Czy mogę tak zrobić? Nie chcę, żeby ktoś mi zarzucił , że wystawiam bazarki i korzystam jeszcze z pomocy funduszu.

Gagga starasz się zebrać fundusze na leczenie swojej kotki, masz prawo zbierać je z różnych źródeł i wiele osób tak właśnie robi. Nikt Ci nic nie zarzuci bo nie ma do tego podstaw. Tym bardziej że leczenia Lusi nie załatwi wsparcie z funduszu. Potrzebne są też inne źródła finansowania. Są na miau bardzo chore koty, które dostały wsparcie z kilku funduszy, paru bazarków i prywatnych wpłat.
Moim zdaniem wpłacanie wpływów z bazarku na fundusz a potem wysyłanie ich z powrotem do Ciebie wprowadzi tylko niepotrzebne zamieszanie.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10171
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Nie lis 28, 2010 16:22 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

A ja poproszę Vega żeby może przesłala do Ciebie fanty które zostały z bazarków dla Mazurki[*] może dołączysz do magnesów - zawsze to parę groszy więcej.
Obrazek

"Kotom bez trudu udaje się to, co nie jest dane człowiekowi: iść przez życie nie czyniąc hałasu."
Ernest Hemingway

ewan

Avatar użytkownika
 
Posty: 5825
Od: Nie cze 21, 2009 19:19
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lis 28, 2010 17:14 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

phantasmagori pisze:Gagga starasz się zebrać fundusze na leczenie swojej kotki, masz prawo zbierać je z różnych źródeł i wiele osób tak właśnie robi. Nikt Ci nic nie zarzuci bo nie ma do tego podstaw. Tym bardziej że leczenia Lusi nie załatwi wsparcie z funduszu. Potrzebne są też inne źródła finansowania. Są na miau bardzo chore koty, które dostały wsparcie z kilku funduszy, paru bazarków i prywatnych wpłat.
Moim zdaniem wpłacanie wpływów z bazarku na fundusz a potem wysyłanie ich z powrotem do Ciebie wprowadzi tylko niepotrzebne zamieszanie.


Dokladnie tak. Nasza funduszowa Cioteczka Dobra Rada :1luvu: bardzo dobrze to ujela. Nikt absolutnie nie bedzie mial do Ciebie pretensji. A ja z niecierpliwoscia czekam na bazarek - uwielbiam kocie magnesy.
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Nie lis 28, 2010 21:04 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Witajcie!
Ja jak zwykle ostatnio z doskoku :oops: w przerwie między jedną ob...ną kuwetą a drugą...

Przejrzałam wątek i wydaje mi się, że Cioteczka Dobra Rada słusznie prawi :D Ja też skłaniałabym się do systemu gdzie łożymy na konkretne, wcześniej zgłoszone potrzeby, daną kwotę.

Sprawdziłam konto - nic się nie zmieniło, kwota jest aktualna. Czyli 515 złotych.


Proponowałabym aby brać od wetów faktury przelewowe. Po ich otrzymaniu (wysyłka pocztą na adres fundacji do Krakowa) należność będzie od razu przelewana na konto lecznicy. Szczerze mówiąc to tak nawet na logikę (nie znam się na księgowości i przepisach podatkowych - Vego ratuj!) i ogólnie rzecz ujmując wszelkie należności (zarówno wpływy jak i wydatki) fundacji powinny być rozliczane poprzez jej konto. Nie wyobrażam sobie, że idę do bankomatu i ot tak sobie wyciągam kasę z konta fundacji, komuś przekazuję, ktoś gdzieś to wpłaca... Dziwnie i mało wiarygodnie by to wyglądało, prawda?

Tak więc po otrzymaniu faktury zostanie dokonany przelew na konto danego weta/lecznicy z konta fundacji. Tego musimy się chyba trzymać.


Słuchajcie, jest jeszcze jedna kandydatka, którą mi nieśmiało zgłoszono na pw. Koteczka z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=119125
W grę wchodzi usunięcie listwy mlecznej.
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Nie lis 28, 2010 21:06 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

gagga pisze:Weterynarz wystawi fakturę i opłacić można później. Więc po operacji prześlę fakturę. No bo w sumie może to być 120 zł może być mniej a może być więcej. Zależy co się będzie działo. Może trzeba będzie np. narkozę dodać. Oby nie było żadnych komplikacji.


Zabieraj Kochana Kicię na zabieg, weź fakturę na fundację, wyślij ją nam, a my to uregulujemy i odbijemy ze środków funduszu.
Oby wszystko się udało :ok:

Przypomnę dane do faktury:
Fundacja ELPIS – Nadzieja dla Zwierząt
Krzemionki 22/15
30-525 Kraków
NIP: 679 302 73 78
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Nie lis 28, 2010 21:12 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

ewan pisze:Przepraszam ale jeszcze nie wysłałam obiecanej kwoty 30 zł, mam dwie kocie biedy na tymczasie 5-6 tyg. ledwo żywe,przemarznięte i chude z działkowej jakiejś lichej wiaty i tak dobrze że kociolubny działkowiec dał znać -te kotki to już nie wiedzą kiedy rodzić :oops: . Na początku grudnia wpłacę 60 zl za XI i XII.


Ewan, co z tymi kociaczkami? O kasie nawet nie wspominaj, fundusz nie ucieknie.
Moja mama przygarnęła koteczkę, którą kilka miesięcy wypatrzyłam na osiedlu gdzie mieszka. Kicia została wysterylizowana półtora tygodnia temu i była w ciąży jak się okazało. Urodziłaby w środku zimy... Masakra :(
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Nie lis 28, 2010 21:44 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

ewan pisze:A ja poproszę Vega żeby może przesłala do Ciebie fanty które zostały z bazarków dla Mazurki[*] może dołączysz do magnesów - zawsze to parę groszy więcej.

Ale do kogo? Może jakieś szczegóły na pw?
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Nie lis 28, 2010 21:48 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Kinya pisze:Witajcie!
Ja jak zwykle ostatnio z doskoku :oops: w przerwie między jedną ob...ną kuwetą a drugą...

Przejrzałam wątek i wydaje mi się, że Cioteczka Dobra Rada słusznie prawi :D Ja też skłaniałabym się do systemu gdzie łożymy na konkretne, wcześniej zgłoszone potrzeby, daną kwotę.

Sprawdziłam konto - nic się nie zmieniło, kwota jest aktualna. Czyli 515 złotych.


Proponowałabym aby brać od wetów faktury przelewowe. Po ich otrzymaniu (wysyłka pocztą na adres fundacji do Krakowa) należność będzie od razu przelewana na konto lecznicy. Szczerze mówiąc to tak nawet na logikę (nie znam się na księgowości i przepisach podatkowych - Vego ratuj!) i ogólnie rzecz ujmując wszelkie należności (zarówno wpływy jak i wydatki) fundacji powinny być rozliczane poprzez jej konto. Nie wyobrażam sobie, że idę do bankomatu i ot tak sobie wyciągam kasę z konta fundacji, komuś przekazuję, ktoś gdzieś to wpłaca... Dziwnie i mało wiarygodnie by to wyglądało, prawda?

Tak więc po otrzymaniu faktury zostanie dokonany przelew na konto danego weta/lecznicy z konta fundacji. Tego musimy się chyba trzymać.


Słuchajcie, jest jeszcze jedna kandydatka, którą mi nieśmiało zgłoszono na pw. Koteczka z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=119125
W grę wchodzi usunięcie listwy mlecznej.

Racja, faktury należy brać na Fundację. Zapłacić może bądź opiekun kota i Fundacja zwróci w/g kosztów z faktury (musi wszystko być opisane na odwrocie dokumentu: kto, ile i kiedy zapłacił), albo faktura przelewowa i płaci Fundacja. Czyli jakby nie patrzył pieniądze muszą pójść przez konto fundacyjne :ok:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Nie lis 28, 2010 22:28 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

No to sie wyjasnilo :). Dzieki Kinya za wizyte na watku. Jutro zajrze na wateczek tej drugiej kitki :roll: kolejna bida jak widac...
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Nie lis 28, 2010 22:46 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

skwareek pisze:No to sie wyjasnilo :). Dzieki Kinya za wizyte na watku. Jutro zajrze na wateczek tej drugiej kitki :roll: kolejna bida jak widac...


No co Ty.Głupio mi strasznie, że tak rzadko jestem na forum, ale doba nie dość że krótka, to jeszcze się skurczyła :?
Myślę, że tej drugiej kitce też można pomóc. Ale to już wspólna decyzja członkiń funduszu.

Cytując za kumpelą z pracy: ignoruję to białe paskudztwo za oknem :evil:
Obrazek Obrazek

Kinya

 
Posty: 2681
Od: Śro mar 19, 2008 13:08
Lokalizacja: Kraków/Wieliczka

Post » Nie lis 28, 2010 23:21 Re: Fundusz Onkologiczny im. Kotki Mazurki. Startujemy!

Kinya pisze:Cytując za kumpelą z pracy: ignoruję to białe paskudztwo za oknem :evil:

U mnie jeszcze nie ma :dance: .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości