» Sob lis 27, 2010 21:36
Re: Www u Emila i Lilly-nadajemy do woli! Czekamy na "cus"
Ja wogóle nie wchodzę na wagę-
i zupełnie mam "z boku" ile ważę.
Zwykle nie jadam węglowodanów- i tak mi się zrobiło (jak mówię z wiekiem) nie lubię słodyczy, ziemniaków, chleba, bułek itp. Nie nauczyłam się jeść (a fuj) chipców, czy frytek.
Uwielbiam każde mięso , może być tłuste, najbardziej wołowinę, jadam też tłuste wędzone ryby, sery itp.
Czasami mam ochotę, na normalnie "nielubiane" potrawy np pizzę do piwa, ciasta, cukierki, czekoladę /wolę b.gorzką/
Z natury jestem przekorna, więc nie znoszę zakazów.
Nigdy się nie ograniczam, i nie wyobrażam sobie ,żebym mogła się głodzić.
Zawsze była okrągła- ale nawet do głowy by mi nie przyszło, że gruba.
Myślę , że nigdy nie miałam nadwagi, choć wachania wagi nawet "plus , minus" naście kilo mi się zdarzało.
Jedna z moich przyjaciółek jest gruba, pięknie się ubiera, chętnie fotografuje, świetnie tańczy a tematu wagi nie podejmuje
- inna jest chuda,uważa się za grubą, wciąż się odchudza, gada o tym co i kiedy jada, zapisuje każdy kasek i jest mało popularna.
Jeżeli chodzi o facetów- TO JA NIE WIERZĘ, że wszyscy wolą chude, a moje własne doświadczenia mówią, że gdy się już kogoś zna to "wagi"się WRĘCZ NIE WIDZI.