Kropcia i Dolores - część szósta . Cztery lata z Kropcią .

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lis 24, 2010 15:33 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

bubor pisze:U nas nic nowego :roll: , już dobrze ponad tydzień karmię Kropusię lekarstwami bez jakichś większych sukcesów a moje podrapane dłonie wskazują jak bardzo jest to pannicy nie na rękę , dopiero dzięki innemu specyfikowi otrzymanemu w sobotę ranki zaczęły zauważalnie przysychać . Wziąłem sobie urlop na ten tydzień dzięki czemu mogę bardziej regularnie niż dotychczas podawać pannicy leki , smarować rozdrapane miejsca maścią , niejako przy okazji studzę Dorciowe zapędy gdyż panna stara się jak może drażnić i tak rozdrażnioną koleżankę . Gdy Dorcia znika za zamkniętymi drzwiami pokoju Kropusia wyraźnie się uspokaja , kładzie na specjalnie dla niej przygotowanym ręczniku i zasypia nieopodal mnie , głaskana delikatnie po główce i pleckach zaczyna cichutko mruczeć i to wynagradza mi z nawiązką wszystkie jej wrzaski i syki przy podawaniu lekarstw .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zdjęcia obejrzę w domu, bo na pracowym lap-topie widzę tylko czerwone krzyżyki.

Nie rozumiem, skąd się wzięły te gorsze układy pomiędzy kotkami? Te relacje może nie były jakieś super-extra, ale nie było przecież źle... :(
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Pt lis 26, 2010 11:37 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Pt lis 26, 2010 12:48 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Fascynujące dzieło natury :)


Może by panny potraktować kroplami Bacha?
Bo Kropci pewnie nie służą te "ataki" ze strony Dorci - może się gorzej goić.
Zresztą tak czy inaczej nie powinny się wzajemnie tak gnębić.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 13:42 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Znowu nie widzę zdjęć - tylko czerwone krzyżyki. W domu obejrzę.
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lis 27, 2010 8:14 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Kropciu, jesteś przepiękna!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Trzymamy za zdróweczko, i miłego weekendu! :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob lis 27, 2010 10:21 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

mahob pisze:Fascynujące dzieło natury :)

Rzeczywiście, świetne określenie :D . Już widzę zdjęcia, są piękne. Tylko fotka z rozdrapaniem mnie zasmuciła. No i cóż - znowu walka (z wiatrakami....).
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Sob lis 27, 2010 19:26 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

mahob pisze:Fascynujące dzieło natury :)

Cudownie to ujęłaś Mahob :1luvu: .........

bubor

 
Posty: 23310
Od: Czw maja 24, 2007 18:25
Lokalizacja: Kraków :)))

Post » Nie lis 28, 2010 9:06 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie lis 28, 2010 10:38 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

I jak ranka Kropusiowa? coś się leczy?
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie gru 05, 2010 9:30 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Marcelibu pisze:I jak ranka Kropusiowa? coś się leczy?

:?: :(
Meoniku ['] - tak bardzo kocham i tęsknię każdego dnia. Na zawsze jesteś w moim sercu, czekaj na mnie, przyjdę na pewno.

Marcelibu

Avatar użytkownika
 
Posty: 21276
Od: Nie sty 11, 2009 1:10
Lokalizacja: Warszawa-Ursynów

Post » Nie gru 05, 2010 12:31 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Cześć Buborku, cześć dziewczynki!
Jak Kropusia?? :1luvu:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Nie gru 05, 2010 18:58 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Wiem że z Kropusią lepiej i wierzę w to :wink:
MIKUŚ
 

Post » Pon gru 06, 2010 7:49 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Hej hej!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Śro gru 08, 2010 17:35 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

Co nowego u bubora i panienek? Dalej niesnaski? To zawsze możesz im zagrozić, że jak nie przestaną, weźmiesz małą Marcelinkę z wątku viewtopic.php?f=1&t=117974 i dopiero sie będą miały z pyszna :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt gru 10, 2010 8:14 Re: Kropcia i Dolores - część szósta ..............

:lol: :lol:
Doberek Buborku i panienki słodkie! :P :P
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 154 gości