
A ten opis rozłożył mnie na łopatki

pisiokot pisze:Nasz czarny Kajtuś to kompletny głupek, cham w stosunku do innych kotów, zachowuje się jak ostatni dres, dobrze, że jest mikrokotem i może reszcie co najwyżej pogwizdać.
Jak się uwali pod lampką w solarium (gdzie spoko i bez najmniejszych awantur mieszczą się trzy kociaste), to syczy i paca łapą na innych, którzy chcieli by się tam położyć. Nie umie się bawić, w ogóle nie ma poczucia humoru, jak ktoś robi podchody "zabawowe" to robi dziką awanturę z sykami. Przedwczoraj byłam świadkiem, gdy Kacper z miną pt. " ale ten Kajtek to jest jednak, kurde, kretyn" oddalił się zniesmaczony po delikatnej próbie położenia się obok niego we wspomnianym solarium. Czarnuch na niego zabluzgał i zaczął wymachiwać bojowo krótkimi odnóżami, jak to ostatnie chamisko. Kacpi mógł mu dać w dziób i przegonić, ale jednak kulturalny z niego kotek i uznał, że z takim tłukiem nie będzie się szarpał.