Zoe walczy z panleukopenią...niestety nie udało się [*]

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lis 26, 2010 20:31 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Teraz feliserin , fiolka 4ml kosztuje 84 zł.Koteczka , 3 miesięczna dostała dwie dawki po 4 ml. Oprócz tego w injekcji leki przeciwwymiotne i osłonowo antybiotyk. Działo się to 10 dni temu, ona nie miała biegunki , tylko wymioty. W końcowej fazie strasznie spuchł jej brzuszek. Takich objawów nie miały kociaczki majowe, one były 7 tygodniowe. Wystąpiła u nich przede wszystkim biegunka , sporadycznie wymioty. Dodam tylko , że koteczka nie była u mnie , (kwarantanna do końca listopada) tylko w ds. bezpośrednio adoptowana ode mnie po odłowieniu.Zachorowała po sześciu dniach pobytu. Jeszcze raz wielkie kciuki za zdrowie koteczki. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Pt lis 26, 2010 21:23 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Zapadła decyzja Zoe jedzie do Myślenic o szpitalika. Trzymajcie kciuki nadal bo są bardzo potrzebne.
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 21:42 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Dobra decyzja :ok:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt lis 26, 2010 21:51 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Trzymaj się Zoe :ok: :ok: :ok: :ok: :kotek:
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Pt lis 26, 2010 23:42 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Cała sytuacja wygląda następująco: panleukopenia jest na pewno, ale może coś z tym współistnieć, bo jak Pani Doktor powiedziała, że objawy są dość łagodne jak na ten moment u Zoe i wygląda ona nawet nieźle. Jutro będą poszukiwać innych "ukrytych skarbów".
Teraz Zoe siedzi sobie w transporterze, podłączona do kroplówki w "Dobrym Weterynarzu". Mam nadzieję, że walczy i to ostro. No i, że dar od Chochlika też robi swoje:D:D
Dziękujemy wam za każdą dobrą radę, jaką otrzymujemy, za wasze wsparcie i doping. :ok: My też trzymamy kciuki. :ok:
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 27, 2010 0:33 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Chcę jeszcze dodać , że dobrze kici dać termoforek, by ogrzewała brzuszek. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob lis 27, 2010 8:16 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Kolejny dzień. Siedzę jak na rozgrzanych węglach. Za godzinę mają dzwonić z "Dobrego Weterynarza"... Mam nadzieję, że Zoe się trzyma. Taka malutka, kruszynka moja siedziała całą noc zamknięta w transporterku... Mam nadzieję, że nie płakała bardzo, że nie zalały jej potoki śliny, że siusiała na podkład, a nie na swój kocyk, że się nie stresowała bardzo, że kupa się dodatkowo nie pogorszyła.
Ta niepewność normalnie wykańcza. Tu nigdy nic nie wiadomo...
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 27, 2010 9:12 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Czekam na wieści :ok:
Obrazek

mjs

 
Posty: 8428
Od: Pon kwi 03, 2006 17:46
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 27, 2010 9:13 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Kciuki od rana :ok:

Macie już jakieś info ?
Gdy cię znalazłam, nie wiedziałam, co z tobą zrobić.
Dziś nie wiem, co zrobię bez ciebie...
Marcel 7.10.2007 - 26.07.2021

kwinta

Avatar użytkownika
 
Posty: 7330
Od: Śro maja 21, 2008 20:47
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Sob lis 27, 2010 9:18 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Jeszcze nie. Mają dzwonić po 9.00 czyli właściwie mogą dzwonić w każdej chwili. Jak będziemy coś wiedzieć napiszemy.
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 27, 2010 10:14 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

KubaTST pisze:Kolejny dzień. Siedzę jak na rozgrzanych węglach. Za godzinę mają dzwonić z "Dobrego Weterynarza"... Mam nadzieję, że Zoe się trzyma. Taka malutka, kruszynka moja siedziała całą noc zamknięta w transporterku... Mam nadzieję, że nie płakała bardzo, że nie zalały jej potoki śliny, że siusiała na podkład, a nie na swój kocyk, że się nie stresowała bardzo, że kupa się dodatkowo nie pogorszyła.
Ta niepewność normalnie wykańcza. Tu nigdy nic nie wiadomo...


no tak, bo klatki zajęte przez nasze kociuchy ale w poniedziałek dwa powinny się wyprowadzić to zrobią miejsce).
Czekamy na wieści i trzymamy :ok:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 27, 2010 10:20 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

A tak nawiasem mówiąc jakby zaistniała potrzeba zawiezienia jakiegoś zwierzaka do Myślenic np. dziś wieczorem, czy jutro przez cały dzień w zasadzie to możemy zabrać ze sobą. Na tygodniu jak ustalimy kiedy będziemy jechać do Zoe to też służymy pomocą.
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob lis 27, 2010 11:12 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Kuba TST, to miło , że chcesz zabierać przewozem inne kotki. Odradzam jednak , ten wirus jest wyjątkowo zjadliwy i istnieje prawdopodobieństwo , że zagościł w Twoim aucie. Może jestem panikara , ale moje pierwsze chore maluszki tylko weszły na teren"zadżumionego"schronu i to wystarczyło , żeby zachorowały po krótkiej wizycie w biurze schronu.Za zdrówko Zoe :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

grajda

 
Posty: 2469
Od: Pt mar 13, 2009 9:06

Post » Sob lis 27, 2010 11:30 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

grazyna mizera pisze:Kuba TST, to miło , że chcesz zabierać przewozem inne kotki. Odradzam jednak , ten wirus jest wyjątkowo zjadliwy i istnieje prawdopodobieństwo , że zagościł w Twoim aucie. Może jestem panikara , ale moje pierwsze chore maluszki tylko weszły na teren"zadżumionego"schronu i to wystarczyło , żeby zachorowały po krótkiej wizycie w biurze schronu.Za zdrówko Zoe :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Psa mogą wieźć spokojnie :wink:
Obrazek
UWAGA - Angalia to IKA 6 (na FB Krystyna Kowalska) nie wysyłajcie kotów!!!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=117164

Zofia.Sasza

 
Posty: 15958
Od: Wto wrz 09, 2008 15:02
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob lis 27, 2010 11:40 Re: Zoe walczy z panleukopenią...

Dokładnie psa też możemy zabrać, chomika czy świnkę morską też 8) , bo jak jest potrzeba to należy pomagać, albo dorosłego porządnie wyszczepionego kota również, jak nikt nie będzie mógł, chyba że się mylę...
Obrazek Obrazek
Monia, Kuba, Hania i Bilon

KubaTST

 
Posty: 1430
Od: Nie paź 19, 2008 18:41
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Savilala, smoki1960 i 64 gości