Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Mara S pisze:No ok, rozumiem. Czyli dalszym losem kotka Guido będziemy się martwić po operacji....
gosiakot pisze:Mara S pisze:No ok, rozumiem. Czyli dalszym losem kotka Guido będziemy się martwić po operacji....
Mara jeśli Guido da się uratować dopilnuję, żeby mu się nie stała krzywda . Wiem , że idealnie by było aby przebywał po operacji w jakimś szpitalu dla zwierzaków albo w domu tymczasowym, gdzie opiekunowie się znają na leczeniu. Ale muszę być realistką - niestety nie zawsze da się tak załatwiać sprawy żeby było wszystko idealnie. Guido ma jakąś szansę uratować po części zdrowie - bo w pełni zdrów nie będzie już nigdy , ale przede wszystkim życie . Bez operacji czekałby go smutny koniec w cierpieniach albo eutanazja - dlatego zdecydowałam sie mu pomóc. Bądźmy na razie dobrej myśli. Nie wszystko da się zaplanować, czasem potrzeba trochę improwizacji, kiedy człowiek chce coś zrobić, a nie do końca ma wszyskie potrzebne środki .Jeśli uratuję kotka to zadbam , aby miał opiekę lekarską podczas rekonwalescencji, będziemy jeżdzić na kontrolę do doktora ,z kociej chatki nie jest daleko do lecznicy, zawsze kogoś " ustrzelę " kto mnie podwiezie-Kotkowi niczego nie braknie co mogę mu zapewnićA na razie potrzebujemy DUŻO szczęścia
jadziaII pisze:Chcialam powiedziec o Kruszynce, wiec Kruszynka sie zbiera, ladnie je, juz w malych ilosciach wprowadzone jest mokre wet. Kupki calkiem calkiem nie jest zle casem sie zdarzy wolniejsza ale to nie jest sraczka.
Dzis zawiozlam kupe do badania na obecnosc pasozytow - wynik ujemny, czyli robali sie pozbyla.
Kupilam u weta paste pro-kolin na jelitka od dzis podaje po 0,5 ml 2xdz, jest to wspaniale na te sprawy wyprobowane i nie jednemu kotu pomoglo.
Mimo to trzeba ja dobrze odzywiac bo to same kosteczki i widac jeszcze jest slabiutka i taka bojaca, musialo to kociatko podzyc za swoje
jadziaII pisze:Chcialam powiedziec o Kruszynce, wiec Kruszynka sie zbiera, ladnie je, juz w malych ilosciach wprowadzone jest mokre wet. Kupki calkiem calkiem nie jest zle casem sie zdarzy wolniejsza ale to nie jest sraczka.
Dzis zawiozlam kupe do badania na obecnosc pasozytow - wynik ujemny, czyli robali sie pozbyla.
Kupilam u weta paste pro-kolin na jelitka od dzis podaje po 0,5 ml 2xdz, jest to wspaniale na te sprawy wyprobowane i nie jednemu kotu pomoglo.
Mimo to trzeba ja dobrze odzywiac bo to same kosteczki i widac jeszcze jest slabiutka i taka bojaca, musialo to kociatko podzyc za swoje
terenia1 pisze:Ogłoszenia do kopiowania Martynkodo Ciebie ta prośba
głównie
http://allegro.pl/sosnowiec-spokojna-i- ... 05990.html
http://allegro.pl/sosnowiec-srebrny-kos ... 81110.html
http://allegro.pl/sosnowiec-ladna-inacz ... 65415.html
http://allegro.pl/sosnowiec-male-kociet ... 65764.html
http://allegro.pl/sosnowiec-schronisko-i1339637136.html
http://allegro.pl/sosnowiec-troche-inny ... 37151.html
http://allegro.pl/sosnowiec-kocurek-pad ... 37154.html
http://allegro.pl/sosnowiec-dwie-dorosl ... 37168.html
MartynaP pisze:MartynaP pisze:Ogłosiłam Kostka i Ewite
LINKI NA nadziejanadom@gmail.com
http://www.cafeanimal.pl/
http://sosnowiec.kokosy.pl/
http://www.ojej.pl/
http://www.pajeczyna.pl/
http://www.adopcjakota.pl/
http://www.pineska.pl/
http://petsy.pl/
http://www.e-zwierzak.pl/
http://katowice.gumtree.pl/
http://www.morusek.pl/
http://www.top-ogloszenia.net/
http://szerlok.pl/
adopcje/index.php
i jeszcze kocura w kropeczki,Nimfe,Marcela
JoAnn pisze:Zaginęła kotka w sosnowcu-zagórzu 24 listopada w okolicy ulicy Lenartowicza.Jest bura z białymi końcami łapek i białym brzuszkiem,ma rok,jest wysterylizowana,ma czerwony nosek,jest wychodzaca.
Błagam pomóżcie to juz moj drugi kot który zaginął tam w tym roku.Nie wiem co sie dzieje.Koty sąsiadów sa i nic im sie nie dzieje a moje gdzies przepadaja.Jestem załamana-juz nigdy nie będę miała kota wychodzacego.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Majestic-12 [Bot], Miaukowski i 45 gości