Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smarti pisze:nie ,no jasne-przeciez ja wcale nie żartuję bo Satyr i Wilczyca przywozili do mnie ledwo zywego Erneścika i jesli to prawda to ja to już rozniosłam po całym domu a mam też np.Promysia-świeżo wyrwanego grabażowi..,tzn.maluchów nie mam ale dorosłych chorujących cale stadoi nie wiem co teraz mam robić..
smarti pisze:a no ja nie wiem-bo poprzyjeżdzało to z ulicy i ze schronu właśnie oba w piątej jak byli Satyr i Wilczyca i oba póki co chorują i to jeszcze jak!!
a reszta szczepiona.
a co to są zapowietrzeni?
Georg-inia pisze:powiem tak - testy Elisa FPV nie zawsze są miarodajne - wynik zależy od momentu rozwoju wirusa i ewentualnej wiremii - może wyjść błędnie negatywny, tak więc badanie krwi - ok.
Natomiast skoro wet twierdzi, że to pp i nie podaje surowicy drugiemu, nieszczepionemu kotu NATYCHMIAST - to dla mnie jest to idiotyzmem i pani doktor chyba sobie sama zaprzecza. Tym bardziej, że opinie wetów są różne, niektórzy mówią, że podanie surowicy zwierzęciu już z objawami mija się z celem. A przecież Fuczek jest JESZCZE zdrowy, tak? I jak chcecie, to możecie moją opinię przekazać wetowi![]()
I powtórzę jeszcze to, co napisałam już Kiche na pw - nie wierzę, że to pp. Pomijając szansę złapania tego gówna przez maluchy, to objawy też jakieś dziwne jak na tę chorobę. Natomiast idealnie pasują mi do izosporozy.
Zofia&Sasza pisze:smarti pisze:a no ja nie wiem-bo poprzyjeżdzało to z ulicy i ze schronu właśnie oba w piątej jak byli Satyr i Wilczyca i oba póki co chorują i to jeszcze jak!!
a reszta szczepiona.
a co to są zapowietrzeni?
No właśnie Satyr i Wilczyca.
Sorki za czarny humor![]()
Zofia&Sasza pisze:Georg-inia pisze:powiem tak - testy Elisa FPV nie zawsze są miarodajne - wynik zależy od momentu rozwoju wirusa i ewentualnej wiremii - może wyjść błędnie negatywny, tak więc badanie krwi - ok.
Natomiast skoro wet twierdzi, że to pp i nie podaje surowicy drugiemu, nieszczepionemu kotu NATYCHMIAST - to dla mnie jest to idiotyzmem i pani doktor chyba sobie sama zaprzecza. Tym bardziej, że opinie wetów są różne, niektórzy mówią, że podanie surowicy zwierzęciu już z objawami mija się z celem. A przecież Fuczek jest JESZCZE zdrowy, tak? I jak chcecie, to możecie moją opinię przekazać wetowi![]()
I powtórzę jeszcze to, co napisałam już Kiche na pw - nie wierzę, że to pp. Pomijając szansę złapania tego gówna przez maluchy, to objawy też jakieś dziwne jak na tę chorobę. Natomiast idealnie pasują mi do izosporozy.
Ale nawet jeśli to isospora, to surowica nie zaszkodzi. A jeśli to pp - może pomóc. Sama wiesz, że objawy pp bywają nietypowe...
smarti pisze:a ta isospotoza to jak bardzo zarazliwa dla dorosłych kotow?
kiche_wilczyca pisze:Szura, najmysia wielkie dzięki za pomoc![]()
![]()
najmysia pisze:kiche_wilczyca pisze:Szura, najmysia wielkie dzięki za pomoc![]()
![]()
nie ma za co, tylko oby wyszedł ten test negatywnie
Użytkownicy przeglądający ten dział: askaaa88, HerbertPrade, puszatek i 110 gości