Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

No dobra, przyznam się. Ta gromadka, która na zdjęciach występuje została uczyniona na życzenie Prezeski, na loterię. Napisała, jak znalazła mój wątek o zabawkach dla kotów. Ona nad wszystkim czuwa i jak ktoś próbuje na boku dorabiać - to szybciutko wypatrzy. Prezes - więc pieczę trzyma i wie wszystko jak dobra szefowa :mrgreen:

. No ale sama zaproponowała, że przed świętami, to może jakieś cuda na choinkę itp. no i w ten sposób tez przyczyniłam sie do planowanej loterii, modlę się tylko, żeby paczuszka doszła.
A bazarek ? No cóż, przed świętami pewnie nie zdążę, ale będą jeszcze wielkanocne - coś sie pomyśli .

Taka kochana jestes. A co tam ubocznie? Nie masz pyszczkow do karmienia i do pomocy? Musze z kuzyneczka ukochana pogadac. Moze na klopsy wujka sie zalapie. :mrgreen:

Musze napisac PW co chce?

Pyszczków do karmienia to zawsze bezlik :mrgreen:

A ja się niechcący natknęłam na kota z Alicji w Krainie Czarów, popatrzcie ->> http://s10.thisnext.com/media/400x400/2DFD30C1.jpg
:mrgreen:

Takie psiekny kot.

Ide pisac PW do Ciebie jasdor :-)

Cześć Słoneczka!

SecretFire pisze::1luvu: Takie psiekny kot.

Ide pisac PW do Ciebie jasdor

Fajniutki, że się skuszę :mrgreen:

Witaj Erin . Pomalutku zaczynasz pewnie wracać do normalności. Można sobie już Uffffnąć.

Wchodze ci ja dzisiaj nad ranę taka półśnięta do kuchni kawę sobie uczynić na obudzenie, patrze a na oknie za firanką jakaś ciemna plama sie porusza. Jako żem tez pół ślepa bez okularów nałożyła gogle , patrzę, a na parapecie siedzi sobie czarna mała maupa i kończy obgryzać moją pietruszke hodowaną w doniczce

Zostały tylko łodyżki , a listki zostały przerobione na karmę dla kota. Ale co tam, niech jej na zdrowie będzie. Jakbym wiedziała, że lubi to bym więcej posadziła. Wasze też pochłaniają jakieś nietypowe jadło ? Kośka z kolei uwielbia frytki i placki ziemniaczane, a Malutka jeszcze naleśniki

Za zielsko sie moje nie biora, ale roze im smakuja i galazki od mlodych kreconych wiezb. Nie raz im przynosze cos z dworu.

Masz na parapecie barek przygotowany na zime? Czy to tylko mieszkanie? Moze koles wroci.

W mieszkaniu na parapecie sobie hoduję, a ta maupa czarna co zeżarła to moja Niunia :mrgreen:

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaa, to bylo w srodku. Myslalam, ze na zewnatrz. :ryk:

Ooo, to będzie miała dzisiaj odrzut po tej pietruszce

Moje futra też mają takie zachciewajki różne.
Pysia lubi ser pleśniowy i majonez, Pucuś ciasto i pieczywo.

Ja trochę spokojniejsza, ale wymęczona mocno.

Pamietaj, ze w poniedzialej znowu do pracy, to odpoczywaj sobie.

Oj, pamiętam. A we wtorek i środę jeszcze jedna inwentaryzacja

Z panem Swantzem, niestety :roll:

Wez se MP3-Player do uszu wsadz i powiedz, ze musisz sluchac cos, co doktor Ci nakazal. :mrgreen:

Dwie czarne bez prawa do wyboru - reaktywacja

Kto przegląda forum