czy była pańcia się choć zainteresowała co z kotami?
czy oddała balast i już nie ma alergii i bałaganu więc olała?
zaraz podeślę grosik
Moderator: Estraven

.

ASK@ pisze:Zelda bardzo źle.Bardzo.
Na 12 ma jechać na kroplówke.Jutro tez.Wysoka gorączka. Wet powiedział,ze jest źle.Mówił co jest, ale ja już płakałam.Niewiele zapamietałam.To nie jest istotne. Oby z nia było dobrze. TŻ ma ją pzrepajać,pilnowac by ciepło było...
Jutro napisałam o wolne.
Teo lepiej sie trzyma. Dostał 2 zastrzyki.Do jutra jak mu nie pogorszy sie jak jej to będzie ok.
Kochani, siedze i modlę sie.
Prosze o to samo!
Małgosiu tu tylko o to chodzi.O tęsknotę! Stres spowodowany zmianą powalił je. Co one mają czuć jak je wyciepali z życia i mieszkania?I jeszcze w imię miłości!!!

za Zeldę ... tylko tyle mogę CatAngel pisze:http://www.facebook.com/event.php?eid=108887349174385
Zmieniłam tytuł
Asiu a napisałaś to ich byłej pani jak Zelda to przeżywa

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 56 gości