Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!!!Hardkorowa niedziela....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 20, 2010 21:20 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

O, to przy okazji damy Terzrze (jak to odmienić, qrva :?: ) czekolaaaaaadę :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 20, 2010 21:45 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Czekoladka tak, tak, tak. :D
PS. sama nie wiem jak odmienić.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Terra50

 
Posty: 927
Od: Nie sty 31, 2010 18:18
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob lis 20, 2010 21:47 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

PS to jeden z tych nieodmiennych 8)

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 9:42 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Mam sygnał o zaniedbanym persie błąkającym się po Drukarskiej, gdybyście go widziały - zabierzcie, proszę, na 90% czeka na niego dom.

W razie czego tel w profilu
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 11:47 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

wrzucę transporter do samochodu (czyli pudełko tekturowe, bo mój przecudnej urody wiklinowy koszyk jest do d. przy kotach obcych a i moje przy odrobinie determinacji potrafią go otwierać)

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 14:36 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Ej, to kiedy miting na Drukarskiej?
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 18:54 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

marija pisze:Ej, to kiedy miting na Drukarskiej?



i przejęcie transportu z.. do.. pranka :wink:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 21:05 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

W piątek będę w Poznaniu się "targować" do nocy, tak mnie wychodzi, że najlepiej w sobotę rano, a żeby dwie pieczenie, to z samego rańca annskr, cokolwiek na temat koloru kota? na tyle wcześnie, żeby przejść się dłuższym spacerkiem z kicaniem pomiędzy samochodami i blokami i rozejrzeć przy piwnicach za persem, zanim lud niepracujący w sobotę wylegnie z domów dręczyć sprzedawców w soboty pracujących.

B. długie zdanie, aż sobie skrócę się -> miting sobota rano, przed "rytuałem zakupów" ?7?

PS nie myślcie, że to będzie takie wpaść odebrać pranie, 5 sekund, musimy je same (no może z boską pomocą) przygotować i spakować (bo tam już nie ma na miejscu goski_bs, niestety).

PS przypomina się sesja fotograficzna Centka, nie mam aparatu. Niedawno zawiozłam czerwone kocyki polarowe, nadadzą się na tło.

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 25, 2010 10:54 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

proponuje, żeby ktoś, kto może przybył wcześniej i popakował..(może kto nie pierze?):? albo niech by panie pakowały już od dzisiaj..? maja wory wielkie na śmieci?
ja najchętniej wpadka, foty i wypadka.. pranie zajmie cały weekend, a jeszcze sporo innych spraw do załatwienia.. :oops:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 26, 2010 22:24 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

ACHTUNG Jakaś kuzynka zachorowała i jutro Panie będą w domu dopiero po 17, więc akcja poranne pranie odwołana.

Podjadę pod wieczór, zobaczę na miejscu ile jest prania, zabiorę je. Jeżeli prania będzie dużo, po prostu zaalarmuję zgłoszone osobo-pralki.

Na pewno koty potrzebują zdjęć. W mieszkaniu jest dość ciemno, wydaje się, że najlepiej zrobić zdjęcia przy świetle dziennym, Hanulko, czy dałabyś radę podjechać w ciągu białego dnia w niedzielę? Jeżeli wskażesz dowolną, odpowiadającą Tobie godzinę, chętnie pomogę w zabawianiu niziołków podczas sesji. Przebiorę się za myszkę.

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 26, 2010 22:39 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

:ryk: :ryk: :ryk: :ryk: myślę, że niedziela może być.. a która dam znać jutro.. TŻ już w pieleszach.. a On prowadzi.. :mrgreen:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 17:33 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Szarota w DS:)kolej na Centka:)

Aż mną trzepie :evil: :evil:
W punktach opiszę dzisiejszą wizytę u pań.

1. Żadnego prania nie weźmiemy. Wszystko jest czyste, pachnące 8O i panie znakomicie sobie radzą. Jak będzie trzeba, to popiorą ręcznie w wannie.

2. Żaden kot do adopcji już nie pójdzie, bo Szarotkę dałyśmy na zatracenie 8O i one nie po to koty ratują od śmierci, aby zdychały gdzieś we własnych domach, zaniedbane i nieleczone

3. Koty u pań mają raj, są w super kondycji, a przez nasze odrobaczenia to mają ciągle biegunkę.

4. Badań na pierwotniaki nie będzie, bo nie. Nie ma pieniędzy, nie ma potrzeby.

5. Grzywka leczona nie będzie, bo sąsiadka się na leczenie nie zgadza. Chiałyśmy ponegocjować z sąsiadką, ale była nieobecna.

6. Panie nie po to prosiły nas o pomoc, żebyśmy zamiast pomagać "knuły przeciw nim ręka w rękę z sąsiadami"

7. Same jesteśmy złodziejkami, albo współpracujemy z jakąś szajką, bo podawałyśmy adres i informację, co gdzie jest w mieszkaniu i ktoś panie okradł

8. Panie dziękują za współpracę, nie potrzebują już naszej pomocy, dadzą sobie radę bez nas znakomicie.

No i tyle. Więcej napisze dite, bo ja - jak mawiają starzy łodzianie- "wyszłam z nerw".
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 17:50 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!!!Hardkorowa niedziela....

Dobrze, że udało się stamtąd Szarocię wyciągnąć, Centusia szkoda, bo już pewnie w tym bagnie ugrzązł na wieki :(.
Ciekawe z czego je okradziono ? 8O z tych zasikanych krzeseł czy starych narzut ? :(.
Biedna Grzywcia :(

Jakoś mi przychodzi do głowy, że chyba ktoś paniom zrobił ostre pranie mózgu, bo raczej same by takich rewelacji nie urodziły, ale kto wie ...
one nich by siedziały w tym brudzie i smrodzie, ale kotów szkoda

serdecznie Wam współczuję, za to wszystko, co zrobiłyście taka nagroda :roll:
zabić to mało :evil:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 17:53 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!!!Hardkorowa niedziela....

ale czad... 8O 8O 8O 8O 8O właśnie chciałam po to pranie jutro do południa...
czekam na relację dite
jesssssuuu tyle pracy i czasu tam włożyłyście...szkoda słów.. :evil:
okradł :?: a z czego? 8O 8O
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 28, 2010 18:27 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!!!Hardkorowa niedziela....

kibicowałam Wam w tej robocie, no wdzięczność ludzka nie zna granic :evil: :evil: :evil:

PearlRain

 
Posty: 6184
Od: Pt gru 11, 2009 12:06
Lokalizacja: Duża Wyspa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Evilus, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 535 gości