hanelka pisze:Malusie jeszcze. Mają jakieś 7-8 tygodni. KK trzeba najpierw wyleczyć, dopiero szczepienia będą. Ho, ho, gdzie tam dom jeszcze...
A Chajka jest rzeczywiście bardzo wrażliwą osobą. Nie spotkałam jeszcze kogoś takiego. Drży jak płomyczek na wietrze. Byle powiew może ją zdmuchnąć. Trzeba się z nią obchodzić niezwykle delikatnie. Niezwykle...


dużo płomiennych myśli jej wysyłam!!!


i stadku z Soserem
