Żaden duduś - Makary jestem! Piękny kocurro pojechał do DS.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto lis 23, 2010 11:24 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

Szalony Kot pisze:Magaaa, one się nie znały, one nie z jednego domu, tylko naraz trafiły.

Aaaa, dzięki! A ja myślałam, ze one razem i rozdzielone...

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Wto lis 23, 2010 12:19 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

joluka pisze:Makary dzisiaj zjadł troszeczkę sam!!! :piwa:

:dance2: :dance2: :dance2: :dance2:

joluka pisze:entuzjastyczna reakcja całej rodziny skotłowanej w pokoju Julki nad mlaskającym i charczącym nad miską Makarym o 6:00 rano - bezcenna! :P

:ryk: :ryk: :ryk:

Powrotu do zdrówka dla wszystkich!
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 16:11 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

Możecie spróbować wyciągania glutków gruszką niemowlęcą, kotu to daje ulgę na pewno...
Powodzenia i dużo zdrówka dla wszystkich :)

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto lis 23, 2010 22:22 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

no i dziś wieczorem wetka zdecydowała o zmianie antybiotyku... -dotychczasowy chyba za bardzo nie pomógł, bo podobno słychać już jakieś szmery w tchawicy i stan zapalny schodzi coraz niżej... - od dzisiaj idzie doxycyclina, musimy ćwiczyć z Makarym aplikowanie mu kapsułki doustnie, w dodatku musi iść z jedzeniem osłonowo, więc razem z kapsułką wciskamy mu znowu strzykawką Conva.... - chyba nas znowu przez to wszystko znielubi.... :(

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Wto lis 23, 2010 22:24 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

Oj Makary... Proszę, nie znielub :roll:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 23, 2010 22:27 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

Może nie znielubi...
Jak sie wreszcie zacznie lepiej czuć - to na pewno zrozumie, że to było dla jego dobra...
Poza tym - jak można znielubić swoich wybawców ...

I pozwolę sobie na mały OT - zapraszam do Julka...viewtopic.php?f=1&t=120508
Bardzo potrzebuje pomocy...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 10:47 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

Mam nadzieję, że zmiana antybiotyku przyniesie poprawę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
I że apetyt się pojawi wreszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Makary na zdjęciach prezentuje się wspaniale i jestem pewna, że czuje się u Was świetnie - to widać!!!
Niestety otrząśnięcie się z tragicznych przeżyć może zająć trochę czasu. Bez Ciebie nie miałby tego czasu, nie miałby żadnej szansy...

Kciukuję i przesyłam ciepłe myśli!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 24, 2010 11:28 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

dziękujemy za kciuki i ciepłe myśli! - na pewno dzięki nim właśnie powolutku Makary przełamuje się dzień po dniu!!!!

od wczoraj czarny kocurro je - może nie gigantyczne ilości, ale je sam, z własnej i nieprzymuszonej woli!! :piwa: co prawda konsekwentnie tylko suche - które miał zakazane ze względu na kłopoty z pęcherzem.... :evil: :roll: - ale stwierdziłam, że jeśli akurat na suche się w ogóle zdecydował, to lepsze to niż nic

wczoraj wieczorem została zapodana kapsułka doxy z convem (z jednej kapsułki 10 mg trzeba mu podać 6 mg, więc Jacek wieczorami znowu bawi się w "robienie ścieżek z białego proszku".......... :wink: 8) ), dzisiaj świtem też strzykawką do pysia poszedł probiotyk.... - nie dajemy temu biednemu kotu chwili wytchnienia......... :roll:

dzisiaj w pokoju Julki spała Ola - wstała rano wściekła niesłychanie, bo Makary do 3:00 w nocy nie dał jej spokoju tylko chciał się miziać i przytulać, a jak nie reagowała to pacał ją łapką (na szczęście bezpazurzastą :twisted: ) po twarzy........... :kotek:

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

Post » Śro lis 24, 2010 14:52 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

Super że Makary się przełamuje :)
żeby już teraz było tylko coraz lepiej i lepiej :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 20:39 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

Super wieści :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek

Catnaperka

 
Posty: 4734
Od: Wto paź 12, 2010 10:28
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 22:45 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

I oby tak dalej :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 24, 2010 22:53 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

Trzymam kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Makary, popatrz swoimi wielkimi, cudnymi oczyskami na Dużą - Ona robi wszystko, co możliwe, żebyś zaczął jeść, żebyś był wielkim, zdrowym kotem. Nie rób Jej przykrości, bardzo Cię proszę :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Śro lis 24, 2010 22:55 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

joluka pisze:dzisiaj w pokoju Julki spała Ola - wstała rano wściekła niesłychanie, bo Makary do 3:00 w nocy nie dał jej spokoju tylko chciał się miziać i przytulać, a jak nie reagowała to pacał ją łapką (na szczęście bezpazurzastą :twisted: ) po twarzy........... :kotek:


No proszę :lol: Brawo Makary - najważniejsze, to wywalczyć to, co Ci się słusznie należy :lol:

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Czw lis 25, 2010 9:50 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

wspaniale się czyta takie wieści!!!
Obrazek
Obrazek Obrazek

boniantos

Avatar użytkownika
 
Posty: 4648
Od: Śro lut 18, 2009 15:16
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 25, 2010 9:57 Re: Żaden duduś - Makary jestem! Kocurro w DT - nie chce jeść!!!

chyba mogę już oficjalnie ogłosić, że Makary zaczął sam jeść... :piwa:

codziennie znika miseczka suchego kittena, wczoraj wieczorem po aplikacji kapsułki z antybiotykiem "w osłonie" podawanego strzykawką Conva Makariusz pomimo zniesmaczenia przymusem dostawił się do resztki rozrobionego Conva w miseczce i wylizał miseczkę do czysta 8O 8O 8O - a dzisiaj rano po raz pierwszy bez chwili zastanowienia podszedł do przyniesionej miski z puszeczką Applawsa tuńczykowego - i wszamał całość bez zmrużenia oka!!!!!!!!!!! :P

nie wiem, co spowodowało jedzeniowe przełamanie się Makarego - czy Conv, wciskany do pyszczka uruchomił żołądek i po długiej przerwie Makary poczuł głód, czy to długofalowe działanie Relanium, czy może wreszcie zmniejszający się katar pozwolił na normalne przełykanie..... - albo wszystko na raz - tylko to już chyba nie najważniejsze - ważne jest to, że je!!!! :piwa:

jutro wieczorem będziemy w lecznicy - zważę go, żeby sprawdzić, czy cokolwiek przybiera

żebym nie była za szczęśliwa... - niepokoją mnie jeszcze inne rzeczy - na nosku Makarego pojawiła się ranka? pęknięcie? - taka żywo-czerwona (koloru świeżej krwi) pionowa kreseczka przy przegrodzie noska od strony lewej dziurki od nosa..... :roll: - wygląda to tak, jakby nosek pękł mu wzdłuż dziurki.... 8O - czy to może być grzybicze???? czy może (co daj Boże!) to tylko skutek tego kataru????

poza tym Makary coś podejrzanie mało siusia, a dużo pije..... - siusia w zasadzie raz, dwa razy na dobę.... - to chyba trochę za mało???? :(

jeśli chodzi o jego zachowanie - niestety jest nadal osowiały i raczej wycofany... - oprócz króciutkich momentów rozmiziania (na przykład w nocy :twisted: ) leży w zasadzie tam, gdzie się go położy... - potrafi tak przysypiać wiele godzin i nawet nie ruszyć się na milimetr...... - strasznie smutny to kot.... - może się to jeszcze zmieni, bo przykro na to patrzeć..... :(

wydaje mi się, że trochę zanika mu siwizna - albo to autosugestia... :wink: - ale jakby mniej było "śniegu" którym był przysypany gdy go zabieraliśmy... - wąsy ma już całkowicie czarne (chociaż odnośnie śniegu tak naprawdę nadal jest nieźle zsypany - ale teraz łupieżem :evil: - totalnie się z niego sypie, nie wiem, czy z powodu kaloryferów, czy to stresowe :roll: )

joluka

 
Posty: 4844
Od: Nie gru 30, 2007 16:51
Lokalizacja: Warszawa Wawer

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 100 gości