Kotek zaczyna się zataczać

Zamiast iść prosto, skręca w lewą stronę. Co to może oznaczać?
Z tego co wyczytałam może być to wstrząs mózgu? Czy można to jakoś wyleczyć?

Dzwoniłam właśnie do kliniki 24h w Warszawie
http://www.arswet.warszawa.pl/ i miła pani doktor- nie spytałam nawet jak się nazywała

powiedziała mi, że może to być pourazowe uszkodzenia ucha środkowego.
Kotek powinien dostać antybiotyki, witaminę K na wzmocnienie, jakieś leki przeciwobrzękowe i przeciwzapalne.
Mogę z nim pojechać do tutejszego weterynarza dopiero jutro popołudniu, no i nie wiem jak im tam wytłumaczyć co mu mają podać

Jak kotek tego nie przeżyje, to nigdy sobie nie wybaczę tego, że nie upilnowałam tego balkonu. Okropnie się z tym czuję
