Poznań Główny - koty i kocięta...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 23, 2010 12:16 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

Madzka zaraz Ci wysle. Mam nadzieje ze Marta wybaczy ze tak rozsylam jej numer konta :oops: .
ObrazekObrazekObrazek

skwareek

 
Posty: 3571
Od: Pon maja 03, 2010 12:42
Lokalizacja: Łódź/Amsterdam

Post » Wto lis 23, 2010 15:28 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

saggi pisze:
W ogóle taka jakaś cisza w temacie, czy wszystko w porządku?


No właśnie średnio.

Jest prośba/zarządzenie, żeby ograniczyć liczbę kotów w piwniczce o połowę. W tej chwili jest ich tam 9, z czego tylko 3 będą wypuszczone (w środę lub czwartek), a 6 zostaje - z przeznaczeniem do adopcji. Sytuacja jest więc bardzo trudna. Nie dosyć, że samych tymczasów jest ponadprogramowo dużo, to jeszcze w tej chwili skończyła się możliwość łapania nowych kotów na sterylizacje - aż do czasu, kiedy tymczasy nie zwolnią dla nich miejsca.

Zapytam, choć domyślam się odpowiedzi: czy ktokolwiek mógłby zaoferować tymczasowy kąt dla jednego z sześciu kotów, czekających na adopcję? Są to:

Dunia - łagodna, dorosła kotka, bardzo przymilna, akceptująca inne koty. Bezproblemowa. Łakomczuch i typowy kot nakanapowy.
Obrazek

Obrazek

Drago i Vilma - zżyte i zapewniające sobie nawzajem najlepszą rozrywkę. Energiczne i rozkoszne. Drago oswojony, Vilma dzicząca, wymagająca dopieszczenia, na które ja nie mam czasu :( Zdrowe, jeszcze niezaszczepione.
Tutaj razem:
Obrazek
A tu osobno. Drago:
Obrazek

Obrazek

Vilma (okropnie trudno zrobić jej ładne zdjęcie; tu jeszcze z łzawiącym od kk oczkiem, teraz już zupełnie zdrowa):
Obrazek

Rewers i Awers - bracia ksero z tego zdjęcia. Tu jeszcze na dworcu, teraz doczyszczeni już w piwniczce (jutro będą zdjęcia). Są tak zadowoleni z tego, że im ciepło, że mają pełne brzuchy i siebie nawzajem, że mruczą sami do siebie. Ot tak, nawet nie trzeba ich głaskać :love: Jeden z braci oswojony, drugi trochę jeszcze posykuje, ale po 10 sekundach i tak daje się głaskać :wink:
Obrazek

I Veto - piękny, łagodny kocurek, któremu jutro postaram się zrobić ładne zdjęcia. Choć nie jest to łatwe, bo inne koty go ganiają i biedak ciągle siedzi schowany w budce. Wcielenie kociego czaru. Miziak i mruczydło. Nieśmiały i pełen uroku.

Proszę, pomyślcie czy nie znacie kogoś, kto mógłby dać im na jakiś czas kąt u siebie... Może chociaż na jakiś czas?... Sytuacja stała się naprawdę trudna :(

Na wszystkie pozostałe pytania za chwilę odpowiem w kolejnym poście.

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Wto lis 23, 2010 15:46 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

Podniose.
Chociaż też bez nadziei :(
Może jednak ktoś...
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 23, 2010 16:40 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

koconek pisze:Najwiekszym mankamentem pozostaje niedobór styropianu. Ten, który teraz załatwiłam starczy wg mnie na 5-6budek, ale jest cieńszy - 5cm. Mam informację, że 5cm grubości styropian kosztuje ok. 35zł za paczkę (12płyt w paczce) w dużych marketach budowlanych.
Przy 5cm trzeba dawać w mojej opini podwójnie płytę na dno.

Mam nadzieję mieć w tym tygodniu bliżej nieokreśloną ilość grubego styropianu. Zagadałam z panami, którzy ocieplają na moim osiedlu bibliotekę, obiecali zostawić dla mnie większe kawałki. Jutro może uda mi się wyjść trochę wcześniej z pracy, to wtedy się do nich przejdę i zobaczę czy i ile płyt odłożyli. O tej porze już ich tam niestety nie ma :roll:

koconek pisze:Obecnie mamy:
- 7 budek z I tury budkolepienia
- 2 budki od Alveaenerle

Dodając do tego przewidywane ok.6 budek z II tury bedzie razem 15budek.
Pytanie ile jeszcze budek jest potrzebne - łatwiej bedzie gromadzic materialy.

Koconku, myślę, że na dworzec jeszcze około 5 budek. Ale tak naprawdę konkrety będę znała dopiero jak dostanę odpowiedź z PKP. List już poszedł, zrobiłam na kopercie adnotację "Do dyr. XY, z prośbą o pilne rozpatrzenie". W samym podaniu wytłuściłam akapit o nadchodzących mrozach i o tym, że postawienie budek jest dla nas absolutnym priorytetem. Musimy się więc uzbroić w jeszcze odrobinę cierpliwości. W najbliższych dniach sytuacja powinna się wyjaśnić.

A poza tym, jak słusznie zauważyła saggi:
saggi pisze:Co do budek jak wyjdzie za dużo to nie problem, jest tyle akcji pomocy kociakom komuś się nadprogramowe domki przydadzą i kolejnym kociakom nie będzie padać na łepek :).
:ok:

fuerstathos pisze:mogę oddać 6 płyt styropianu 5 cm (w ubiegłym roku można było kupić po 1 szt, teraz tylko po 12 i zostało nam)

mam też trochę skrawków pianki tapicerskiej - tnę na małe kawałki, z kocyka polarowego z IKEA za chyba 5,99 szyje coś na kształt poszewki i do środka wrzucam pociętą gąbkę

komu podrzucić lub kto może odebrać na Ratajach?

edit: mam mało czasu na internet, dlatego najlepiej do mnie dzwonić 501 280 282 (wieczorami)

Chętnie przejmiemy, tylko chwilowo nie ma komu i dokąd tego wszystkiego podrzucić :| Nie wiem jak wyjdą plany budkowania w najbliższy weekend: czy będzie i gdzie będzie? Ja tym razem muszę jechać do Warszawy na zajęcia, bo jak będę nieobecna na dwóch zjazdach, to każą mi zapłacić całą należność za studia - a teraz mam je za darmo... Jeden zjazd już opuściłam, a jeden muszę mieć w zapasie na wypadek choroby. Czyli nie ma zmiłuj, muszę jechać.

fuerstathos, numer zapisuję, będziemy w kontakcie jak tylko coś się wyjaśni.

Polanka pisze:W przyszly weekend tez moge, zalatwilabym wtedy wiecej polarkow.Bylam w szmateksie z ciuchami na wage(kolo Starego Browaru)i dzisiaj 1kg- 20zl.W tym wypadku duzy polar meski kosztuje ok.11 zl.W poniedzialki 1kg-5zl wiec przejde sie tam w poniedzialek. Nie wiem czy macie wystarczajacy zapas siana.Kupilam dzisiaj w zoologicznym 3 opakowania po 360g. Kupilam tez karme(4kg suchej plus kilka puszek), ale mam dosc maly budzet takze nie jest to nic z gornej polki.Komu i gdzie moglabym to podrzucic? :) Wziac jutro na nasze ewentualne budowanie?

Sianko super :ok: Bardzo się przyda. Za karmę serdeczne dzięki! Myślę, że włączymy ją do żelaznych zimowych zapasów na dworzec. Jeśli chodzi o podrzucenie, to poczekajmy do końca tygodnia, dobrze? Jeśli uda się z pomieszczeniem na karmę na dworcu, to wtedy przerzucimy od razu tam. A jeśli nie, to wtedy będziemy myśleć, gdzie zabunkrować ten zapas. Jak i zresztą pozostałe zapasy, deklarowane przez dziewczyny w wątku - o wszystkich deklaracjach pamiętam i na pewno wkrótce uśmiechnę się o karmę, którą proponowałyście :ok:

alveaenerle pisze:Ja podrzucę jutro Marcie budki i worek słomy (chyba spory, kumpel mówi, że jak wejdzie do bagażnika corsy, to już nic więcej się nie zmieści...).

Budki i wielki worek słomy już u mnie w garażu. Budki wyszły alveaenerle - jak na artystkę przystało 8) - bardzo foremne i estetyczne. Miło było przy okazji gościć autorkę na herbatce! :D

I bardzo dziękuję za nowe bazarki na rzecz dworcowiaków - kto jeszcze nie widział pięknego frywolitkowego naszyjnika oraz filigranowych, tęczowych motyli, niech szybko kieruje się na bazarek! :ok: Autorskie wyroby to najlepszy pomysł na świąteczne prezenty!
Wisior: viewtopic.php?f=20&t=120475
Motyle: viewtopic.php?f=20&t=120474

I a propos bazarków: dziękuję skwareek za kolejną kartkową aukcję! :ok:

Dziewczyny, jestem Wam niezwykle wdzięczna za wszelkie wpłaty z wystawionych przez Was aukcji! Pieniądze spływają nawet nie wiem kiedy i dzisiaj na koncie jest grubo ponad 500 zł! :king: Dokładne rozliczenie, co do złotówki, zrobię tak jak obiecałam pod koniec miesiąca :ok:

Ostatnie wydatki, to 255 zł w lecznicy (dwie kastracje oraz pierwsza wizyta braci-ksero - czyli odpchlenie, odrobaczenie, zastrzyki i koszt samego przyjęcia). Dodatkowo 100 zł na mokrą karmę (przy 9 kotach znikają 4 puszki dziennie :roll: ), 15 zł leki dla Czarnej Kotki, 20 zł tabletki na odrobaczenie, 11 zł ręczniki papierowe.

skwareek pisze:I co dziewczyny lepilyscie w weekend??

Chyba się jednak nie udało.

zorba pisze:Byłam dziś na PKP i nie widziałam kotków :( Gdzie one są? W tej szopce po drugiej stronie torów?

zorba, są w kilku miejscach. Prawdopodobnie nawet my nie wiemy o wszystkich. Na pewno są w budynkach gospodarczych koło peronu 4A. Na pewno koło Mostu Dworcowego i koło Kaponiery. Być może także koło Dworca Zachodniego, ale tamtych rejonów jeszcze nie miałyśmy kiedy spenetrować.

saggi pisze:Hejka!
Stronka z updatowana :D. Miałam właśnie chwilkę, jeśli zapomniałam czegoś dodać bądź ominęłam dajcie znać na priv (nie miałam czasu pilnie śledzić tematu mogło mi coś umknąć).


Saggi, dziękuję :ok: Okazało się, że alveaenerle trafiła na nasz wątek właśnie dzięki Twoim działaniom na demotywatorach i kotburgerze! :spin2:

Gdybyś miała wolną chwilę, można dorzucić informacje o szóstce szukającej tymczasów - jeśli byłyby potrzebne bardziej wyczerpujące opisy, daj znać. Mam teraz na warsztacie ogłoszenia, także i tak będę miała teksty do wklejenia.

madzka pisze:Ponawiam prośbę o numer konta na priv. Chciałam dołączyć do Funduszu Kotów Dworcowych. ;) Poza tym dziewczyny dajcie znać kiedy kolejna tura klejenia budek.:)

skwareek, jak rozumiem, już Cię obdarowała moim numerem konta - oczywiście wybaczam, a nawet popieram :wink:


I na koniec ponawiam wielki apel o pomoc w tymczasowaniu kotów z mojego poprzedniego postu!!!

MartaK

 
Posty: 2327
Od: Sob mar 18, 2006 22:02
Lokalizacja: Łódź / Poznań

Post » Wto lis 23, 2010 16:54 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

anna57 pisze:Podniose.
Chociaż też bez nadziei :(
Może jednak ktoś...



Zawsze trzeba mieć nadzieje :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lis 23, 2010 17:08 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

Marta ja odjeżdżałam z peronu drugiego. Nie mam pojęcia o czwartym peronie.
Obrazek

zorba

 
Posty: 2451
Od: Śro lis 12, 2008 19:24
Lokalizacja: Pleszew

Post » Wto lis 23, 2010 17:16 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

Ważne są też godziny.
Rano raczej nie zobaczy się żadnego kota.
Maluchy i większe koty zamieszkujące budynek gospodarczy niedaleko peronu 4a pojawiają się wcześniej, ale chyba raczej po południu. Najwięcej ich widziałam tak po 16-tej.
Chyba też popołudniowo-wieczornie można zobaczyć koty za budynkiem głownym - siedza przeważnie na parapetach.
Ja tam bywam tak ok. 18-tej i wtedy są.

kasia_5000

 
Posty: 3100
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 23, 2010 17:50 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

MartoK, podpytam znajomego któremu już kiedyś wspominałam o ewentualnym tymczasowaniu u niego jakiegoś kota. Może się już przełamał bo wcześniej miał wątpliwości. Dam znać jeśli coś ruszy. ;)
Odnośnie budek - w weekend będę miała sporo grubej folii. Pewnie się przyda. :)

madzka

 
Posty: 77
Od: Śro paź 13, 2010 19:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 23, 2010 21:37 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

a może skoro osiedle Pod Lipami wydzieliło takie pomieszczenie to moje osiedle też by wydzieliło. Marta- wspominałaś coś, że spółdzielnia ma obowiązek takie miejsce oddelegować? Napisz mi proszę dokładnie na pw jak to zostało zrobione. Może by się udało dodatkowe miejsce zdobyć np. na moim osiedlu

moorland

 
Posty: 1422
Od: Pon cze 22, 2009 12:26
Lokalizacja: Poznań


Post » Wto lis 23, 2010 23:01 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

Kotburger - super, dzięki!, ale drugi link -> "Podany Demotywator nie istnieje."

kasia_5000

 
Posty: 3100
Od: Czw mar 23, 2006 21:51
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 24, 2010 2:47 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

A bo demotom się coś strona popsuła :| może jutro bedzie działać :] a jak nie to dodam jeszcze raz =]

saggi

 
Posty: 745
Od: Nie wrz 13, 2009 11:55
Lokalizacja: Poznań - Reda

Post » Śro lis 24, 2010 9:11 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

Hej, hej :D Nie odzywałam się ostatnio, bo nawet na wejście do netu brakuje mi czasu :oops:

Wszystkie materiały potrzebne do budkowania odebrałam od Koconka - dziękuję!!!!!!!!!. Dzięki wielkiej uprzejmości Ani kolegi z pracy dotarł do mnie również styropian (mam za malutki samochód i jednak nie dało się wszystkiego załadować).
Dokupiłam też srebrną taśmę, której brakowało.
Wygląda więc na to, że mamy wszystko co potrzebne do majsterkowania (styropian od Marty jakoś odbiorę przed sobotą).
Ale nie mamy lokalu :( To znaczy jest mój taras, ale to oznacza bardzo spartańskie warunki. Jednak jeśli nic innego się nie znajdzie musimy działać, bo zima nadchodzi i kotom budki są baaaardzo potrzebne na już!!!
Polanka i ja jesteśmy zdecydowane :wink: Madzka, czy Ty również dołączysz? A może jeszcze ktoś?
Dziewczyny chętne na sobotnie budowanie bardzo proszę o podanie numerów telefonów na PW (dzisiaj do 15.00) albo o kontakt telefoniczny lub SMSowy (500383928), niestety w tym tygodniu mam wysyp konferencji i w związku z tym nie będę miała jak zajrzeć do wątku :oops:

Gorąco ponawiam prośbę Marty o DT dla dworcowiaków!!! Bez tego nastąpi paraliż akcji :(
Może u kogoś jest wolny kącik... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Wspólnymi siłami zrobimy ogłoszenia mające na celu znalezienie DS, służę ankietą oraz umową adopcyjną i radą osobom, które zdecydowałyby się na premierę jako dom tymczasowy :wink: :D .

Do zobaczenia i usłyszenia :D
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

Post » Śro lis 24, 2010 10:21 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

Tak, tak- ja jestem w gotowosci :D wysylam smsa :wink:
Obrazek

Polanka

 
Posty: 371
Od: Pon lis 01, 2010 18:45
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 24, 2010 12:33 Re: Poznań Główny - koty i kocięta...

Z Polanką jesteśmy umówione :D
Towarzyszyć będzie nam również Petka :D
Może jeszcze ktoś znajdzie chwilę czasu.
Obrazek Obrazek Obrazek
Anielko ['], Jerzyku ['], Malwinko ['], Kellusiu ['], Tymonku ['], Lolusiu['], Klaczku ['], Jaśminku ['], PiPi [']

jerzykowka

 
Posty: 12552
Od: Śro kwi 30, 2008 10:53
Lokalizacja: poznan

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 163 gości