[WYSTAWA] POZNAŃ 20-21.11.2010 - Felis Posnania

[anulka111]

coz- jak wiadomo -u kotow moze uczulac siersc i slina-to kwestia losowa kogo uczulaja-u mnie ragdol Gucio uczula niektore osoby, Smakusia wyleczyla z alergii syna kolezanki,a na poczatku byl bardzo uczulony=przy czestym kontakcie alergia mu przeszla Rys zas nikogo dotad nie uczulil.....czyli moglabym pisac typu ze mco nie uczulaja-bzdrura -kazdy kot moze uczulic Po prostu wszystko zalezy jak sie trafi.

[paolka78]

..i po pierwszej wystawie ...nie było tak strasznie . Chciałabym bardzo podziękować Magdzie za wsparcie i pomoc na mojej pierwszej wystawie oraz wszystkim sympatycznym hodowcą Ragusiów i za każde miłe słowo . Dziękuje Ci Magdo.

A poniżej moje spostrzeżenia:
Faktycznie byłam zaskoczona tym, że klatki są ponumerowane losowo.... a może tak jak komuś pasowało, ponadto również byłam zdziwiona, że koty w klatkach nie są umieszczone wg ras ....rzec bym mogła ,,taki mały sajgon". Czytając powyższe wpisy na forum cieszę się tylko, że zwinięto mi na wystawie, kiedy byłam z maluchami na ocenie jedynie piórka ...a i tak to nie było fajne uczucie, mimo, że takie piórka kosztuję kilka zł a nie tyle co porządny transporter.....ja bym nie odpuściła. Mimo wszystko taka pierwsza wystawa to niesamowite przeżycie i co najważniejsze wiele się na tej wystawie nauczyłam...chociażby to, że trzeba zabrać kłódkę do klatki .....nie, nie ....również wiele pozytywnych rzeczy
____________________________________________________________________________
www.hodowla-bialogard.pl

[Kicimiau]

..i po pierwszej wystawie ...nie było tak strasznie . Chciałabym bardzo podziękować Magdzie za wsparcie i pomoc na mojej pierwszej wystawie oraz wszystkim sympatycznym hodowcą Ragusiów i za każde miłe słowo . Dziękuje Ci Magdo.

Na temat Moja pierwsza wystawa, powinien powstać osobny wątek ! A byłoby o czym pisać i co wspominać..

[OloK.]

...chociażby to, że trzeba zabrać kłódkę do klatki l

Zamykanie klatek w ten sposób jest sprzeczne z regulaminem wystawowym FIFe, ktory - o ile nalezysz do klubu stowarzyszonego w FPL - i Ciebie obowiazuje.

[Ave]

...chociażby to, że trzeba zabrać kłódkę do klatki l

Zamykanie klatek w ten sposób jest sprzeczne z regulaminem wystawowym FIFe, ktory - o ile nalezysz do klubu stowarzyszonego w FPL - i Ciebie obowiazuje.

ten przepis obowiązuje wszystkich uczestników wystawy FIFe bez względu na przynależność klubową

[kinus]

Paolka - Twoj post utwierdzil mnie w przekonaniu, ze dwa - trzy dni wyrwane z zycia na ukladanie numerow to faktycznie bezsens
next organizatorzy poukladaja wg numeracji i bedzie i rasowo i zgodnie z tym, czego najwyrazniej oczekuja wystawcy

[Dunia]

Rzeczywiście - była blondynka, która przygladała się pudrowaniu Czika, to byłaś Ty.

no to byłam ja (ale myslałam, że pani w okularkach w pasiastym odzieniu pudrowała koteczkę, nie kocurka )

gratuluję serdecznie wszystkich tytułów, ocen i dobrych emocji
wystawa dobrze zorganizowana, wyrazy uznania dla organizatorów-to kawał roboty przygotować taką imprezę
specjalne gratulacje dla pań Ketsui (Ania)i Kachiko (lajka)-panienki świetnie sobie poradziły ze stresem i dały sie ładnei pokazać-i tu z kolei wielkie wyrazy uznania dla stewardów

Paolka-dałaś radę, super!Pierwszy krok za Wami, do zobaczenia na następnej (no i nie wymiętoliłam Twoich kociątek, a obiecałam sobie, ze to zrobię)

fajnie było

[Dunia]

Paolka - Twoj post utwierdzil mnie w przekonaniu, ze dwa - trzy dni wyrwane z zycia na ukladanie numerow to faktycznie bezsens
next organizatorzy poukladaja wg numeracji i bedzie i rasowo i zgodnie z tym, czego najwyrazniej oczekuja wystawcy

kinus-ja myślę, ze Paolka po prostu podzieliła sie swymi wrazeniami z jej pierwszej wystawy
nie miała pojecia, jak to jest, wiele rzeczy było dla niej nowych
na pewno nie wie, że nie tworzy sie sektorów rasy i w jaki sposób przydziela sie kotom numery
oraz wielu, wielu innych rzeczy, które dla weteranów i doświadczonych wystawców są tak oczywiste, że aż nie przyjdzie im do głowy, ze dla kogoś moze być czyms niezrozumiałym

pewnie Paolka mogłaby sobie zadac trudu poszperania na forum, ale nie każdy wystawca, hodowca ma z kolei obowiązek czytania miau

nie obrażaj się, wszyscy doceniają ogrom pracy, jaki włożyli organizatorzy
a że pojawiaja sie głosy krytyczne...no cóz, nie dogodzi się kazdemu

[OloK.]

...chociażby to, że trzeba zabrać kłódkę do klatki l

Zamykanie klatek w ten sposób jest sprzeczne z regulaminem wystawowym FIFe, ktory - o ile nalezysz do klubu stowarzyszonego w FPL - i Ciebie obowiazuje.

ten przepis obowiązuje wszystkich uczestników wystawy FIFe bez względu na przynależność klubową

W świetle prawa: niekoniecznie. Regulaminy FIFe obowiązują wyłącznie FPL, kluby stowarzyszone w FPL i członków tych klubów. Osoby z innych federacji mogą obowiązywać o ile taki regulamin stanie się częścią umowy jaką klub organizujący wystawę zawiera z wystawcą (poprzez m. in. wskazanie w ulotce, która stanowi de facto ofertę w rozumieniu prawa cywilnego, że na wystawie obowiązują wszystkie przepisy wystawowe FIFe; wystawca spoza FIFe powinien mieć również wskazane, gdzie te przepisy może znaleźć, by móc się z nimi zapoznać - ponieważ nie spoczywa na nim obowiązek posiadania wiedzy o adresie strony FIFe lub FPL, jak również posiadania ww. regulaminów). Tymczasem - przykładowo - na oficjalnej ulotce wystawy poznańskiej takiego odesłania nie ma, a warunki wystawy są określone w kilku punktach ulotki (akurat zapisu zabraniającego zamykania klatek nie przywołano).

[kinus]

Paolka - Twoj post utwierdzil mnie w przekonaniu, ze dwa - trzy dni wyrwane z zycia na ukladanie numerow to faktycznie bezsens
next organizatorzy poukladaja wg numeracji i bedzie i rasowo i zgodnie z tym, czego najwyrazniej oczekuja wystawcy

kinus-ja myślę, ze Paolka po prostu podzieliła sie swymi wrazeniami z jej pierwszej wystawy
nie miała pojecia, jak to jest, wiele rzeczy było dla niej nowych
na pewno nie wie, że nie tworzy sie sektorów rasy i w jaki sposób przydziela sie kotom numery
oraz wielu, wielu innych rzeczy, które dla weteranów i doświadczonych wystawców są tak oczywiste, że aż nie przyjdzie im do głowy, ze dla kogoś moze być czyms niezrozumiałym

pewnie Paolka mogłaby sobie zadac trudu poszperania na forum, ale nie każdy wystawca, hodowca ma z kolei obowiązek czytania miau

nie obrażaj się, wszyscy doceniają ogrom pracy, jaki włożyli organizatorzy
a że pojawiaja sie głosy krytyczne...no cóz, nie dogodzi się kazdemu

ja sie nie obrazam, to po prostu byla taka wisienka na torcie tego, co mnie spotkalo "przyjemnego" rowniez na wystawie
dlatego wlasnie uwazam, ze to nie ma sensu, szkoda czasu
lepiej wziac syna na spacer niz zastanawiac sie jak usadzic pania ktora ma 3 koty w niedziele, dwa w sobote, a jednego w oba dni obok tego, co ma kota tylko w sobote, a drugiego w niedziele i sobote i zeby jeszcze to jakos sie zgralo rasowo i zeby raczej nikt, kto ma polowe klatki, nie siedzial na rogu, bo mu bedzie niewygodnie

[kicikici_miau]

ja sie nie obrazam, to po prostu byla taka wisienka na torcie tego, co mnie spotkalo "przyjemnego" rowniez na wystawie
dlatego wlasnie uwazam, ze to nie ma sensu, szkoda czasu
lepiej wziac syna na spacer niz zastanawiac sie jak usadzic pania ktora ma 3 koty w niedziele, dwa w sobote, a jednego w oba dni obok tego, co ma kota tylko w sobote, a drugiego w niedziele i sobote i zeby jeszcze to jakos sie zgralo rasowo i zeby raczej nikt, kto ma polowe klatki, nie siedzial na rogu, bo mu bedzie niewygodnie

kinus, ja ze swojej strony bardzo Ci dziękuję za spełnienie prośby odnośnie klatek: miałam w ten weekend gościa z zagranicy i nie byłaby to tak udana wystawa, gdybyśmy zostały rozdzielone wg klucza "kolejność w katalogu" lub "rasa". Jeszcze raz ogrmone dzięki! Dobra robota i nie poddawaj się

[where]

Trochę zdjęć z wystawy - tym razem fotki są mało zróżnicowane, głównie za sprawą naszego sobotniego nieprzyjemnego incydentu z transporterem i tego, że mieliśmy sporo biegania z kotami do ocen i BISów:

http://picasaweb.google.com/roberturban ... n20211110#

[danunka]

Bezzasadne słowa krytyki kierowane do organizatorów wystaw przez osoby nie mających zielonego pojęcia o organizacji są czasami tak nie na miejscu , że wczoraj pomyślałam przez chwilę " jaka byłaby reakcja wystawiaczy na fakt, gdyby przez caluśki jeden rok nie byłoby ani jednej wystawy zorganizowanej w Polsce"

[MariaD]

kinus - nie, błagam, nie numerkami Byłam wdzieczna za spelnienie mojego "koncertu życzeń".

Siedzieć obok znajomych to urok wystaw. A że mutant MCO dziwnie wyglada w otoczeniu DRX to tylko dodaje smaczku. Co ja biedna poradzę, że znajomy mi Kicorek hoduje takie dziwne koty.

[kinus]

Maria ja tam nie wiem, jak nastepnym razem organizator pouklada klatki
nigdy nim nie bylam, po prostu sama lubie siedziec wsrod osob, dzieki ktorym nie musze sprawdzac co chwila, czy nic nie zginelo, a ze mozna bylo innym pomoc, to sie w to zaangazowalam
ale w przyszlym roku nie planuje wystaw, wiec decyzja, jak to dalej bedzie - bedzie nalezec do organizatora