
Mała też nie ciachnięta.
Napisałam pytanie co do kastrowania w Borubarowym wątku, żeby tu tak bardzo nie zaśmiecać wątku Pinki.
Aaa i tabletka poszła za pierwszym razem


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magdaradek pisze:kotki można wysterylizować szybciej niż kocurki. Tylko jak mała miałaby mieć operację na nóżkę, to najlepiej by było połączyć dwie operacje, bo tylko jedna narkoza by była.
Ja bym odjajczyła Borubara w miarę szybko, bo po co sterylka aborcyjna później...
magdaradek pisze:no i może jednak na dzień je oddzielnie zostawiać jak pisała Afra? Tak w razie czego?
magdaradek pisze:no i może jednak na dzień je oddzielnie zostawiać jak pisała Afra? Tak w razie czego?
Georg-inia pisze:magdaradek pisze:no i może jednak na dzień je oddzielnie zostawiać jak pisała Afra? Tak w razie czego?
znaczy w razie czego?co Wy, nie wiecie, że jak się chce, to się sposób znajdzie?
Afra666 pisze:Ale wojny i tak są, i tak się gryzą i tak są dźwięki jak by ktoś tu kota ze skóry obdzierał...
Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, Google [Bot] i 66 gości