» Pt lis 19, 2010 17:11
Re: Ruda długowłosa kota szuka nowego domu
Morela się nie obrazi, wątek ja zakładałam wiec jeszcze dalszy ciąg offa.
Historie o tej samej rodzinie...
Pierwsza. Moja córka Zuzia miała królika - Świrek mu było. Genialna postać totalnie spsiała. Łażąca za moim dzieckiem krok w krok. Jej pierwsza, wielka i tak bezgraniczna miłość. Wyjezdzając na wakacje rzucała :cześć mama, i łzawo zegaj kjuiku ( jakoże z "r" wtedy miała problemy).
No i koleżanka z klasy też dostała królika - była go nawet oglądać. Wielki król mieszkał w klatce na zewnątrz.......Zuzka opowiadała potem, ze nie miał nawet wody bo ich zdaniem króliki nie piją....
No i razu pewnego ( a dodam, ze rodzice dziewczynki są wykształceni, dobrze sytuowani i ....ogólnie powszechnie szanowana rodzina).....Zuzka poszła na urodziny tejze koleżanki. Po godzinie dzwoni do mnie mama dziewczynki, zebym po Zuzkę przyjechała, co urzadza cyrki i ma atak histerii. Pojechałam.....
Co się okazało - dzieci dostały kanapki......z pasztetem - no wszystkim opowiedziano, ze to z królika tejże dziewczynki. Bo królik był pasztetowy - kupiono go takim celowo, najpierw sie dziecko pocieszyło, pobawiło.....a potem go zjedli.
Zuzka jak to usłyszała w rzeczy samej urządziła cyrk wyzywając wszystkich od morderców itp.
Bez komentarza pozostawiam
Za rok tu właśnie była historia kociaków ( wzięła je Aganez), które znaleziono i w klatce na króliki umieszczono litościowe........luty to był czy jakoś tak........w tej samej po tamtym króliku
Nasz Świrek odszedł.......został uśpiony po 3 miesiacach ostrej o niego walki. Moje dziecko nastawiało sobie budzik w nocy, zeby równo co 3 h królik dostał gerberka przez strzykawkę. Miał nieoperowalny ropień, szczęka mu sie rozjezdzała i nie mógł sam jesć.
Można walczyć o "tylko" królika a można go zeżreć. I tyle
Achaś i żeby nie było nie mam nic przeciwko tym, którzy jedzą mieso - ale niekoniecznie z ukochanego zwierzaka
Ci którzy nie lubią kotów w poprzednim wcieleniu musieli być myszami......

"Nigdy nie dyskutuj z idiotą - sprowadzi Cię do swojego poziomu, a następnie pokona doświadczeniem"