Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 21, 2010 21:29 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Ale nie spoczywamy na laurach, dalej szukamy kochających domków dla 3 maluszków;)

Domki! Gdzie jesteście?! :kotek:
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Pon lis 22, 2010 1:51 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Strasznie mi się podoba ta szara koteczka z takim rudawym czułkiem.
Jest taka rozczulajaca - właśnie się zastanawiam czy jej nie wziąc na tymczas /może nawet wśród znajomych znajde jej dom????/ chociaż uważam że najłatwiej będzie znalezc dom dla tej dymnej - bo jest piękna.
Ja mam już dwie szylkrety przekochane i przepiękne i jak wezmę na stałe 3-go kota to rodzina stwierdzi że mam nas..ne we łbie ......
Ale jak powiem że tylko na trochę to może mi daruję :wink:

majusiek

 
Posty: 8
Od: Wto paź 19, 2010 0:08

Post » Pon lis 22, 2010 9:11 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

No to urabiaj rodzinkę.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pon lis 22, 2010 15:59 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

majusiek pisze:Strasznie mi się podoba ta szara koteczka z takim rudawym czułkiem.
Jest taka rozczulajaca - właśnie się zastanawiam czy jej nie wziąc na tymczas /może nawet wśród znajomych znajde jej dom????/ chociaż uważam że najłatwiej będzie znalezc dom dla tej dymnej - bo jest piękna.
Ja mam już dwie szylkrety przekochane i przepiękne i jak wezmę na stałe 3-go kota to rodzina stwierdzi że mam nas..ne we łbie ......
Ale jak powiem że tylko na trochę to może mi daruję :wink:


Naprawdę? Ojej. To świetnie by było;)
Nad maluszkami trzeba trochę popracować. Szczególnie właśnie nad szarą z rudym bo jest najbardziej strachliwa ale daje się oswoić;) Ciemnoszara to jest diabełek wcielony, gdybyście zobaczyły moje ręce po zabawie z nią.;o caaalusieńkie podrapane, ale ja nie mam sumienia jej zabraniać, bo jest taka kochana jak się bawi;)
Przemyśl sprawę tymczasu albo stałego i daj znać;)
hm. tylko zasadnicze pytanie skąd jesteś? Bo niestety mam ograniczoną możliwość dowozu.;/
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Pon lis 22, 2010 16:31 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Dowóz to akurat najmniejszy problem kiedy jest DT czy DS :wink: Zawsze prędzej czy później ktoś się znajdzie jadący w odpowiednim kierunku :ok:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lis 22, 2010 16:41 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

No niby tak;) tak było w przypadku dowozu do serotoninki bo mi np. nie sprawia problemu pojechać do Warszawy bo jestem tam przynajmniej raz w tygodniu i przy okazji mogę też załatwić inne sprawy. No aleee jechać gdzieś do miejscowości położonej w drugim kierunku tylko po to by zawieźć kociaka to mojej mamie raczej nie spodobałoby się;) Także jeśli ktoś chciałby odebrać osobiście to problemu nie widzę.;)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Pon lis 22, 2010 17:02 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Prawdopodobnie kotka, moim zdaniem największa z rodzeństwa. Ma śliczne umaszczenie (z którym cudownie komponuje się różowy nosek), jak kotek z reklamy whiskasa. Bardzo szysta i tłuściutka. Jak narazie chyba najbardziej trzyma się na boku, nie jest taka chętna na mizianie jak reszta kotków choć widzę postępy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
chińczyk mały.:)
Obrazek

Mój faworyt jeśli chodzi o charakter i wygląd. Śliczny, ciemnoszary ze słodkim pyszczkiem. Na początku oswajania nie było mowy o dotykaniu,a teraz? Wystarczy przyjść i od razu chce żeby go głaskać, odpycha inne kotki aby tylko dostać się do ręki i się o nią powycierać.
Obrazek
Obrazek

Zdecydowanie najbardziej odważny kociak ze wszystkich od początku. Po przyjściu do nich od razu słodko miauczy i mruczy oraz tuli się. Trzeba przyznać, że swą wielkość zawdzięcza tym, że jest ogromnym łakomczuchem;)
Obrazek
Obrazek

Szylkretkowy kotek, też trochę wycofany ale przełamuje się coraz częściej. Oczywiście jak każdy z kotków ogromny żarłok;) Mam nadzieję, że jego śliczne umaszczenie ułatwi znalezienie nowego pana.;)
Obrazek
Obrazek

Od początku najbardziej dziki kotek. Ma mieszane umaszczenie, jego prążki są szare a w niektórych miejscach rude. Najmniejszy z rodzeństwa, ponieważ jeszcze dwa dni temu nie było mowy o jego pogłaskaniu, ba nawet o dotknięciu... Uciekał na każdy ruch człowieka, sprawiał wrażenie zdominowanego przez rodzeństwo więc co za tym idzie najmniej jadł. Ale teraz widzę ogromną różnicę, duuuużo je, walczy o swoje a poza tym bardzo się otworzył na ludzi. Gdy sobie siedzę z nimi na strychu potrafi nawet wejść do mnie na kolana po jedzenie i dużo częściej daje się pogłaskać. Myślę, że będą z niego ''koty'':)
Obrazek
Obrazek

A tu zdjęcia z początu oswajania, gdzieś tak 1.5-2 tydzień dokarmiania.
Obrazek
Obrazek
Obrazek[/quote]


Piękne są :1luvu: :1luvu: Domki pokazywać się :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 22, 2010 17:13 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Spokojnie nie będziesz musiała namawiać mamy aby jechała na drugi koniec Polski :wink: jest specjalny wątek transportowy i tam ogłaszają się osoby które jeżdżą w określonych kierunkach, i jak potrzebujesz gdzieś kotka zawieść to zawsze w tytule można wpisać jakiego transportu potrzebujesz :ok: I są też inne fora np. dogomania :wink:
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Pon lis 22, 2010 17:17 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Można tez tutaj zajrzeć http://mapapomocy.dogomania.pl/ :ok:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon lis 22, 2010 18:37 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Kotki są przecudne.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

edii

 
Posty: 2590
Od: Pon paź 04, 2010 18:05

Post » Pon lis 22, 2010 19:21 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

O no to fajnie;) Ja niestety nowicjusz na tym forum więc kompletnie się jeszcze w tym nie orientuję;) Dzięki, że po raz kolejny mi pomogłyście:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Pon lis 22, 2010 20:46 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

To Ty przede wszystkim im pomogłaś :D i pomagasz, my tylko pośredniczymy :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon lis 22, 2010 22:16 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Aj. ale co to byłaby za pomoc bez Was:)
ObrazekObrazek

magdalena1993

 
Posty: 327
Od: Czw lis 04, 2010 19:15
Lokalizacja: Wyszków/ woj. mazowieckie

Post » Pon lis 22, 2010 22:57 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Melduję, że srebrna kicia z różowym noskiem jest u mnie. Boi się jeszcze... No ale trudno jej się dziwić - jeszcze wczoraj była w kupie, z rodzeństwem, w swoim miejscu, a tu nagle inni ludzie, sióstr i brata nie ma, są za to dwa inne koty, w tym jeden prychająco-syczący, gdy tylko mała się zbliży. Na razie to jest tak, że kotka szuka sobie jakiejś dziury, jakiejś kryjówki, włazi tam i siedzi. I może nie wychodzić bardzo długo. Mało je... Trochę mnie to martwi, no ale liczę, że się w końcu rozbryka... Na razie w ogóle się nie bawi, chodzi na przygiętych łapkach - wyraźnie jest przestraszona...

W nocy wzięta do łóżka spała tam do rana, mrucząc non stop... W ogóle wzięta na ręce i głaskana od razu mruczy. No tylko że jak się ją przestanie przytrzymywać to mrucząc odchodzi, tak jakby nie do końca kumała, że to właśnie te ręce są fajne i powodują, że jest tak miło, że chce się mruczeć. Ale generalnie kicia jest cudna, taka kochana, delikatna bardzo.

Jakbyście jechały do Warszawy to trudno, raz kozie śmierć, TŻ mnie zabije, ale przywieźcie mi jeszcze kocurka z czarną brodą ;) Może we dwójkę będzie im raźniej, i może uda się znaleźć im wspólny dom, co już w ogóle byłoby idealnym rozwiązaniem!

No nic zobaczymy, jutro musimy się zaszczepić. Będę się odzywać ;) Trzymam kciuki za domki dla reszty rodzeństwa.

serotoninka

 
Posty: 1366
Od: Śro sie 27, 2008 21:00
Lokalizacja: Warszawa - Śródmieście

Post » Pon lis 22, 2010 23:52 Re: Kociaki na ulicy pilny DT - Wyszków

Ło ja cie !!!Ale zajefajnie :1luvu: . A foty będą ?
Może na razie troche odizolować ją od reszty towarzystwa, choć chwilami, żeby miała czas sobie wszystko poznać, powąchać, pooglądać sama. Nowe, duże koty - zapewne jest wystraszona i bardzo się boi. Nie wie czego ma sie spodziewac z ich strony.
Z braciszkiem na pewno lepiej sie poczuje, ale będzie bal :1luvu:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 7 gości