Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 12.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 22, 2010 22:02 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Na marginesie, ile ogłoszeń ma Maluszek? Jest zdrowy, ładny i miły. Dlaczego jest jeszcze przetrzymywany w dt?

:ryk: :ryk:
Maluszek jest krócej u Jany niż 99% Twoich "tymczasów".

Ile ogłoszeń ma Okta? Ile ma Elena? Ile Smyk? Ile Bączek? Maciuś? Fryzjer? Itd...

Ile w swoim ponad 5 letnim tymczasowaniu - Gizmo?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39122
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 22, 2010 22:07 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

VVu a co powiesz na taki filmik z dt. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=6536223#p6536223 A może masz jakieś lepsze. Pogodniejsze.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 22, 2010 22:08 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

MariaD pisze:Nie pozwolę na zapalenie świeczki tej kocicy "MCO" w tym "DT".

Czyli co zrobisz konkretnie?

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Pon lis 22, 2010 22:10 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Na marginesie, ile ogłoszeń ma Maluszek? Jest zdrowy, ładny i miły. Dlaczego jest jeszcze przetrzymywany w dt?

8O
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 22, 2010 22:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze: Na marginesie, ile ogłoszeń ma Maluszek? Jest zdrowy, ładny i miły. Dlaczego jest jeszcze przetrzymywany w dt?

Mirko, wystarczyło Maluszka pokazać na blogu, a już miałam chętnych :lol: Teraz jest tylko jeszcze facebook i Allegro, a dostaję maile i telefony. Niestety, na razie chętni odpadli w castingu (nie oddam kota na wychodzącego, nie zawiozę do Wrocławia za darmo, mam obiekcje co do domu z małym dzieckiem, bo widziałam Maluszka w akcji w lecznicy i takie tam). Była nawet jedna wizyta przedadopcyjna, ale dziewczyna zrezygnowała ze względu na pielęgnację sierści.

Moja mama zastanawia się nad Maluszkiem, ale ja na razie szukam jeszcze lepszego domu.

I wydaje mi się, że gdyby Maluszek trafił do Ciebie, to tylko na forum byłoby o nim wspomniane - czy się mylę?

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 22, 2010 22:29 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Jana pisze:
mirka_t pisze: Na marginesie, ile ogłoszeń ma Maluszek? Jest zdrowy, ładny i miły. Dlaczego jest jeszcze przetrzymywany w dt?

Mirko, wystarczyło Maluszka pokazać na blogu, a już miałam chętnych :lol: Teraz jest tylko jeszcze facebook i Allegro, a dostaję maile i telefony. Niestety, na razie chętni odpadli w castingu (nie oddam kota na wychodzącego, nie zawiozę do Wrocławia za darmo, mam obiekcje co do domu z małym dzieckiem, bo widziałam Maluszka w akcji w lecznicy i takie tam). Była nawet jedna wizyta przedadopcyjna, ale dziewczyna zrezygnowała ze względu na pielęgnację sierści.

Moja mama zastanawia się nad Maluszkiem, ale ja na razie szukam jeszcze lepszego domu.

I wydaje mi się, że gdyby Maluszek trafił do Ciebie, to tylko na forum byłoby o nim wspomniane - czy się mylę?

:ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14693
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 22, 2010 22:38 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Jana gdyby Maluszek trafił do mnie to zapewne już dawno siedziałby w nowym domu. Jest zbyt bezproblemowy i atrakcyjny. Takie zawsze szybko znajdowały i znajdują domy.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 22, 2010 22:39 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Jana gdyby Maluszek trafił do mnie to zapewne już dawno siedziałby w nowym domu. Jest zbyt bezproblemowy i atrakcyjny. Takie zawsze szybko znajdowały i znajdują domy.

No to szkoda, że trafił do mnie :(

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 22, 2010 22:43 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Dlaczego szkoda? Krzywda mu się nie dzieje i masz okazję pobawić się koteczkiem. Same pozytywy.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 22, 2010 22:45 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Jana gdyby Maluszek trafił do mnie to zapewne już dawno siedziałby w nowym domu. Jest zbyt bezproblemowy i atrakcyjny. Takie zawsze szybko znajdowały i znajdują domy.

fajnych i atrakcyjnych kotów u ciebie dostatek - dlaczego latami czekają na domy?
mco tez jest atrakcyjna i bezproblemowa dlaczego nie szukasz jej domu?
Obrazek

dalia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17361
Od: Nie maja 09, 2004 16:08
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 22, 2010 22:48 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Jana gdyby Maluszek trafił do mnie to zapewne już dawno siedziałby w nowym domu. Jest zbyt bezproblemowy i atrakcyjny. Takie zawsze szybko znajdowały i znajdują domy.

A Okta? Co jej brakuje że nie ma jeszcze domu?

Młoda, ładna, jeszcze zdrowa.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39122
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Pon lis 22, 2010 22:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Okta jest płodna. :D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 22, 2010 22:49 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

Prawdopodobnie. :roll:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 22, 2010 22:51 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Dlaczego szkoda? Krzywda mu się nie dzieje i masz okazję pobawić się koteczkiem. Same pozytywy.

Och, mam dobrą wiadomość - Maluszek pewnie niedługo jednak stąd wybędzie bo od soboty mam dwie nowe zabawki :mrgreen: Malutkie i milutkie. Pobawię się nimi dopóki nie urosną 8)

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Pon lis 22, 2010 22:53 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-49 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Okta jest płodna. :D

mirka_t pisze:Prawdopodobnie. :roll:

Ile lat poczekasz by sprawdzić? Może u Ciebie nigdy nie dostać rui i co? Doczeka emerytury na wiecznym tymczasie? Czy do ropomacicza i guzów?
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39122
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: luty-1 i 53 gości