Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie lis 21, 2010 20:18 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Tweety pisze:dotarło już do schronu coś kudłate, trochę chore, z ogrodu botanicznego?



Froster z ogrodu botanicznego jest piękny, szybko znajdzie dom,
w ogrodzie botanicznym są karmiciele którzy nie chcą sterylizować kotów a jest ich tam mnóstwo.
W tamtym roku z ogrodu botanicznego do schronu przyjechały 3 kotki, kocur ,6 kociąt zabrała Neringowa , Jedna kotka miała 100 lat , w wysokiej cięży a druga z zapaleniem płuć. Ta trzecia po wyleczeniu i sterylizacji zmalazła dom,
bardzo fajny bo był sprawdzany, ale ja i maja znajoma P. Krysia co je przywiozła miałyśmy tyle problemów że wydałyśmy ta kotkę .
Ostatnio edytowano Nie lis 21, 2010 20:22 przez mk999, łącznie edytowano 1 raz

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Nie lis 21, 2010 20:22 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

mk999 pisze:
Tweety pisze:dotarło już do schronu coś kudłate, trochę chore, z ogrodu botanicznego?



Froster z ogrodu botanicznego jest piękny, szybko znajdzie dom,
w ogrodzie botanicznym są karmiciele którzy nie chcą sterylizować kotów a jest ich tam mnóstwo.
W tamtym roku z ogrodu botanicznego przyjechały 3 kotki, kocur i 6 kociąt, Jedna kotka miała 100 lat i w wysokiej cięży a druga z zapaleniem płuć. Ta trzecia po wyleczeniu i sterylizacji zmalazła dom,
bardzo fajny bo był sprawdzany, ale ja i maja znajoma P. Krysia co je przywiozła miałyśmy tyle problemów że wydałyśmy ta kotkę .


na to liczę.
Znaczy karmiciele sami sobie robią na złość? 8O im więcej kotów tym więcej pysiów do karmienia, więcej kasy na żarełko i więcej pracy dla nich. logiki w tym za grosz :(

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków


Post » Nie lis 21, 2010 22:37 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

masakra z tym projektem :evil:

Tunisia

 
Posty: 1878
Od: Czw wrz 25, 2008 20:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 22, 2010 9:34 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Gibon 68/06/10 TM
Urbanka nowy dom

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

Post » Pon lis 22, 2010 9:48 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Dudka trzeba wydac
Ja wiem że łatwo się pisze ale miał dupcię mokrą bo siedział w kałuży, wcisnięty w kąt woliery.
Zrezygnowany biduś.
Ostatnio edytowano Pon lis 22, 2010 10:08 przez BarbAnn, łącznie edytowano 1 raz
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 22, 2010 9:54 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

czemu Gibonek odszedł :(
Obrazek Obrazek

j3nny

 
Posty: 1659
Od: Sob sie 09, 2008 16:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 22, 2010 10:04 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Tweety pisze:
Tunisia pisze:to te :(
Mila
Obrazek

Rudi
Obrazek


jak dobrze pójdzie to zabierzemy je jutro i spróbujemy powalczyć o te łapki


jest zgoda kierownika na ich warunkowe zabranie (mam nadzieję, że nikt się po nie nie zgłosi, bo sądząc po tym co im się stało, to opiekunowie "średnio" odpowiedzialni :evil: ). Liczę, że uda się uniknąć amputacji ...

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 22, 2010 10:45 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Biedny Gibonek :( Dlaczego odszedł?

mrr

 
Posty: 2353
Od: Czw gru 11, 2008 17:48

Post » Pon lis 22, 2010 11:30 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

mrr pisze:Biedny Gibonek :( Dlaczego odszedł?


dostał fiv ,nieuleczalną chorobę zakaźną, miał już żółty wysięk z brzuszka, męczył się :(

Mruczeek

 
Posty: 1449
Od: Sob kwi 19, 2008 10:35

Post » Pon lis 22, 2010 12:00 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Mruczeek pisze:
mrr pisze:Biedny Gibonek :( Dlaczego odszedł?


dostał fiv ,nieuleczalną chorobę zakaźną, miał już żółty wysięk z brzuszka, męczył się :(


:(

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 22, 2010 12:25 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Biedny GIBONEK , szkoda każdego zwierzaka,

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon lis 22, 2010 12:28 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

BarbAnn pisze:Dudka trzeba wydac
Ja wiem że łatwo się pisze ale miał dupcię mokrą bo siedział w kałuży, wcisnięty w kąt woliery.
Zrezygnowany biduś.



DUDKA i SONIĘ najlepiej do jednego domu - marzenie

mk999

 
Posty: 3407
Od: Śro lut 10, 2010 20:25

Post » Pon lis 22, 2010 12:51 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

Lunszpik pisze:http://www.pustamiska.pl klikać :wink:


a czy to już działa? bo jakoś tak klikam a żadnych zmian nie widać, od startu chyba już wyklikano te 70 razy aby nakarmić 1 zwierzaka

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lis 22, 2010 13:11 Re: Schronisko KRK - dużo bardzo smutnych kotów

wieczorem zacznę wrzucac zdjęcia
znowu to potrwa
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 286 gości