» Nie lis 21, 2010 13:49
Re: Ogródki działkowe w Otwocku: 14 kotków- poszukiwany DS/DT
Oooo, a ta malutka szylunia? Nie złapała się?
Kurczę, i co z jej oczkiem teraz będzie...
Nic nie wiesz o mojej sympatii kominarkowej, jak jej tam?
Ja łapałam koty ze stada, które obrabiam już jakiś czas. Większość jest już posterylizowana, dlatego teraz ciężko trafić zeby złapały się te które jeszcze nie są zrobione.
Ale dziś złapał się rudy dzieciorób Borys (ponazywałam je sobie) oraz czarne coś, wielkie jak kocur, ale nie takie obszarpane, więc moze jednak kotka.
Sprawdzić nie mam możliwości bo to dzikie dzicze, bez kija nie podchodź.
Jutro rano zawiozę je na zabieg i Borysa na pewno wypuszczę wieczorem. Czarne wielkie jeśli okaze się kotką będę musiała trochę przetrzymać.
Złapała się też nieduża bura kicia, ona taka trochę spokojniejsza, ale też fuka kiedy się do niej zagląda.