Za Marriottem. Bunkier, Kanar i ich mamuśka złapane

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob lis 20, 2010 14:50 Re: W-awa_Kociaki za Marriottem. Potrzebna HLP transport. (sob.)

Łapankę zaczęliśmy o 10.30 (dziś był miły stróż, ten, z którym rozmawiałam pierwszy raz), mniej niż pół godziny później mieliśmy już matkę i ciemnego maluszka. Matka zawieziona do Koterii (Rakea - dziękuję!), kociak siedzi u mnie w łazience. Dzięki Kamilowi i Kindze, którzy pomagali transportowo, kociak już zaliczył weta. Wygląda na zdrowego i ma bielmo na oczach. Jedno oko prawie całe białe, drugie tylko troszkę, więc kociak na pewno widzi. Bunkier został zaszczepiony, dostałam receptę na krople do oczu i na antybiotyk na wszelki wypadek - po szczepieniu może wyleźć kk.

Jasny kociak spłoszył się i siedzi w schronie :? :? :? VVu pilnuje nastawionej klatki-łapki, już 3,5 godziny... Zimno :( Na szczęście stróż z gimnazjum jest pomocny i kilka razy zastąpił VVu, żeby ten mógł pójść do toalety albo kupić sobie kawę w budce obok. O wpół do czwartej straż przejmuje karmicielka, a wieczorem Henia. Jeżeli dziś kociak się nie złapie, to d...a, jutro wybory i na teren gimnazjum z klatką-łapką nikt nas nie wpuści (taką otrzymałam informację), będzie można łapać dopiero w poniedziałek wieczorem... Proszę o kciuki żeby dzisiaj ten drugi kociak się złapał...

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lis 20, 2010 17:26 Re: W-awa_Kociaki za Marriottem. Potrzebna HLP transport. (sob.)

Już zszedłem z posterunku. Zastąpiła mnie Henia ze znajomą. Niedługo przed moim odejściem kociak się wreszcie pokazał, 2 razy - może jednak wylezie i wlezie do klatki. Jak nie - łapiemy w poniedziałek.

Razem ze mną na rogu ulicy był również inny "kociak", ale to nie do łapania - to kociak" łapał... :roll:
ObrazekObrazek
______________________________________________________
Można skontaktować się ze mną poprzez wiadomość na stronie:
www.facebook.com/sztukamruczenia

VVu

 
Posty: 3758
Od: Pt maja 14, 2010 11:46

Post » Sob lis 20, 2010 18:18 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Sob lis 20, 2010 18:21 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

To teraz ja w chwili między karmieniem kotów .Kociak wystawił ryjka jeszcze kilka razy ,jak zobaczył p.Marylę z psem (ona od kilku dni karmi)Ale pojawil sie duży kocur,dostal jeśc obok.Ochrona z drugiej zmiany super,do 21 bedzie otwarta furtka a potem zostawił telefon żeby dzwonic.Przewidujemy do 22 ,mam nadzieje że sie złapie.Trzymać kciuki.

"kociaków 'nie od łapania pojawilo się więcej :wink:
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Sob lis 20, 2010 18:24 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)


Post » Sob lis 20, 2010 22:47 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

No i du.....właśnie wróciłam ,została jeszcze P.Małgosia z Marylą (jak dają radę niech siedzą)
Pojawił się czarny puchaty kocur,podobno starszy brat malucha.Maluch wyszedł przy nim i zacząl nawet się przyglądać na jedzenie.Dziwnie zadziera łepek ,boję się że i ten nie widzi dobrze.Ten facet ,to ten co nie pozwolil łapać ,ale PMałgosia strzeliła mu takie gadanie (a to potrafi) że w końcu się zapytał ,co Ona właściwie od niego chce.
Jutro w dzień nie da rady ,ale wieczorem chyba będzie można ,jak ktoś chętny zapraszam ja wysiadam.Nie dośc że zmarzłam ,to miałam jeszcze kilka ciekawych "propozycji" :evil:
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Sob lis 20, 2010 23:05 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

Jak ten czarny puchaty sam tam zostanie, to będzie marzł, dotąd pewnie spali w kupie...
Dałoby się tam domek wstawić?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15184
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie lis 21, 2010 3:14 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

Jest! Jest! Obudził mnie sms, że kociak złapany!!!
Dzielne kobiety siedziały nocą w samochodzie i w końcu kociaka złapały o wpół do trzeciej nad ranem!

Henia pewnie jutro napisze.

Uf

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lis 21, 2010 8:19 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

Tak kociak jest ,niedługo zwiozę go do Jany.Oczki ladne ,wygląda na zdrowego .Bardzo grzeczny.
Chyba już sie nasiedzial sam w bunkrze i bardzo chcial żeby go złapac.Wchodził i wychodził z klatki kilka razy, niestety nie naciskał zapadni ,a na końcu zacząl się bawić wystająca kratką i klatka się zamkneła. I dobrze ,bo zaczeły na terenie pojawiać się kuny ,jedna wyjątkowych rozmiarów .Dorosłym kotom raczej nie wchodzą w paradę natomiast kociaka szybko by udusiła.Na terenie został dorosły kocur ,no i bardzo czekaja na powrót kocicy.

oczywiście byłysmy legitymowane i takie tam fajne niespodzianki :)
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Nie lis 21, 2010 9:38 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

Kociaki już razem, to drugie to też kocurek (chyba), mocno przestraszony. Henia mówi, że może mieć dłuższą sierść, ja jeszcze nie miałam możliwości się przyjrzeć dokładnie. Oczka ma zdrowe.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lis 21, 2010 13:01 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

Jakie Jana ma fajne koty :1luvu: witały mnie i wąchały jeden nawet chcial obgryzać futerko od kaptura :)
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

Post » Nie lis 21, 2010 14:23 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

Obrazek Obrazek Obrazek

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie lis 21, 2010 15:56 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

jakie ładne :1luvu:

Henia, te propozycje to pewnie stąd ze byłaś w rewirze
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Nie lis 21, 2010 16:25 Re: Za Marriottem. Mamy kociaka+kotkę, łapanka trwa, fot. str. 3

Cudne są :1luvu: kobitki pytały sie gdzie mogą zobaczyć zdjęcia ,musze im podać albo wydrukuje.

Maryla rewir to jest tam gdzie mieszkam(tzw trójkąt bermudzki) teoretycznie wszystkie okoliczne ulice są obstawione.
W nocy panienki kategorii chyba IV koszmar......
Obrazek

Henia

 
Posty: 3068
Od: Pt mar 10, 2006 14:29
Lokalizacja: Warszawa-Muranów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Loganbar, Murraynah, puszatek i 37 gości