Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
magdaradek pisze:o, niefajnie.
Wiem jak potrafi martwić niejedzenie kota.
a tuńczyka może Asiu spróbuj?
magdaradek pisze:Asiu no widzisz. Mgiełka miała tak samo. Może Smuzia należy do tych wybrednych kotków. W końcu trafisz na to, co ona lubi.
spróbuj żółtko jajka też.
magdaradek pisze:Z miodem? sama nie wiem... podobno koty nie czują słodkiego smaku.
magdaradek pisze:Z miodem? sama nie wiem... podobno koty nie czują słodkiego smaku.
jerzykowka pisze:......albo wyjadała resztki ze śmietników. Tylko dlaczego to dobre "ludzkie" też jej nie smakujeEch.
Georg-inia pisze:jerzykowka pisze:......albo wyjadała resztki ze śmietników. Tylko dlaczego to dobre "ludzkie" też jej nie smakujeEch.
Sama sobie odpowiedziałaś. Skoro od dzieciństwa jesz parówki i pasztetową, to wcale nie znaczy, że pokochasz kawior i ostrygi, nie?
a może puszka nie z kawałkami, tylko właśnie z pasztetem się sprawdzi?
aga9955 pisze:recorvery Asiu probowalas? Jak ona lubila conva to moze to podejdzie?
To wysokokaloryczna karma. Moze jej zjesc mniej a bedzie miala zapewnione dzienne dawki kaloryczne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], raiya i 59 gości