Wątek dla nerkowców - IV

rozmowy o cukrzycy i niewydolności nerek u kotów

Moderator: Moderatorzy

Regulamin działu
Uwaga! Porady na temat leczenia udzielane są na podstawie pk.13 regulaminu forum.

Post » Wto lis 16, 2010 20:29 Re: Wątek dla nerkowców - IV

pixie65 pisze:Ale to nie jest żadna wiedza tajemna.
Dyskusja na temat azodylu co jakiś czas powraca.
Bodajże w trzeciej części wątku dla nerkowców była mowa o "zamiennikach": symbioticu, biopronie i innych.
Ja znalazłam quatrum a o efektach jego stosowania pisałam w październiku.
Teraz zarzucamy bactilacSF i ten się nieco różni składem od azodylu.

Wiem, że o tym pisałaś, interesuje mnie jak szybko po zastosowaniu pojawiły się pozytywne efekty.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 20:37 Re: Wątek dla nerkowców - IV

casica pisze:Wiem, że o tym pisałaś, interesuje mnie jak szybko po zastosowaniu pojawiły się pozytywne efekty.

Tamto to była odpowiedź dla Jany :wink:

Pamiętam, że pytałaś i zdawało mi się, że Ci odpowiedziałam - efekty były dość szybkie, musiałabym sprawdzić po datach ale nie więcej niż miesiąc.
I nie wiem skąd informacja a raczej - jakie jest wytłumaczenie, że na efekty trzeba czekać ileśtam tygodni.
Chyba, że chodzi o chwyt marketingowy, żeby za szybko nie odstawić cudownego preparatu :wink:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lis 16, 2010 20:45 Re: Wątek dla nerkowców - IV

pixie65 pisze:
casica pisze:Wiem, że o tym pisałaś, interesuje mnie jak szybko po zastosowaniu pojawiły się pozytywne efekty.

Tamto to była odpowiedź dla Jany :wink:

Pamiętam, że pytałaś i zdawało mi się, że Ci odpowiedziałam - efekty były dość szybkie, musiałabym sprawdzić po datach ale nie więcej niż miesiąc.
I nie wiem skąd informacja a raczej - jakie jest wytłumaczenie, że na efekty trzeba czekać ileśtam tygodni.
Chyba, że chodzi o chwyt marketingowy, żeby za szybko nie odstawić cudownego preparatu :wink:


To jest wiedza z ulotki dotyczącej azodylu - efektów można się spodziewać po minimum 8 tygodniach stosowania.
Czytałam też gdzieś, że nie wolno tego preparatu stosować zbyt długo, ale nie pamiętam gdzie. Nikt niestety nie jest w stanie mi tych watpliwosci rozwiać.
W każdym razie tak szybki efekt dziwi mnie w kontekście tego co czytalam na temat azodylu. Chyba, że faktycznie jest to chwyt marketingowy.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 16, 2010 20:53 Re: Wątek dla nerkowców - IV

casica pisze:To jest wiedza z ulotki dotyczącej azodylu - efektów można się spodziewać po minimum 8 tygodniach stosowania.
Czytałam też gdzieś, że nie wolno tego preparatu stosować zbyt długo, ale nie pamiętam gdzie. Nikt niestety nie jest w stanie mi tych watpliwosci rozwiać.
W każdym razie tak szybki efekt dziwi mnie w kontekście tego co czytalam na temat azodylu. Chyba, że faktycznie jest to chwyt marketingowy.

No właśnie.
Ja stawiam na chwyt marketingowy.
Podobnie jak konieczność transportowania i przechowywania w określonej temperaturze :wink:
Ale oczywiście - kłócić się nie będę.
Za to jak będziesz miała okazję pogadać może z jakąś farmaceutką - pokaż jej ulotkę ze składem azodylu i zapytaj co o tym sądzi.
Pewnie też znajdzie się w okolicy (forum) ktoś, kto będzie bardziej wiarygodny ode mnie i opowie o tym jak zestaw odpowiednich bakterii "zjada" mocznik, jak szybko to się dzieje i że praktycznie można taki preparat stosować do upojenia. Chociaż ja byłabym za tym, żeby od czasu do czasu zmieniać nieco tę florę.
Można by się jeszcze pozastanawiać dlaczego u jednych kotów widoczne są efekty a u innych nie - pewnie jest jakieś racjonalne, farmakokinetycznometaboliczne wytłumaczenie (mnie zaciekawiły na przykład wspomniane gdzieś tutaj przypadki znalezionych w kale, nieprzetrawionych kapsułek azodylu).
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Wto lis 16, 2010 21:16 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Co do transportu w określonej temperaturze - tez się z tym spotkalam. Że nie należy histeryzować, bo produkt ma sporą karencję, a bakterie sa liofilizowane i nie zginą. No ale skoro mogłam sobie pohisteryzować, zrobiłam to. Dla pewności.

Tak, chyba się udam na konsultację do farmaceutki.
Co do efektów, to w różnych miejscach spotkałam się z opiniami, że azodyl (bo na jego temat sie wypowiadam) okazał się rozczarowaniem, ale może też dlategi, że często wprowadzany jest zbyt późno, w terminalnych stanach?
W każdym razie u nas sprawdzają się kroplówki.
Dedykacja specjalna - kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!

casica

Avatar użytkownika
 
Posty: 49062
Od: Pt mar 30, 2007 22:12
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 3:23 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Oddam 5 szalek animondy dla nerkowców. Janusiowi nie smakuje, pozostałym kotom też nie :(

Czy możecie mi napisać, jak dawkujecie Alusal? Janek nie ma najgorszych (jak przy pnn) wyników. Ostatnio tylko krew robiłam:
mocznik: 112 kreatynina: 2,73 ostatni cieżar wł. moczu: 1,018

Jeden wet alusalu nigdy nie stosował, drugi się obraził prawie jak powiedziałam, że skoro nie robiliśmy jonogramu, to może zmienić ipakitine na alusal. Mam taki alusal do ssania i rozpuszczam w wodzie 1/4 tabletki 2 razy dziennie. Janek wyżera zdrowym karmę ale nie wiem, czy nie za dużo albo nie za mało mu daję :oops: Będę wdzięczna za rady.
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Czw lis 18, 2010 7:17 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Patsi pisze:Mam taki alusal do ssania i rozpuszczam w wodzie 1/4 tabletki 2 razy dziennie. Janek wyżera zdrowym karmę ale nie wiem, czy nie za dużo albo nie za mało mu daję :oops: Będę wdzięczna za rady.


Nie stosowałam alusalu ale tu w wątku czytałam, że nie chodzi o alusal do ssania- ten jak tu pisano- nie nadaje się dla kota... Ja bym jednak postawiła na zrobienie jonogramu. Moja Yennefer (Crea- 5,4, mocznik 154) ma OBNIŻONY poziom fosforu (w tym sensie, że poniżej normy) i musiałam odstawić zbijacz.... Podobno około 15% nerkowych kotów nie ma problemów z fosforem- lepiej to sprawdzić!

A u nas spokój zupełny. Yenna czuje się dobrze, po odstawieniu peritolu nawet bardzo dobrze. Nogi trochę lepiej. Za to oczywiście bez peritolu apetyt spadł..... Nie wiem co robić- mitrazepina i relanium nie działają. Peritol działa ale Yenna wlecze cały tył jak by miała paraliż.... Może ktoś słyszał o czymś jeszcze?
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 18, 2010 7:36 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Patsi pisze:....
Jeden wet alusalu nigdy nie stosował, drugi się obraził prawie jak powiedziałam, że skoro nie robiliśmy jonogramu, to może zmienić ipakitine na alusal. Mam taki alusal do ssania i rozpuszczam w wodzie 1/4 tabletki 2 razy dziennie. Janek wyżera zdrowym karmę ale nie wiem, czy nie za dużo albo nie za mało mu daję :oops: Będę wdzięczna za rady.

Ja bym zmienił weta. Nie wiadomo, czy podawać i ile podawać bez wiedzy o poziomie fosforu.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lis 18, 2010 8:16 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Mam pytanie do stosujących Renalzin. Czy można go podać "dopyszcznie" przed jedzeniem? Mój Bazyl jak tylko wyczuje to nie chce jeść. Z Ipakitine było to samo.
Bazylek 27.03.2012 [*] Ludzik 11.03.2015 [*] Julia 19.09.2021 [*] Bułka 9.10.2021 [*] Barszczyk 15.03.2022 [*] Na pewno do Was przyjdę, na pewno.
Obrazek

1969ak

 
Posty: 4338
Od: Nie kwi 22, 2007 12:33
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw lis 18, 2010 14:35 Re: Wątek dla nerkowców - IV

U nas nawrót struwitów :( Co prawda tylko pojeyncze drobne kryształy ale znowu. Ph skoczyło do 7,5. No i mamy pojedyncze leukocyty, erytrocyty do 10 wpw.
Zmartwil mnie ciężar właściwy bo wyszedł 1,005. To chyba za mało 8O Czy to może być wynik tego, że kota dostaje teraz dużo wody w jedzeniu ?
Znowu walczymy, a zaczęłam jej zmieniać karmę na taką, która ma dużo mięsa. Dziewczyny, czy ten ciężar właściwy może oznaczać, że nerki siadają?

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Czw lis 18, 2010 19:14 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Adelka - mi powiedziano, że ciężar Hermesa 1008-1009 to bardzo nisko. 1000 to ciężar wody, a zdowy kot ma ok. 1035. Tak więc 1005 to bardzo nisko, czyli nerki nie zagęszczają moczu. A co na to wet?
Nasza kocia rodzinka:
Hermes [*] za TM od 7.02.2011, Niuńka i Szara

inkaa82

Avatar użytkownika
 
Posty: 179
Od: Nie paź 03, 2010 14:44

Post » Czw lis 18, 2010 19:49 Re: Wątek dla nerkowców - IV

inkaa82 pisze:Adelka - mi powiedziano, że ciężar Hermesa 1008-1009 to bardzo nisko. 1000 to ciężar wody, a zdowy kot ma ok. 1035. Tak więc 1005 to bardzo nisko, czyli nerki nie zagęszczają moczu. A co na to wet?

no właśnie nic konkretnego, stwierdziła, że może tak być bo podaję jej sporo wody. Ona dostaje też karmę na struwity, noże to też ma wpływ. Ja zgłupieję. Ona miała robione badania i 26 pazdziernika kreatynina wynosiła 0,85. A ciężar własciwy moczu 1,025.
Czy tak niski ciężar musi oznaczać coś złego. Ja już nie mam siły :(

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Czw lis 18, 2010 20:01 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Ja ten mocz do badania zebrałam po tym jak kota wtrząchnęła 2 miseczki karmy z dużą ilością wody. Dzień wcześniej też sporo zjadła mokrej karmy którą rozcieńczyłąm pół na pół z wodą.
Nie dowiem się co jest dopóki nie zrobię badan krwi :roll:

adelka99

 
Posty: 114
Od: Nie paź 17, 2010 11:17

Post » Czw lis 18, 2010 20:21 Re: Wątek dla nerkowców - IV

Kurcze, nie wiem, ale ten ciężar rzeczywiście niepokojący. Zrób krew i wtedy będziesz wiedziała więcej. Trzymam kciuki !!
Nasza kocia rodzinka:
Hermes [*] za TM od 7.02.2011, Niuńka i Szara

inkaa82

Avatar użytkownika
 
Posty: 179
Od: Nie paź 03, 2010 14:44

Post » Czw lis 18, 2010 20:59 Re: Wątek dla nerkowców - IV

U Bingo zwykle jest 1,015 - też niski
Niska gęstość często idzie w parze z kłopotami nerkowymi. Ale sprawę może wyjaśnić tylko badanie krwi, więc postaraj się na razie nie nakręcać :)

jaguarius

 
Posty: 292
Od: Nie lis 11, 2007 15:40

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości