S.C.Yorki@interia.eu do mnie
pokaż szczegóły 28-03-2008
Witam.
Bardzo przepraszam za tak pózne powiadomienie ale komputer miałam zawirusowany tak to jest jak się komuś udostęnia swój

dotego jeszcze zgubiłam Pani numer telefonu a nie mogłąm wejsc na Pani strone żeby go odpisać

komputer dzisiaj działa i mogę już Pani odpisać

a więc tak .......... ciąża naszej suczki przebiegała bez żadnych problemów

natomiast poród był bardzo długi .......... nawet myślałam że zakończy się u weterynarza naszczęśćie obeszło się bez pomocy weterynarza ponieważ jeden szczeniaczek był bardzo duży 20 dek ! pozostałe ( dwa maluszki 9- dek jeden 11 -dek ) dlatego opózniło to całą akcje porodową ponieważ zablokował inne maluszki utkwił w połowie i musieliśmy my go ciągnąć go na siłę co było bardzo trudne jak już się udało to sekundę po nim rodził się następny maluszek ......... ale cały poród trwał bardzo długo a więc pierwsza urodziła się dziewczynka u mnie prosto wyskoczyła na ręce ponieważ nasza sunia myślała że robi sobie kupe a nie rodzi dzieci i tak wyskoczyła jak pestka natomiast dalsze szczeniaczki zastawił ten drugi szczeniaczek - piesek 20 dek jak już udało się go jej urodzić to następny urodził sie za sekundę po nim bo go blokował a za 4 godziny urodził się następny ostatni maluszek - piesek i natym poród sie zakończył maluszki wszystkie czuły się dobrze najpier przez kilka dni nie bardzo chciały pic od naszej suni nie chciały ciągnąć sutków ale po kilku dniach wszystko było już dobrze natomiast jak maluszki miały 10-dni to jeden chłopczyk zaczął coś kaszleć więc wizyta u weterynarza i antybiotyki weterynarz powiedział że szczenię musiał zachłysnąć się mlekiem lub pozostałosć po porodzie wody płodowe ale po 2 -zastrzykach wszystko było już ok na dzien dzisiejszy 3 maluszki sa równej wielkośći a 1- jest bardzo malutki taka mała myszka wszystkie są naprawdę piękne wyglądają jak "laleczki "

) w tej chwili zaczynają się bawić i chodzić po pokoju ale jeść jeszcze nie chcą wolą od swojej mamusi

a więc 28.02.2008 urodziły się 4- śliczne szczeniaczki ( 3- pieski i 1- suczka ) z tego napewno zostaje w hodowli 1-sunia i 1- piesek bardzo trudno będzie wybrac pieska z tych 3 bo są wszystkie piękne

myślę zę naszą drugą sunie też przyjedziemy pokryć do Osmanka

na cieczkę czekamy w Kwietniu/maju

dobrze już Panią nie zanudzam w najbliszym czasie zadzwonię do Pani to sobie porozmawiamy.
Pozdrawiam Ania
S.C.Yorki@interia.eu do mnie
pokaż szczegóły 08-05-2008
Witam.
Szczeniaczki w zeszłym tygodniu miały odbior miotu 2-pieski maja leki przodozgryz a ten najmniejszy ma tylko 4 ząbki zamiast 6 suczka ma wszystko wporządku szczeniaczki doskonale przeszły przegląd bardzo się podobały osobą ktore robiły przegląd a najbardziej to suczka się podobała

więc myślę że na dzien dzisiejszy do sprzedania bedzie tylko ten mały piesek bo te dwa troszke jeszcze potrzymię bo masuje im te zgryzy jeden napewno zostanie u nas najwyrzej będziemy jakos korygowac mu ten zgryz bo jeden naprawdę zapowiada sie na pięknego chłopczyka wystawowego narazie masuje im ten zgryz i już widze u jednego poprawę

co do naszej drugiej suczki to miała już cieczkę tylko ja przegapiłam jak zauwarzyłam że dostała ją to niewiedziałam dokładnie w ktory dzien ja dostała i nie moglismy dokladnie oliczyc odpowiednich dni do krycia trudno musimy poczekac do następnej cieczki w dodatku suczka była zapisana na wystawę do Opola po całej nocy przygotowan na ta wystawe spozniłam sie na pociąg

i nie dojechałam na ta wystawę więc do czasu następnej jej cieczki zapisałam ją jeszcze na wystawe do Krakowa moze uda jej sie skonczyc Championa co jak wiadomo przy takiej konkurencji bedzie to barodzo trudno

ale ona zawsze jest w finałowej 6 na Miedzynarodowych więc zobaczymy

Ponieważ będe dawała ogłoszenie na pieska chciałam Pania zapytac czy mogę prosić o jakies zdjecie Osmanka ktore zamieszczę w ogłoszeniu ? jak sprzedam pieska zaraz się z Panią rozliczę za krycie

Pozdrawiam Ania
Ps. Jak cos podaje moj numer gg 13301413
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
s.c.yorki@interia.eu do mnie
pokaż szczegóły 03-11-2008
Witam.
Oczywiście nie zapomniałam o rozliczeniu się za krycie przepraszam za długi brak odpowiedzi spowodowany moją chorobą i przebywaniem ciągle na leczeniu w szpitalu ostatnio lepiej już się czuje nawet mogłam pojechac na wystawe w mojej okolicy w domu przeważnie jestem na weekend co do szczeniąt to mam w domu jeszcze 3-szczenięta nie sprzedane 1-z brakiem ząbków 2-pieski miały problemy z zgryzem dlatego masowaliśmy im te zgryze i czekałam na wymiane ząbków dlatego sprzedaż szczeniąt się opóznia po wymianie ząbków u jednego pieska nadal pozostał krzywy zgryz natomiast drugi ma dobry ale czekamy bo ma jeszcze pierwsze kły w dolnej szczęce a drugie nowe się jeszcze nie pokazały dlatego jest podejrzenie że mogą drugie kły wogóle nie wyjśc a wiadomo jakie są ceny petów nie na wystawy dlatego
powstrzymywaliśmy się z sprzedażą żeby pieski miały wszystko ok ale wyszło tak a nie inaczej mam nadzieje że chciaż temu drugiemu pieskowi wyjdą te kły przynajmniej jeden z piesków byłby pełno wartosciowy zastanawiam się być może będe musiała sprzedac suczke bo za pieski z wadami ząbków wiadomo nie wiele można uzyskać 3 pety w miocie to jest dużo na miot 4szt także nie wiem czy będe jeszcze kiedyś kryła tą suczke zresztą z powodu mojej choroby to w najbliszym czasie nie będe kryła żadnej mojej suczki narazie to muszę tym malcą znaleśc odpowiednie domki postaram się jak najszybciej sprzedać szczeniaczki i jak najprędzej się z Panią rozliczyć

oczywiście długie oczekiwanie przez Panią na rozliczenie się na pieniążki spowodowane z mojej winy dlatego chciałam przeprosić i obiecuje zrekompensować Pani za tak długi okres oczekiwania na rozliczenie za krycie jak tylko sprzedam yoreczki to się z Panią skontaktuję w tej chwili trudno by mi bylo zapłacic Pani za krycie przed sprzedażą szczeniąt dlatego że musiałam przez niespodziewaną chorobę zrezygnowac z pracy... proszę się nie martwić napewno rozliczę się za krycie tak jak było w umowie

Serdecznie pozdrawiam
Ania.
s.c.yorki@interia.eu do mnie
pokaż szczegóły 06-12-2009
Witam.
Mieliśmy wysać Pani pieniązki w najbliszym tygodniu, ale po tym co Pani napisała postanowiliśmy oddać sprawę do sądu wykorzystała pani moje nazwisko i nazwe hodowli bez mojej zgody,oczernia mnie Pani i moją hodowle sa na to paragrafy. Jeżeli chodzi o rozliczenie to nie tylko w związku była umowa ustna że pani otrzyma pieniązki za krycie ale i pisałam pisma , które podobnież mieli Pani przesłać, kiedy zostanie uregulowana zapłata. Moze mi pani wierzyć czy nie ale nie miałam wogóle zamiaru nie zapłaćic za krycie, poprostu była taki czas że nie byliśmy w stanie sprostać finansowo... z miotu 4 szczeniat są 2 w domu które nie sprzedałam,wysłałam Pani kopie z przeglądu , na przeglądzie kazali żeby sprzedać szczeniaczki jako pety bo powiedzieli że im się ząbki nie wyproszczą ,ale ja 2 pieskom uparcie dziennie masowałam i naciągałam ząbki nie poddając się, 3-piesek nie miał jednego ząbka więc jest to pet. Umowe podpisała moja mama w której pisało - po urodzeniu i sprzedaży 3 i więcej szczeniąt zapłacić 2.000 zł, nie określiła Pani w umowie daty zapłaty...
Proszę mi wierzyć że gdybym miała to kwote , zaraz bym zapłaciła, bo oczywiście szczenaiczki miałam więc dlaczego bym miała nie zapłacić ,a wystawiałam naszego pieska tylko dwa razy i to blisko, z przyczyn finansowych na innych wystawach był nie obecny. Natomiast z dwoma suczkami w Opolu kończyłam hodowlanki, i to wszystko gdzie byłam na wystawach, więc proszę nie pisać że bez przerwy wystawiam .
Ja kryje suczki bardzo rzadko,nie rozmnażam ich na pieniądze,gdyby tak było to już dawno bym zapłaciła.Natomiast pieska który jest po Osmanie , nie będę nim kryła innych suczek...więc nie musze się spodziewać kryć ...
Kiedy ureguluje za krycie pisałam do związku,i myślałam że pani to przekazali ,bo Pani się tylko z związkiem kontaktuje,owszem termin się troszke opóznił ale to z powodu tego że mam szczeniaczki ( po 2 latach przerwy ) i trudno w tej chwili coś sprzedać,więc jak bym sprzdała szczeniaczki to bym pani zapłaciła ,wszystko było napisane w tym pismie które pisałam do związku,ja pani kiedyś pisałam że za opóznienie w spłacie jakoś to pani zrekompensuje,myślałam że jak zapłace , za krycie to jeszcze kiedyś pokryje u Pani suczkę ,za pieniązki od ręki już , albo jeżeli by Pani chciała szczeniaczka sobie wziąść za krycie,jeżeli się Pani podobał nasz piesek - Magic King, a pani robi takie żeczy ,ja panią nie obrażam , i jest mi przykro z tego pwowodu,myślałam że nasze stosunki się poprawią jak zapłace za krycie, bo wiem że się Pani obraziła itd.
Chciałam Pani wysłać pieniążki w najbliszym tygodniu bo wcześnie nie zdąrzyłam bo dopiero co otrzymałam, kwote za pieska którego dałam na raty i też czekałam na zapłate - 1.5 roku. Ale z tego powodu nie pisałam po internecie i nie obrażałam ludzi...
Trudno że nasze kontakty będą tylko na drodze sądowej.
Pozdrawiam.
s.c.yorki@interia.eu do mnie
pokaż szczegóły 07-12-2009
Witam.
Czy Pani moze zruzmiec że wcale nie chodziło mi o oszukanie Pani i nie zapłaceniu za krycie, poprostu nie miałam Pani co wysłać gdybym miała pieniążki to bym ,przy kryciu zaplaciła. Doskonale Panią rozumię, ale proszę mi uwierzyć że nie miałam z czego Pani zapłacić, ja nie pracuje w tej chwili, z mamą jesteśmy na utrzymaniu mojego ojca pieski również, więc nie miałam od kogo pożyczyć,myśli Pani że jak bym pracowała to bym nie wzioła kredytu i bym zapłaciła za krycie,w tej chwili nie mogę pracować z przyczyn zdrowotnych. Nie pisałam do pani bo co miałam napsiaż że wciąż nie mam pieniążków żeby Pani zapłacić...Pani nie pisała do mnie tylko do Związku ,więc kazano mi pisać pisma o terminach rozliczeń z Panią, więc myślałam że Panią informują. Pewnie Pani ogląda Yorkland i wyniki wiec po co miałam Pani dać znac co piesek otrzymał na wystwie...Ja nie powiedziałam nigdy że zgryz który miały nie doskonały w okresie szczenięcym jest winna Pani pieska.Pisze Pani rónież nie prawde za stronie, Pnai niech ciała szczeniaczka jak był malutki tylko odchowanego już pieska,do którego się przywiązałam i w umowie nie było o kryciu za szczenie bo Pani nie chciała , więc dlaczego Pani pisze że ja nie dałam Pani psa. I jeszcze jedno co Pani pisała o tych innych właścicieli samców o których pani pisze że podzielili by Pani los.... chyba ma Pani na myśli hodowców którzy mnie oszukali za duże pieniądze ...Wracając do naszej sprawy, pisze pani na swojej stronie również nie prawde, ponieważ od miesiąca stycznia'09 do miesiąca grudnia '09 ,nic w tej sprawie niby się nie ruszyło , ale nie napisała pani że już Pani zapłaciłam część - 1/4 z sumy z której jestem Pani winna...
Tak jak pisałam wcześniej chciałam Pani posłać częśc pieniążków w tym tygodniu , które otrzymałam rate za psa, chciałam je pani wysłać przetem niż Pani pisała na swojej stronie,bo ja WIEM że jestem Pani winna za krycie, i się tego nie wypieram.
Jeżeli akcepuje Pani to że mogę wysłać kwote - 500 zł w tym tygodniu ,to Pani wyślę, a pozostałą częśc mogę zapłacić do stycznia '2010. Jeżeli uda mi się sprzedać wcześniej jakiegoś maluszka, to wyśle Pani pozostałą kwote 1.000 zł.....Ja nie chce zarabiać na kryciach nie płaconych,więc niech się Pani nie martwi całość spłace na pewno,bez pisania w internetach,bez udziału związku itd,ponieważ sumienie by mi nie pozwoliło kogoś oszukać tak jak mnie oszukali inni hodowcy...
Pozdrawiam,Ania
Witam,
Jeszcze w tej chwili czekam na zaliczke za szczeniaka, nie otrzymałam jeszcze jej miała przyjśc ale ta Pani twierdzi że wysłała i są problemy z systemem bankowym w Litwie, także narazie czekam jak tylko je otrzymam zaraz Pani wyśle pieniążki. Mam nadzieje że jeszcze dojdą w tym miesiącu, a jak by się tak zdarzyło że by nie przyszły. To ja wyśle z początkiem stycznia Pani pieniązki , bo siostra obiecała mi pożyczyć z wypłaty, także na pewno pieniążki wyśle najpózniej na początku stycznia.
Życze - Wesołych Świąt
Pozdrawiam.Ania
s.c.yorki@interia.eu do mnie
pokaż szczegóły 9.02
Witam.
Strasznie przepraszam za tak długi brak odpowiedzi...Ale w tej chwili chodze do nowej pracy i nie mam zbytnio czasu...
Wiem że obiecałam wpłaćic Pani pieniążki na początku stycznia, ale siostra miała chore dziecko , i nie była w stanie pożyczyć mi pieniążków.Mam do sprzedania szczenięta, ale jeszcze nic nie sprzedałam...dlatego Pani nie wpłaciłam do tej pory pieniążków.
Pieniążki wpłace w tym miesiącu...Jeżeli nie ma Pani już konta , to ja moge wysłać pieniązki, przekazem pocztowym...
Jeszcze raz przepraszam znowu za zwłoke...Ja tez bardzo chciałabym już się z Panią rozliczyć za to krycie....
Pozdrawiam.Ania
s.c.yorki@interia.eu do mnie
pokaż szczegóły 10.02
Witam.
Dobrze ,to ja wyśle przekazem pieniążki, i jak już wyśle to napisze pani meila,żeby Pani wiedziała że są w drodze

Pozdrawiam.Ania
yorki.yorki@interia.pl do mnie
pokaż szczegóły 27.02
WITAM.
Jeżeli pani rozmawiała z panią kierownik z mojego oddziału ,i dowiedziała się pani tych kilku rzeczy... to mogła pani zapytać kiedy wpłace reszt pieniążków ...bo pewnie ona wszystko wie ...
Natomiast nie rozumię o co pani mnie podejrzewa że ludzie padli mojimi ofiarami ?.
I nie mam pojęcia o jakich dużych kłopotach pani pisze ?.
Oraz NIE MAM pojęcia jaki hodowca pani pisał .
Nie rozumię panią, wmawia pani coś komuś, nie dośc że chce pani ode mnie 2.000 zł za krycie , jak inni płacili tylko 1.000 zł, więc zapłaćiłam już jak inni ,ale się zobowiązałam więc zapłace pozostała kwote,tak jak pisałam,mam nową prace i wypłate dostane 10.03, więc wtedy chciałam pani posłać pieniązki, no niestety nie dostałam zaliczki na podczet wypłaty...wiec nie mogłam wcześniej...i nie wiem o jakich zabawach pani pisze....Myśli pani że nie płacąc pani reszty piniążków ,mnie jest fajnie jak ktoś mnie oczernia...
Pozdrawiam. A.Hawranek
yorex.yorkies do mnie
pokaż szczegóły 23.02
Szanowna Pani Mario,
Ostatnio weszlam na Pani strone(z milosci do Osmana oczywiscie) i przeczytalam Pani przestroge w Newsach.A dzisiaj...co za niespodzianka !!!!!!!!!!!Wczesniej nie skojarzylam nazwiska ,,tej Pani''.Ale po przeczytaniu listu od niej tak cos mi przemknelo ,wrocilam na Pani strone i ladne kwiatki....Ta pani kryla wypozyczonym z Finlandii Victorem u mnie 15 .08.ok 25.10 zawiadomila mnie o urodzeniu 2 chlopakow.Potem sie nie odezwala przez 4 miesiace...a teraz pisze ,ze umarli i nie doczekali przegladu...!!!????W wieku 4 miesiecy ???????????Ja zrobilam z Victorem 5 kryc i wszystkie dzieci byly zdrowe,dorodne.U mnie ,u mojej przyjaciolki nie bylo zadnych wad....!!!!!!!!!! To teraz taka droga zdobywa sie material hodowlany.....
Przesylam Pani te wypociny klamstwa.....
---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
Od: <sweet-candy@wp.pl>
Data: 22 lutego 2010 23:13
Temat: szczeniaczki
Do: yorex2 <yorex2@wp.pl>
Witam.
Pisze w sprawie szczeniaczków, kryłam u Pani w śierpniu swoją suczke Pocahontas Sweet Kiss Gra -Afra, pieskiem - Victory - Day Du Domaine De Monderlay, 2 -szczeniaczki urodziły się 15.10.2009 . Chciałam zawiadomić Panią że szczenięta zmarły, w wieku szczenięcym...przed przeglądem hodowlanym.W trakcie sekcji zwłok wyszło że miały wade wątroby ..., jakaś żyłka do watroby zle miały umieszczoną czy coś takiego ,tak powiedział weterynarz, myśleliśmy że są chore, były leczone, ale nie udało się ich uratować bo miały wady i oba zmarły

,jeden piesek był wyjątkowo śliczny, chciałam sobie go zostawić,strasznie przeżywam to do teraz,bo umierały mi na rękach

.Suczka miała już raz 5 szczeniąt 2- lata temu, i wszystkie były zdrowe bez wad...nie wiem dlaczego tak się stało, weterynarz powiedział że może coś nie pasowało genetycznie....
Pozdrawiam.
Anna Hawranek
---------- Wiadomość przekazana dalej ----------
Od: <sweet-candy@wp.pl>
Data: 27 lutego 2010 22:43
Temat: krycie -szczenięta
Do: yorex2 <yorex2@wp.pl>
Witam.
Czy mogłabym się dowiedzieć o co pani chodzi ?,pisze pani po ludziach, nie dość że ja jestem tu pokrzywdzona, bo to mnie padły szczenięta po psie którego pani sprowadziła do Polski...To ja musiałam patrzeć na padające szczenięta..czy nie racz zadzwonić do związku i zapytać czy szczenięta miały przegląd hodowlany ?, jak juz pani mi tak nie wierzyła,czy musi się pani wysługiwać innym osobami...Czy myśli pani ze chciałam oszukać i łaszczyć sie na 2 szczenięta,gdybym je sprzedała to musiały by mieć przegląd itd..a nie miały.Ja mam wszystkie dokumenty od weterynarza , więc wyśle je właścicielce reproduktora !, do Finlandii.
PS. Myślała że jest pani rozsądną hodowcą...ale jak widać się myliłam. A pani Michaleszczuk nie ma nic tu do że czy, na razie otrzymała rozliczenie za krycie według umowy która została sporządzona...a której nawet ja osobiście nie podpisałam.W chwili obecnej sprawą tej pani zajmuje się adwokat,który skierował sprawę do sądu jak obraża ludzi oskarża publicznie itd.są na to dowody.
Może znowu pani przesłać jej ten e-mail...
Pozdrawiam.
Anna Hawranek
--
Kasia Stasiak
yorex.yorkies
Witam.
Pieniążki powinny przyjśc do pani do 3-dni...Przesyłam kwit nadania...Wystarczy że pani tylko zdejmie grafike i usunie o mnie , nie musi pani pisać że się tam rozliczyłam...Przyznam pani że się czegoś nauczyłam dzięki pani...Szkoda tylko że mi pani jeszcze raz nie zaufała tak jak powiedziałam że wyśle pieniązki na wypałate 10 ..
Pozdrawiam.Anna Hawranek

Nie wydaje mi się że nauczyła się uczciwości i tego co w świecie hodowców najcenniejsze - HONORU nauczyła się, że łatwiej oszukuje sie ludzi spoza kręgu Związku Kynologicznego.